Fani OnePlusa obawiają się o przyszłość OxygenOS. Producent odpowiada

Nie są to obawy bezpodstawne.

OnePlus rozwijał dotychczas dwa bazujące na Androidzie systemy operacyjne: OxygenOS przeznaczony na rynki globalne oraz HydrogenOS stworzony z myślą o Chinach. Pierwszy jest oprogramowaniem dość ascetycznym, a drugi nafaszerowanym wizualnymi i funkcjonalnymi dodatkami producenta, co pokrywa się z preferencjami azjatyckich konsumentów.

W tym roku OnePlus porzucił jednak w Chinach swój HydrogenOS na rzecz rozwijanej przez siostrzaną firmę OPPO platformy ColorOS. Ta od momentu wyjęcia z pudełka napędza chińskie wersje modeli z serii OnePlus 9 oraz trafiła w formie aktualizacji na starsze urządzenia.

Przed kilkoma dniami OnePlus ogłosił, że jego integracja z OPPO zostanie pogłębiona. W związku z tym pojawiły się uzasadnione obawy, czy podobne zmiany nie zajdą w skali globalnej i OxygenOS - mający wielu swoich zwolenników - nie trafi do kosza.

Gdy Pete Lau - szef OnePlusa - ogłosił zwiększenie integracji z OPPO, został zapytany, czy oznacza to przesiadkę na ColorOS. "OxygenOS pozostanie systemem operacyjnym dla globalnych urządzeń OnePlusa poza rynkiem chińskim" - zapewnił jednak Lau.

Oczywiście nie jest wykluczone, że kiedyś plany się ulegną zmianie, bo ktoś może w końcu uznać, że jednoczesny rozwój dwóch systemów to przepalanie pieniędzy. OxygenOS i ColorOS to jednak tak skrajnie różne platformy, że taka decyzja - o ile w ogóle - raczej nie zostanie podjęta z dnia na dzień. Producent musi być przecież świadomy tego, że wywołałoby to falę krytyki ze strony osób, którzy sobie jego oprogramowanie cenią.

Zobacz także: