Google na I/0 2017 potwierdził, że ma nas w nosie. Może czas coś z tym zrobić?

Google na I/0 2017 potwierdził, że ma nas w nosie. Może czas coś z tym zrobić?18.05.2017 16:35
Google
Źródło zdjęć: © dpositphotos.com
Mateusz Żołyniak

Google na tegorocznej konferencji I/O jasno wskazał, że dla firmy z Moutain View najważniejsza jest obecnie sztuczna inteligencja i to na niej bazować będą niemal wszystkie jej nowe rozwiązania. Co nam, Polakom, przyjdzie jednak z tego, gdy do najważniejszych nowinek nie będziemy mieli dostępu przez wiele lat...

Sztuczna inteligencja to obecnie drugie imię Google'a

Amerykański gigant podczas wczorajszej konferencji nie pokazał rewolucyjnych rozwiązań, które wywołują kolokwialny opad szczęki. Google jasno wskazało jednak kierunek, w którym ma zamiar podążać. Jest nim sztuczna inteligencja, o czym pisała już Asia w artykule na WP Tech.

Wszystkie nowe rozwiązania opracowane w Mountain View bazują na algorytmach SI, szczególnie uczeniu maszynowym. Nowe funkcje Google Assisstant, Google Lens, które ma pomóc poznawać otaczający nas świat, czy inteligentne i w pełni zautomatyzowane udostępnianie zdjęć w Google Photos to tylko te przykłady, które najbardziej zapadały w pamięć.

Google Lens
Google Lens

Przedstawiciele firmy na każdym możliwym kroku wspominali o wykorzystywaniu uczenia maszynowego i zachęcali do korzystania z niego. Także na urządzeniach mobilnych, w czym pomóc ma nowa wersja TensorFlow. Google zapowiedziało nawet, że udostępni nowe układy Cloud TPU, które przyspieszą proces trenowania sztucznej inteligencji.

Te rozwiązania są super, ale Polacy mogą o nich zapomnieć

Kluczowym rozwiązaniem na chwilę obecną jest Asystent Google'a. Bazujące na nim głośniki Google Home zostały wczoraj wzbogacone o szereg nowych funkcji, w tym możliwość wykonywania połączeń, a sam wirtualny asystent ma wkrótce trafić na iPhone'y i obsługiwać kolejne języki.

To świetna wiadomość dla rzeszy użytkowników. My, Polacy, do nich jednak nie należymy. Możemy cieszyć się z dodatków w Androidzie O czy opcji oglądania materiału wideo 360 stopni w aplikacji YouTube'a na telewizorach, ale wciąż nie możemy korzystać z oprogramowania, które staje się obecnie najważniejszym elementem w ekosystemie Google'a.

Asystent Google'a wkrótce trafi na iPhone'y
Asystent Google'a wkrótce trafi na iPhone'y

Oczywiście, pewnie jest pewien zespół w szeregach gigant, który myśli o dodaniu obsługi polskiego. Fakt jednak, że dopiero za jakiś czas asystent przemówi po niemiecku, hiszpańsku, francusku czy włosku, nie wskazuje, abyśmy wkrótce mogli cieszyć się z dostępności oprogramowania Google'a na polskim rynku.

Skazani na kupno niekompletnych produktów

Powiecie, że udostępnienie Google Assisstant w Polsce nie jest proste, gdyż trzeba dodać nie tylko trudny język, ale i szereg usług. Będziecie mieć rację, ale czy powinno obchodzić to klientów zastanawiających się nad wyborem smartfona? W mojej opinii - zdecydowanie nie.

Teraz może bardzo tego nie widać, ale za jakiś czas to sztuczna inteligencja stanie się podstawą smartfonów. Asystent Google'a będzie zbierał dane, analizował je i przyspieszał wykonywanie wielu czynności oraz obsługę wielu różnych urządzeń domowych. Te modele, które nie będą go obsługiwać, można będzie określić mianem niekompletnych czy wybrakowanych.

Asystent Google'a
Asystent Google'a

Wiele wskazuje, że wkrótce nie dość, że Polacy kupują ten sam sprzęt drożej niż w innych krajach, to jeszcze będzie on wykastrowany z najważniejszych funkcji. W takiej chwili czuję, że Google nie tyle się nami nie przejmuje, co traktuje gorzej niż mieszkańców krajów rozwijających się. Dla nich powstają w końcu inicjatywy, jak Android One, czy nowy program Android Go.

Może czas, aby Unia Europejska zajęła się tym tematem?

Brak obsługi Asystenta Google'a to nie jedynie problem Polaków. Podobnie sprawy wyglądają w Czechach, Słowacji czy innych krajach Unii Europejskiej. Może czas, aby odpowiednie organy zainterweniowały w tej sprawie. W końcu przedstawiciele UE często powtarzają, że mieszkańcu krajów wspólnoty powinni mieć dostęp do tych samych (lub podobnych) usług na tych samych zasadach.

Z pewnością nie będzie tak, gdy użytkownicy smartfonów w wielu państwach nie będą mieli mogli korzystać z jednej z ich najważniejszych funkcji. Nie będzie łatwo zmusić Google'a, aby przyspieszył pracę nad rozszerzeniem dostępności swojego wirtualnego asystenta, ale gdyby zagrozić karami, a może i wycofaniem produktów z europejskiego rynku...

Na gigancie z Mountain View nie powinno się skończyć. Z rozwiązaniami firm Apple, Microsoft i Samsung jest dokładnie ten sam problem, więc powinny one zostać potraktowani w ten sam sposób. Marzenie? Oby nie...

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.