Cukrowe baterie stają się rzeczywistością. Naukowcy z MIT z szykują energetyczną rewolucję

Cukrowe baterie stają się rzeczywistością. Naukowcy z MIT z szykują energetyczną rewolucję21.03.2016 13:08
Cukier
Źródło zdjęć: © Wikimedia
Łukasz Skałba

Wszystkie podzespoły stają się coraz wydajniejsze i doskonalsze. Zużywają coraz więcej energii elektrycznej, co jest sporym wyzwaniem dla akumulatorów. Ciężko wycisnąć dużo więcej od ogniw litowo-jonowych. Może więc pora na zupełnie nową technologię?

Ogniwa Li-Ion mają swoje ograniczenia i nie chodzi tu tylko i wyłącznie o wydajność energetyczną. Są one toksyczne, a ich kształt nie może być zbyt wymyślny. Poza tym, litu pewnego dnia zabraknie - co wtedy?

Na szczęście nie będziemy musieli zmierzyć się z tym problemem, bo alternatywne rozwiązania już istnieją. Jednym z nich jest wynalazek opracowany w 2010 roku przez Michaela Strano - profesora inżynierii chemicznej w Instytucie Technologicznym w Massachusetts. Jego zespół zaprezentował wtedy specjalne ogniwo wytwarzające prąd poprzez rozchodzące się fale ciepła.

Wytłumaczę to w uproszczeniu na przykładzie pojedynczego przewodu. Jest on wykonany z małych węglowych połączonych ze sobą nanorurek. Przewodzi on prąd wtedy, gdy poruszają się w nim elektrony. Jak więc jest osiągana ich mobilność? Poprzez stopniowe ogrzewanie przewodu od jednego końca do drugiego. Przesuwająca się fala ciepła “popycha” elektrony do jego dalszych obszarów, wywołując przepływ prądu.

Jednak tu pojawia się pytanie, w jaki sposób wywołać falę ciepła. Otóż, wystarczy powlec go otoczką wykonaną z łatwopalnego materiału. Gdy z jednej strony ją “zapalimy”, zacznie ona przenosić ciepło niczym lont.

Poklatkowa fotografia przedstawiająca falę rozchodzącego się ciepła, Źródło zdjęć: © MIT
Poklatkowa fotografia przedstawiająca falę rozchodzącego się ciepła
Źródło zdjęć: © MIT

O ile eksperymentalne ogniwa z 2010 roku miały bardzo niską wydajność energetyczną, o tyle teraz badaczom udało się zwiększyć ich wydajność około... 10000 razy. Wszystko zależy tutaj od palnej otoczki wywołującej falę ciepła. Pierwotnie naukowcy wykorzystywali toksyczne materiały, które okazywały się niezbyt skutecznym rozwiązaniem. W 2016 roku postawili oni na otoczkę… cukrową. Zawarta w nim sacharoza jest świetnym źródłem energii, a dodatku - odnawialnym.

Cukrowe ogniwa oferują moc porównywalną z najwydajniejszymi obecnie akumulatorami litowo jonowymi. A to dopiero początek. Cukier stołowy jest dobry, bo powszechnie dostępny. Nie znaczy to jednak, że inne materiały nie dadzą jeszcze lepszych rezultatów. Michael Strano twierdzi, że istnieje całe mnóstwo substancji, które będą mogły wywoływać jeszcze potężniejsze fale ciepła, a co za tym idzie - zapewniać baterii dużo większą moc i wydajność.

Zespół badaczy z MIT przestrzega jednak, że technologia, mimo, że działa - na razie jest w fazie testowej i nie opuszcza laboratoriów. Profesor Strano twierdzi, że jej komercjalizacja i rynkowy debiut odbędzie się za około pięć lat. Biorąc jednak pod uwagę fakt, że ogniwa Li-Ion, aby osiągnąć dzisiejszą wydajność, potrzebowały 25 lat - nie jest to taki długi czas…

A gdy cukrowe (chociaż ten zastąpi pewnie doskonalsza substancja) ogniwa się upowszechnią, czeka nas nie mała rewolucja. Nie tylko dzięki dużo wyższej wydajności energetycznej, ale również z powodu braku praktycznych ograniczeń co do minimalnego rozmiaru baterii. Energia będzie mogła być gęściej upakowana, a urządzenia będą mogły być jeszcze cieńsze i lżejsze.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.