Angry Birds Stella już na rynku. Pierwsze wrażenia z gry Rovio!

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, dziesiąta odsłona Angry Birds właśnie trafiła na rynek. Chociaż rozgrywka nawiązuje do oryginalnej odsłony Wściekłych Ptaków, w grze znajdziecie zupełnie nową fabułę oraz nową linię ptaszków do zagrania. Pierwsze wrażenia z gry w rozwinięciu wpisu.

Główną bohaterką gry jest tytułowa Stella, która wraz z grupą przyjaciół (Dahlia, Poppy, Willow, Luca) wylądowała na Złotej Wyspie w celu przeżycia niesamowitej przygody. Niestety pierwsze chwile na wyspie nie są zbyt obiecujące, bowiem zielone świnie kradną Stelli mapę niezbędną do rozpoczęcia wyprawy. Oczywiście zadaniem gracza jest mapę odzyskać.

Każdy z przyjaciół Stelli jak również ona sama dysponuje specjalnymi mocami, potrzebnymi do rozwalania mniej lub bardziej trwałych konstrukcji w grze. Stella na ten przykład, potrafi zatrzymać się w powietrzu aby wybrać miejsce z którego odbije się z podwójną mocą. Przypomina to nieco odbijanie kuli bilardowej o bandy stołu, ale jest zdecydowanie bardziej widowiskowe. Standardowo każdego ptaszka najpierw jednak będzie trzeba wystrzelić z procy.

Główna kapania składa się ze 120 bardzo kolorowych i nieźle zaprojektowanych plansz. Pierwsze levele pokonujemy tylko przy użyciu Stelli, ale w miarę postępów w grze odblokowujemy kolejne ptaszki. Co kilkanaście plansz do pokonania jest specjalny level w którym świnie prezentują skomasowaną obronę.

Screenshoty oraz filmik nie kłamią. Jest bajecznie kolorowo i co najważniejsze poziom detali jest bardzo wysoki. Na urządzeniach wyposażonych w ekrany Retina intensywność kolorów jest powalająca. Trzeba przyznać, że projektant spisał się bardzo dobrze i zaimplementowane levele zachwyciły mnie różnorodnością. Nieco mniej do gustu przypadła mi oprawa muzyczna, która bardziej nadaje się do bajek dla dzieci, aniżeli do gry mobilnej.

Pomimo że aplikacja jest darmowa, to szeroki strumień pieniędzy właśnie płynie do Rovio. Wszystko za sprawą reklam (również filmiki), które wyświetlają się po przejściu wybranych plansz. Całość uzupełniają mikrotransakcje w postaci paczek złotych monet. Monety można wydawać na dodatkowe ptaszki lub inne bonusy ułatwiające przejście leveli.

Powiem szczerze, że bardzo sceptycznie podchodziłem do tego projektu przed premierą, ale po raz koleiny produkcja Rovio wciągnęła mnie na dłuższą chwilę. Sprawdźcie czy Wy również dacie się oczarować Stelli. Gra jest do pobrania bez opłat z App Store oraz Google Play. Dziwnym trafem gra nie pojawiła się jeszcze w Windows Phone Store.