iPad uratuje tysiące żab na całym świecie?
Czy mieliście w szkole zajęcia z biologii polegające na zaglądaniu do wnętrza żaby? Mnie ta wątpliwa przyjemność ominęła, ale wiem że tego typu lekcje to stały punkt w programie nauczania wielu szkół na świecie. Okazuje się jednak, że podobne zajęcia można przeprowadzić również na iPadzie.
Czy mieliście w szkole zajęcia z biologii polegające na zaglądaniu do wnętrza żaby? Mnie ta wątpliwa przyjemność ominęła, ale wiem że tego typu lekcje to stały punkt w programie nauczania wielu szkół na świecie. Okazuje się jednak, że podobne zajęcia można przeprowadzić również na iPadzie.
Zawsze gdy wspominam tego typu sekcję zwłok to zastanawiam się, skąd oni biorą tyle żab do przeprowadzenia zajęć. Czy istnieje jakaś hodowla? Czy warto męczyć zwierzęta w imię nauki? Pytania to trudne i nierzadko pozostające bez jednoznacznej odpowiedzi. Dlatego też, dużo bardziej podoba mi się opcją wirtualna.
Zamiast słoika z formaliną, można zakupić dla klasy kilka iPadów oraz aplikację Frog Dissection, dzięki której młody uczeń będzie mógł przeprowadzić dogłębną analizę budowy żaby. Spójrzcie zresztą sami na poniższy materiał wideo:
Virtual 'Frog Dissection' iPad app
Bardziej estetyczny sposób prawda? Nie trzeba martwić się o nieprzyjemny zapach czy też sprzątanie po zajęciach. Wydaje mi się również, że wirtualna prezentacja serca czy też nerki wygląda dużo bardziej przejrzyście aniżeli truchło żaby.
Koszt zakupu takiej aplikacji to niecałe 4 euro. Czy koszt zakupu żaby do zajęć jest większy? Tego nie wiem, ale z pewnością tę z iPada można użyć wielokrotnie, czego nie można powiedzieć już o prawdziwej. Pozostawmy zatem sekcję zwłok przyszłym patomorfologom, a młodzież niechaj korzysta z nowinek technicznych. Ratujmy biedne żabki!
Źródło: recombu