Co ma wspólnego Surface z Nexusem 7? Obydwa mogą zepsuć rynek

Co ma wspólnego Surface z Nexusem 7? Obydwa mogą zepsuć rynek23.09.2012 10:47
Nexus 7 | fot. engadget.com
Michał Brzeziński

Do niedawna jednym urządzeniem wywołującym zachwyt na rynku tabletów był iPad. Ostatnie miesiące pokazały, że nie tylko Apple ma patent (na szczęście przysłowiowy) na wyróżniające się produkty. Microsoft Surface i Nexus 7 mogą kompletnie zmienić obecną sytuację, ale czy na dobre?

Jakie urządzenia są najlepsze? Takie, w którym hardware oraz software ze sobą idealnie współgrają. Oczywistym przykładem jest sukces iPhone'a. Wie to też Microsoft, który ogranicza układy dozwolone na platformie Windows Phone.

A co się dzieje gdy brakuje tej harmonii? Powstają słabe urządzenia z Androidem, które pomimo dobrej specyfikacji, nie działają jak powinny.

Jednym z rozwiązań jest tworzenie hardware'u i software'u przez jednego producenta. Tak właśnie działa Apple i, do pewnego stopnia, Google. Do pewnego stopnia, ponieważ żadne urządzenie z serii Nexus nie zostało przez niego wyprodukowane, ale gigant z Mountain View ściśle współpracuje z wybranymi producentami.

W czerwcu okazało się, że do tej dwójki dołączy także Microsoft z tabletami Surface. Zakładając, że Google rzeczywiście jest odpowiedzialny także za hardware, na rynku mamy trzech poważnych graczy.

W tym artykule skupię się na twórcach Androida i Windows Phone'a, ponieważ chcę omówić jeden konkretny przypadek. Co dzieje się, gdy tworzysz oprogramowanie dla wielu producentów, a jednocześnie sam z nimi konkurujesz?

najważniejsze tablety | fot. androidauthority.com
najważniejsze tablety | fot. androidauthority.com

A dzieje się niedobrze, chociaż (na razie) nie z naszej perspektywy. Do tej pory urządzenia z serii Nexus nie były przełomowe i oprócz czystego Androida nie wyróżniały się z tłumu. Niedawno to się zmieniło. Pojawił się Nexus 7, którego w obecnej cenie nie można nie polecić, a w Ameryce (niedługo być może i u nas) Google skupił się na promocji Galaxy Nexusa.

Microsoft podobnie, z tym że w ostatnim czasie nie próbował swoich sił w samym sprzęcie. Po dłuższej przerwie zapowiedział tablety Surface, które od razu zachwyciły (nie wszystkich), jeszcze długo przed wejściem do sprzedaży.

A co w takiej sytuacji mogą powiedzieć inni producenci?

Nexus 7

Co ma zrobić taki producent? To Google wie, jak najlepiej dopasować hardware do przyszłego systemu, a możliwe, że także jego kilku kolejnych wersji. Kupując urządzenie z serii Nexus jesteśmy pewni przyszłych aktualizacji.

Jedyne co ratuje inne koncerny to specyficzna wielkość ekranu, która nie wszystkim odpowiada. Ale dla takiej oferty wielu (w tym ja) jest w stanie się poświęcić. Przewagą producentów mogłyby być nakładki, tak jak w świecie smartfonów. Tylko że jeszcze nikt nie stworzył naprawdę dobrego autorskiego interfejsu na tablety.

Microsoft Surface

Dlatego 199$ raczej nie jest osiągalne, ale to wcale nie oznacza, że Surface nie będzie wyjątkowo tani w porównaniu do konkurencji. Jeśli tak się stanie, współczuję wszystkim producentom wspierającym Microsoft.

Partnerzy są niezbędni Microsoftowi do szybkiego rozwoju Windowsa 8/RT. Gdyby gigant z Redmond miał zamiar z nimi rywalizować, nie byłoby to miłe. Nawet bez konkurencyjnej ceny, produkt Microsoftu zapowiada się bardzo dobrze. Wygląda na to, że został naprawdę dopracowany, chociaż na ostateczną ocenę musimy się wstrzymać do czasu pierwszych recenzji.

W tym wypadku inne firmy mają jasne pole do popisu - koszt zakupu. Nakładki odpadają, wielkość ekranu jest taka jak w większości tego typu urządzeń, ale dodatkowe różnice można wypracować lepszą specyfikacją - pamięć, rozdzielczość ekranu itd.  Co ciągle sprowadza się do kwestii ceny produkcji i sprzedaży.

Producenci mają problem

Gdy na rynku pojawia się nowy tablet z Androidem, od razu porównywany jest z Nexusem 7. I jeszcze żaden z nich nie wyszedł z takiego porównania obronną ręką. Nawet gdy jakieś nowe urządzenie osiągnie specyfikację i cenę Nexusa, ciągle nie będzie miał takiego samego wsparcia producenta oraz społeczności.

Z powodu większej różnorodności hardware'owej, sytuacja z Surface'em będzie nieco lepsza, ale ciągle producenci mogą mieć problem. Z jednej strony, wymusza to ich większą innowacyjność, ale z drugiej - nie jest fair.

Urządzenia z Windowsem RT | fot. theverge.com
Urządzenia z Windowsem RT | fot. theverge.com

Po niespodziewanej premierze tabletów Surface zawrzało. W kuluarach mówiło się o nierozsądnym zachowaniu koncernu Ballmera, ale otwarcie swoje niezadowolenie wyraziło niewielu. Sam CEO Acera powiedział, że Microsoft powinien dwa razy przemyśleć tę decyzję.  Za to inni producenci pokazali wolę walki. Lenovo twierdzi, że Surface to jeden z wielu konkurentów na rynku, Dell wyraził zadowolenie z takiego rozwoju systemu, a HP broni się większym doświadczeniem w produkcji hardware'u.

Google i Microsoft muszą być w dobrych stosunkach z producentami, na tym opiera się strategia rozwoju Androida, Windowsa oraz ich samych.

Jaki to będzie miał wpływ na rynek? Nie sądzę, żeby te tablety spowodowały trzęsienie ziemi. Ale prawdopodobnie przyjdą cięższe czasy dla producentów. Rynek stanie się dla nich mniej opłacalny (o ile wcześniej w ogóle był) i będą w niego mniej inwestowali.

Niektórzy nie odpuszczą i dodadzą do urządzeń przydatne usługi oraz serwisy, chociaż wątpię, że wszyscy nagle staną się niesamowicie innowacyjni. Pozostali albo będą wypuszczali przeciętne urządzenia "byle być obecnym na rynku", albo się kompletnie wycofają.

Na pytanie o najlepszy tablet z Androidem (pomijając rozmiar ekranu) odpowiedź jest oczywista . Jeśli tak samo będzie w przypadku Windowsa, konsumenci zyskają (przynajmniej krótkoterminową), ale wbrew pozorom rynek może się pogorszyć.

Źródło: SlashgeartheVergetheVerge

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.