iOS7 - Apple robi swoje, a ryzyko jest Twoje

iOS7 - Apple robi swoje, a ryzyko jest Twoje15.06.2013 11:56
Krzysztof Kurek

Od niespełna tygodnia używam najnowszego mobilnego systemu Apple'a. Przeszedłem już różne etapy: zachwyt, niepewność, wiele wątpliwości, skończywszy na szacunku. Dzisiaj myślę, że Jonathan Ive (projektant systemu) nie jest kretynem, a na designie zna się dużo lepiej od setek naśmiewających się z niego internautów.

Na myśl przychodzi mi tu mentalność Kalego, którą w swej historii popisywał się też koncern z Cupertino. Gdy MY “pożyczamy” od innych, to dobrze. Gdy INNI “pożyczają” od nas, liczyć muszą się z równoczesnym wypowiedzeniem wojny. Mnie cieszyło, gdy do androidowego flagowego telefonu Samsunga trafił z iPhone'a tryb "Nie przeszkadzać", gdzie blokowane są powiadomienia i telefony. Tak samo teraz uśmiecham się, że do iOS7 trafił pasek szybkiej zmiany ustawień (włączania np. bluetooth, WiFi), znany od lat w świecie Androida. Radość będzie również, gdy Microsoft skopiuje do Windows Phone'a pasek powiadomień. Z “pożyczania” jestem zadowolony, bo w ten sposób dobre rozwiązania szybko się rozprzestrzeniają, a korzystać może z nich każdy.

Kolory kontra konsekwencja

Gdy iOS7 używałem przez blisko dwie doby i musiałem na chwilę wrócić do iPada ze starym systemem, doznałem szoku. W takim dopiero porównaniu widać, jak mocno “zestarzał się” poprzedni mobilny system Apple'a. Do tej pory firma z Cupertino była mocno konsekwentna. Pamiętać należy, że 6 lat temu, gdy powstawał pierwszy iPhone, sprzęt projektowało się inaczej. Dla wiernych użytkowników urządzeń z nadgryzionym jabłkiem, przesiadka na jesieni do kolorowego iOS7 będzie niewątpliwie kolosalną zmianą. Mam jednak nadzieje, graniczącą z pewnością, że nie udręką. Bo, choć zamiast konsekwencji tym razem Apple postawiło na drastyczną zmianę wyglądu, to jest spora szansa, że ten ruch korporacji się opłaci.

Nie ma róży bez kolców

iOS7 nie jest oczywiście systemem idealnym. Przeszkadza mi, gdy otwieram folder z aplikacjami i widzę mniej niż wcześniej, a pół ekranu zajmuje pusta przestrzeń. W widoku miesięcznym kalendarza, nie ma kropek w dniach, gdzie zaplanowałem jakieś wydarzenia. Wreszcie, mój telefon non stop nagrzewał się tak mocno, że można było smażyć na nim jajka, dopóki nie wyłączyłem wielu ustawień lokalizacji. Ale to przecież wersja beta, czyli oprogramowanie, które będzie poprawiane i optymalizowane. Wiele rzeczy może się zmienić. Po to są testy, by użytkownicy mogli wskazać firmie swoje uwagi, zaś deweloperzy dostosować aplikacje.

Po tych kilku dniach z iOS7 jedno wiem na pewno, nie jestem designerem i w tej sprawie bardziej niż sobie, ufam ekspertom. Jonathan Ive już wiele razy pokazał, że proponowane przez niego rozwiązania wytrzymują próbę czasu. Teraz znów ma szansę udowodnić swoją wartość i nas, użytkowników do odmienionego iOS przekonać.

Autorem tekstu jest: Krzysztof Kurek / Radio Zet /Technologika

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.