Doogee Titans 3 T3 to luksusowy telefon z Państwa Środka, który ma sens

Luksusowe telefony to nadal nisza, ale od czasu do czasu pojawiają się nowe modele, które wykonane są z bardzo drogich materiałów, a ich ceny zdecydowanie przekraczają możliwości finansowe przeciętnego użytkownika smartfonów. Taki ma być też Titans 3 T3, za którego wzięli się Chińczycy z Doogee.

W ostatnim czasie pojawiły się już takie luksusowe smartfony jak chociażby GEMRY R12 czy też Vertu V06, ale za świecą szukać regularnych premier urządzeń z takiej półki cenowej. Może się to zmienić za sprawą chińskiej firmy Doogee, której - jak informuje mobipicker.com - Titans 3 T3 ma zostać zaprezentowany w najbliższym czasie i może na lokalnym rynku odnieść niemały sukces. Najpierw zacznijmy od specyfikacji.

• 5-calowy ekran o rozdzielczości HD (1280 x 720 pikseli);
• 4-rdzeniowy procesor MediaTek MT6735;
• układ graficzny Mali-T720;
• 2 GB pamięci RAM;
• 16 GB pamięci wbudowanej;
• skaner tęczówki oka;
• wodoszczelność;
• drugi ekran;
• Android.

Oczywiście w przypadku takich telefonów to nie specyfikacja jest najważniejsza, a wykonanie i możliwości. Jeśli chodzi o budowę to będzie on wykonany z metalowej ramki oraz skóry na tylnym panelu. Na razie nie wiadomo o tych elementach nic więcej, ale możemy się spodziewać, że będą one wysokiej jakości. Dużo ciekawej prezentują się możliwości, ponieważ oprócz wodoszczelności i skanera tęczówki oka Titans 3 T3 będzie też wyposażony w drugi ekran na górnej krawędzi. Ma on służyć przede wszystkim do wyświetlania powiadomień, co jest ciekawym rozwiązaniem. Nieco podobnym do tego w Galaxy Note Edge.

Nie jest znana na razie cena tego modelu, ani dokładna data premiery, ale ma się ona odbyć we wrześniu. Moim zdaniem niezależnie od kwoty jaką będzie trzeba za niego zapłacić może on stać się hitem w Państwie Środka, ponieważ prawdopodobnie tam będzie dostępny. Chińczycy uwielbiają luksus, a w większych miastach jak Szanghaj miejsc z bardzo drogimi markami jest zatrzęsienie. Będąc tam zobaczyłem po raz pierwszy sklep Vertu i chociaż nie odważyłem się poprosić o telefon na kilka chwil to zapewne wielu Chińczyków nie czuje takiego strachu. W Europie czy Stanach taki model ze względu na swoje chińskie pochodzenie nie ma większego sensu, ale w Chinach może znaleźć bardzo wielu nabywców.

A Wy szukając smartfona z najwyższej półki zdecydowalibyście się na luksusowego chińczyka?

Źródło: mobipicker.com via phonearena.com