Telefony HTC często są chwalone za dobrą jakość wykonania. To jednak może wkrótce się zmienić, gdyż tajwańska firma zamierza zmienić proporcje metalu i plastiku w swoich obudowach. Jakie będą te nowe i czy jest się czego obawiać?
Sprawa wyszła na jaw po tym, gdy akcje firmy Catcher, producenta aluminiowych obudów między innymi dla HTC, spadły o ponad 2%. Wspomniane przedsiębiorstwo nie potwierdziło co prawda związku ze spadkiem zamówień ze strony tajwańskiego producenta smartfonów, zamiast tego dyplomatycznie stwierdziło, że zapotrzebowanie na aluminium wciąż jest duże, a nowe zamówienia złożyli ostatnio choćby producenci laptopów.
Udział wspomnianego metalu w produktach HTC ma zmaleć o połowę, z 60% obecnie do 30% w przyszłym roku. Ma to związek z wprowadzaniem metody NMT (Nano Molding Method), która pozwala łączyć metalowe i plastikowe części bez użycia licznych zatrzasków, otworów i zachodzących na siebie warstw. Jak te zmiany wpłyną na wygląd i wytrzymałość smartfonów HTC - nie wiadomo. Trudno jednak sobie wyobrazić, aby jakość wykonania mogła być gorsza niż obecnie, gdyż ta, wraz z rozwojem technologicznym, powinna raczej rosnąć, a nie spadać, tym bardziej, że produkty tajwańskiego koncernu nie należą do najtańszych. A sam dobrej jakości plastik wcale nie musi być mniej odporny na czynniki zewnętrzny niż metal.
Źródło: Digitimes • PhoneArena
