Niedawno uczestniczyłem w niewielkiej prezentacji nowego flagowego smartfona fińskiego koncernu. Podczas trwającego blisko trzy godziny spotkania już po raz drugi mieliśmy okazję przyjrzeć się Nokii N8. Mateusz i Janek wypowiadali się już o Nokii N8, a co ja o niej sądzę? O tym dowiecie się z dalszej części wpisu.
Niedawno uczestniczyłem w niewielkiej prezentacji nowego flagowego smartfona fińskiego koncernu. Podczas trwającego blisko trzy godziny spotkania już po raz drugi mieliśmy okazję przyjrzeć się Nokii N8. Mateusz i Janek wypowiadali się już o Nokii N8, a co ja o niej sądzę? O tym dowiecie się z dalszej części wpisu.
Wygląd i wykonanie
Wykonanie Nokii N8 nie jest żadną niespodzianką. Komórka zrobiona z wysokiej jakości aluminium prezentuje się niezwykle elegancko i bardzo dobrze leży w dłoni. Mimo solidnego wykonania telefon nie waży zbyt wiele i zapewne nie będzie przeszkadzał w kieszeni.
Nokia N8 nie wyłamuje się z ogólnie panujących trendów - najmocniej zaakcentowanym elementem telefonu jest dotykowy ekran o przekątnej 3,5-cala. Na obudowie znalazło się miejsce dla włącznika, złącza HDMI, portu micro USB, gniazda słuchawkowego jack 3,5 mm, przycisków odpowiadających za kontrolę aparatu fotograficznego, głośności oraz blokowanie telefonu.
Slot na kartę SIM oraz karty microSD ukryto pod stylową zaślepką. Z tyłu umieszczono lekko wystający aparat z matrycą 12 Mpix i obiektywem Carl Zeiss Tessar.
Wyświetlacz
Wspomniany wyżej pojemnościowy ekran AMOLED (obsługujący multitouch), pracujący w rozdzielczości 360 x 640 pikseli, sprawia bardzo dobre wrażenie. Wyświetlacz jest wyraźny, wyśmienicie oddaje kolory i dobrze reaguje na dotyk. Niestety, ekran zastosowany przez fińskiego producenta ma jedną poważną wadę - tuż po zdjęciu folii ochronnej błyskawicznie pojawiają się na nim ślady palców. Ciągłe przecieranie urządzenia podczas codziennej eksploatacji może być nieco irytujące.
Aparat
Nokia N8 wyposażona w aparat 12 Mpix z optyką Carl Zeiss wykonuje świetne zdjęcia. Nawet w dość ciemnym otoczeniu aparat z ksenonową lampą błyskową radzi sobie wyśmienicie. Dodatkowo Nokia N8 umożliwia nam nagrywanie filmów w rozdzielczości 720p. Filmy kręcone w dobrych warunkach oświetleniowych wyglądają idealnie nawet na telewizorze podpiętym do urządzenia. Niestety - tutaj również nie jest idealnie. Podczas nagrywania przedmiotów znajdujących się blisko obiektywu możemy tylko pomarzyć o dobrej ostrości.
Symbian^3
Niewielkie lagi widoczne są jedynie podczas bardzo szybkiego przełączania pulpitów, zdjęć w galerii czy przewijania filmów w odtwarzaczu. Problemem może być jedynie działanie akcelerometru, który chwilami nie reagował na zmianę pozycji urządzenia. Nowa odsłona Symbiana przypadnie do gustu wszystkim, którym nie są obce poprzednie wersje systemu, znane z telefonów N97 i N97 mini.
Podsumowanie
Po kilkudziesięciu minutach zabawy Nokią N8 możemy stwierdzić, że jest to bardzo dobry model. Przedstawiciele polskiego oddziału Nokii uważają, że "nie mają się czego wstydzić". Komórka zapewne przypadnie do gustu wszystkim, którzy przyzwyczaili się do Symbiana i urządzeń fińskiego koncernu. Jak udało nam się dowiedzieć, telefon powinien trafić do oferty naszych operatorów już w połowie października. Oficjalna sprzedaż w Polsce (za pośrednictwem sklepu Nokii) ruszy już pierwszego dnia października.