Rozmawianie przez telefon podczas jazdy jest niebezpieczne nawet jeśli korzystasz z zestawu głośnomówiącego

Rozmawianie przez telefon podczas jazdy jest niebezpieczne nawet jeśli korzystasz z zestawu głośnomówiącego10.06.2016 10:07
Marek Pruski

Obsługa nawigacji czy rozmowa przez system głośnomówiący w samochodzie jest bezpieczna – tak nas przynajmniej uczono. Jest jednak grupa ludzi, którzy mogą tę opinię podważyć – i nie są to amerykańscy naukowcy.

Badacze z USA udowodnili już, że jesteś mądrzejszy, gdy masz iPhone’a, że smartfony wykrywają promieniowanie Gamma, oraz, że baterie mogą wytrzymywać nawet 200 tys. cykli ładowania. Wyniki tych badań, a w szczególności tego pierwszego, tylko utwierdzają mnie w przekonaniu, że za oceanem tytuł naukowca może dostać nawet baśniopisarz. Przyszła jednak pora na naukowców z Anglii

Rozmowa za kierownicą

Jak wynika z najnowszych badań grupy psychologów z University of Sussex, rozmawianie przez telefon podczas jazdy jest niebezpieczna nawet z zestawem głośnomówiącym. Dlaczego? Ano dlatego, że w trakcie rozmowy oprócz aparatu mowy, działa też nasz rozum (wyjątkiem są rozmowy po alkoholu), który stara sobie na bieżąco wyobrazić sytuację, o której mówimy.

Jeśli dzwoni do ciebie znajomy i pyta, gdzie zostawiłeś klucze, to automatycznie zaczynasz wyobrażać sobie miejsca, w których mogłeś je zostawić. Przywołujesz wspomnienia, działa wyobraźnia, a ty przestajesz się skupiać na drodze. W taki właśnie sposób działa ten mechanizm.

Przez takie zachowanie u kierowcy widać zauważalny spadek czasu reakcji. Średnia to niespełna sekunda opóźnienia, w stosunku do kierowców nierozmawiających przez telefon. Myślicie, że to mało? Jadąc z prędkością 50 km/h, w sekundę pokonujecie około 14 metrów. Zatrzymać się przed przejściem dla pieszych, a zatrzymać się 14 metrów dalej – to chyba mówi samo za siebie.

A co z pasażerami?

Idąc tym tokiem rozumowania, pasażerowie też mogą rozpraszać, bo też zadają pytania. Badacze tłumaczą to jedną zasadniczą różnicą pomiędzy telefonicznym rozmówcą a osobą, która siedzi obok. Przez telefon nie widać sytuacji na drodze oraz panujących warunków. Z kolei pasażer, który siedzi obok, dokładnie widzi, co dzieje się na drodze i w samochodzie i nie zadaje pytań w sytuacjach wymagających szczególnego skupienia.

Jeśli kierowca jedzie przez miasto, w dodatku nowe, ciągle patrzy na znaki, zmienia pas ruchu, musi poświęcić więcej swojej uwagi. Co innego, gdy jedzie autostradą, drogą szybkiego ruchu, wtedy nie musi myśleć o tylu rzeczach na raz, i nie tak łatwo go rozproszyć. Badacze zwrócili też uwagę na to, że w rozmowie przez telefon, kierowca może wyobrażać sobie twarz drugiego rozmówcy.

Polskie prawo zakazuje jazdy samochodem z telefonem przy uchu. Grozi za to 200 zł mandatu oraz 5 punktów karnych. Nie zabrania jednak rozmowy przez głośnik i obsługę nawigacji podczas jazdy. Czy w takim wypadku, może nastąpić zmiana prawa? Może. Ale prawo nie jest potrzebne do tego by zmieniać swoje zachowania. Może warto więc odłożyć rozmowę na później, albo zrobić sobie krótki postój w podróży?

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.