iTest: Jelly Chronicles + KONKURS !

iTest: Jelly Chronicles + KONKURS !25.04.2010 11:21
Zbigniew Kowal

Jakiś czas temu, wspominałem Wam o nowej, polskiej grze w App Stor pod tytułem Jelly Chronicles. W jednym z komentarzy napisaliście, że oczekujecie na naszą recenzję zanim zdecydujecie się zakupić grę. No cóż, właśnie nadszedł ten moment w którym możecie przeczytać obszerniejszy test wspomnianej aplikacji. Dodatkowo, mamy do rozdania pięć kodów na tę grę dla naszych czytelników. Zapraszam po szczegóły do rozwinięcia wpisu.

Jakiś czas temu, wspominałem Wam o nowej, polskiej grze w App Stor pod tytułem Jelly Chronicles. W jednym z komentarzy napisaliście, że oczekujecie na naszą recenzję zanim zdecydujecie się zakupić grę. No cóż, właśnie nadszedł ten moment w którym możecie przeczytać obszerniejszy test wspomnianej aplikacji. Dodatkowo, mamy do rozdania pięć kodów na tę grę dla naszych czytelników. Zapraszam po szczegóły do rozwinięcia wpisu.

Firma Infinite Dreams z uporem godnym Tomasza Adamka (kto oglądał walkę?) dąży do wcześniej wyznaczonego przez siebie celu. Panowie z gliwickiego studia wpadli więc na pomysł wydawania co jakiś czas prostych gier, które maja tylko jedne zadanie – promować nadchodzącą mega produkcję firmy – Jelly Defence.

Zanim jednak zagramy w odmienioną wersję Tower Defense’a, powinniśmy zaznajomić się ze światem kolorowych żelków, który został pokazany w grze Jelly Invaders oraz w dzisiejszym bohaterze naszej recenzji czyli Jelly Chronicles. Tyle tytułem wstępu do całej sagi.

Pisząc słowa „proste gry” nie miałem na myśli nic złego, bowiem studio dowiodło już że potrafi tworzyć gry naprawdę na wysokim poziomie. Ten kto grał w Sailboat Championship wie o czym mowa. Nie inaczej jest i tym razem. Najnowsza gra Infinite Dreams od strony graficznej prezentuje się bardzo okazale.

Zanim jednak skupimy się na walorach wzrokowych, spójrzmy na gameplay. Jelly Chronicles to zestaw dwóch typów gier w jednym. Z  jednej strony bawimy się w klasyczne porównywanie dwóch obrazków, na których musimy znaleźć różnice pomiędzy nimi. Natomiast później układamy puzzle z tychże obrazków. Wszystko po to, aby odblokować księgę w której zawarto jak mniemam zaczątek fabuły wspomnianego już Jelly Defence.

Tuż po odpaleniu gry, naszym oczom ukazuje się bardzo ładne menu główne w postać wielkiej księgi. Na jej kartach rozpisane są opcje oraz późniejsze szarady do rozwiązania. Kartki przewracamy tak jak w prawdziwej księdze, czyli przesuwamy palcem po ekranie iPhone’a. Każda z mini gierek posiada trzy tryby trudności, urozmaicając tym samym cała rozgrywkę.

Zabawa w znajdywanie różnić nie różni się niczym od innych tego typu gier. Ekran podzielony jest na dwie części. Naszym zadaniem jest wskazaniem palcem miejsc w których brakuje jakiegoś elementu. W późniejszych etapach obrazki są odbiciem lustrzanym, dodatkowo dochodzi również czynnik czasu, który determinuje nasze działanie. Rozgrywka nie jest jednak trudna, obrazki które porównujemy nierzadko powtarzają się w każdym z poziomów trudności, wiec wystarczy zapamiętać miejsca newralgiczne.

Ciekawostką jest pojawianie się „żelkowej wróżki”, która od czasu do czasu po prostu przelatuje nam przed nosem, aby nieco rozproszyć skupiony na poszukiwaniu różnic wzrok. W łatwiejszych poziomach gracz przy dłuższej niemocy otrzymuje również podpowiedzi, które pomagają ukończyć poziom.

Puzzle są nieco bardziej absorbujące i wymagają więcej myślenia. Wcześniej widzimy pełen obrazek który trzeba ułożyć. W zależności od poziomu trudności, obrazek jest dzielony na większe lub mniejsze puzzle. Przesuwając kawałkami po ekranie, staramy się ułożyć obrazek tak jak to ma miejsce w rzeczywistości.  Bardzo fajnym ułatwieniem jest automatyczne dopasowanie się puzzli. Jedyne co musimy zrobić to wskazać odpowiednie miejsca dla kawałka, reszta dzieje się już sama. Zabawa na poziomie hard, przy obrazku pełnym jednego koloru, jest naprawdę dużym wzywaniem.

Tak pokrótce wygląda gameplay Jelly Chronicles. Tym co jednak wyróżnia go od innych gier tego typu jest niesamowita grafika. Niesamowita pod tym względem, że trudno jest mi ją porównać do czegokolwiek innego. Nie ma tutaj jakiś wspaniałych animacji, ani też zapierających dech w piersiach rysunków, ale baśniowy klimat żelków ma w sobie coś magicznego. Przez to, że postacie oraz sceneria jest „nietutejsza” znajdywanie różnić oraz układanie puzzli nabiera innego wymiaru. Szkoda, tylko że twórcy nie pokusili się o więcej materiałów. Te które są w aplikacji teraz, wystarczają zaledwie na dwa dni grania.

Oprawie muzycznej nie poświecę zbyt wiele miejsca. Składa się ona bowiem z podkładu muzycznego, dźwięku bzyczenia wróżki, odgłosu przewracania kartki oraz klasycznego „sparkl’a”. Zarówno spokojny podkład, jak i dźwięki nie przeszkadzają w graniu. Z drugiej jednak strony nie podnoszą też jakoś specjalnie poziomu odbioru aplikacji. Rzekłbym, że jest to solidne minimum jak na tego typu pozycję.

Tradycyjnie już, w polskiej grze zabrakło języka polskiego. Nie pokwapiono się również o implementacje systemu OpenFeint. Być może oba te udogodnienia planowane są na kolejną aktualizacje, która jest nie bez znaczenia jeśli chce się walczyć o najwyższe laury w App Store.

Podsumowując, Jelly Chronicles to bardzo ciekawa, polska gra w sklepie Apple’a. Jeśli lubisz łamigłówki to gra zapewne przypadnie ci do gustu. Niecodzienna oprawa graficzna, oraz staranne wykonanie to największe zalety tej produkcji. Nie zgadzam się jednak z producentami pod względem ceny jaka sobie życzą za aplikacje. W chwili obecnej koszt zakupu to 1,59 euro. W moim odczuciu gra powinna kosztować o połowę mniej. Dobrą pracę należy cenić, ale rynek który ukształtował się w App Store nie daje wyboru. Gierki 1-2 dniowe powinny kosztować 0,79 euro!

P.S -  Spośród czytelników którzy napiszą swój komentarz do gry, wylosujemy pięciu szczęśliwców, którym firma Infinite Dreams podaruje grę za darmo. UWAGA jednak, musicie posiadać konto w polskim iTunes!

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.