BlackBerry ma swój odpowiednik Siri, Cortany i Google Now
Apple ma swoją Siri, Microsoft niedawno wprowadził Cortanę, a gigant z Mountain View cały czas udoskonala Google Now. BlackBerry nie ma zamiaru być gorsze i też będzie miało własnego asystenta głosowego.
BlackBerry na swoim blogu zapowiedziało interesującą nowość, która zadebiutuje na rynku wraz z systemem BlackBerry OS 10.3. Jest nią BlackBerry Assistant, czyli autorski asystent głosowy kanadyjskiej firmy. Jego nazwa nie jest zbyt wymyślna, ale strona funkcjonalna zapowiada się naprawdę dobrze.
Kanadyjczycy nową usługą określają - podobnie jak Microsoft Cortanę - jako osobistego asystenta, który pomoże w zarządzaniu czasem i szybszym wykonywaniu poszczególnych czynności. Firma nie zdradziła jeszcze szczegółowej listy oferowanych przez BlackBerry Assistanta funkcji, a i tak dowiedzieliśmy się już sporo o jego funkcjonalności.
Podstawowe możliwości programu są podobne do tych, które oferują Siri, Cortana czy Google Now. BlackBerry Assistant będzie aktywowany głosowo. Przy jego użyciu można będzie wyszukiwać informacje w sieci, sprawdzać prognozę pogody, ustawiać przypomnienia, dodawać zdarzenia do kalendarza czy tworzyć wiadomość. Ostatni punkt dotyczy nie tylko maili i SMS-ów, ale również komunikatora BBM (BlackBerry Messenger).
Program ma rozpoznawać kontekst i odpowiadać na trudniejsze pytania, a do tego będzie uczyć się nawyków użytkownika. Jak Google Now czy Cortana, będzie on mógł czytać kalendarze i maile, aby wybierać z nich ważne informacje. Dzięki temu, funkcja ma automatycznie ustawiać przypomnienia o ważnych spotkaniach czy czynnościach, które powinniśmy wykonać (rocznice, wizyty u lekarza itp.). Można spodziewać się, że im dłużej będzie korzystało się z usług, tym dokładniejsze będę jej podpowiedzi.
BlackBerry Asisstant ma również pomagać w zarządzaniu powiadomieniami - będzie mógł wyłączać część komunikatów (pozostawiając np. tylko przychodzące połączenia) czy informować głosowo o zdarzeniach (w tym czytać wiadomości podczas jazdy samochodem). Jego ogromną zaletą ma być możliwość wykonywania większości czynności bez opuszczania programu.
Widać, że Kanadyjczycy mocno przyłożyli się do swojego asystenta głosowego i może być on równie ciekawą usługą co Siri, Google Now czy Cortana. BlackBerry Asisstant na rynku zadebiutuje w modelu Passport jesienią tego roku. Mam nadzieję, że wkrótce o nowości BlackBerry dowiemy się więcej. Szkoda jedynie, że nie ma liczyć na obsługę języka polskiego.
Źródło: BlackBerry