Jedyne, co Samsungowi wyszło z Galaxy Gearem, to reklama?

Jedyne, co Samsungowi wyszło z Galaxy Gearem, to reklama?07.10.2013 07:00
fot. youtube.com

Podczas wczorajszych rozgrywek NHL amerykańska telewizja wyemitowała naprawdę udaną reklamę Galaxy Geara, która została ciepło odebrana przez widzów. Szkoda, że tego samego nie można powiedzieć o samym zegarku.

We wspomnianym spocie można zobaczyć inteligentne zegarki, które od lat 40. XX wieku towarzyszą bohaterom filmów, kreskówek i seriali telewizyjnych. Pojawiły się urządzenia wykorzystywane m.in. przez Jetsonów, Power Rangers, Knight Ridera czy Inspektora Gadżeta. Gwoździem programu jest oczywiście Galaxy Gear.

W sieci pojawił się także drugi klip, w którym wykorzystano sceny wyjęte żywcem z telewizyjnych hitów.

Muszę przyznać, że zarówno sam pomysł, jak i wykonanie tych reklam przypadło mi do gustu. Samsung gra na sentymentach widzów i jednocześnie przekonuje ich, że to, co do tej pory uznawali za fikcję, jest już rzeczywistością.

Wszystko byłoby w porządku, gdyby nie fakt, że w tym samym czasie gdy Koreańczycy startują z udaną kampanią reklamową, pierwsi recenzenci zgodnie twierdzą, że Galaxy Gear jest produktem rozczarowującym.

[solr id="komorkomania-pl-187714" excerpt="0" image="0" words="20" _url="http://komorkomania.pl/3040,samsung-galaxy-gear-nie-tego-oczekiwalem" _mphoto="galaxy-gear-1-187714-266-41cdc05.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]4543[/block]

Serwis The Verge przyznał zegarkowi Samsunga jedynie 4 punkty w 10-stopniowej skali ocen. Argumenty? Brak intuicyjności, zbyt duże gabaryty, bardzo wysoka cena, aplikacje przepełnione błędami, okrojone powiadomienia (bez podglądu wiadomości, liczby nieodebranych połączeń itp.) i bateria o żywotności smartfona, a nie zegarka. Pozytywnie na ocenę nie wpłynął również fakt, że Gear wymaga stałego połączenia z innym urządzeniem z serii Galaxy, a wybór tych kompatybilnych jest mocno ograniczony. Na The Verge czytamy:

Mam nadzieję, że pierwsza przygoda z Galaxy Gearem pozwoli Koreańczykom obrać właściwy kurs w stworzeniu prawdziwego smartwatcha. Obecnie jest on nieintuicyjny, za duży, drogi i potrzebuje wsparcia innego urządzenia. Byłoby lepiej, gdyby Gear pozostał na desce kreślarskiej.

Słów krytyki nie szczędzą również redaktorzy serwisu Gizmodo, którzy zwracają uwagę na toporną pracę systemu operacyjnego, która spowodowana jest prawdopodobnie zbyt niskim taktowaniem procesora (800 MHz) i niewystarczającą ilością pamięci RAM (512 MB). Ponoć nigdy nie wiadomo, czy ekran nie wyłapał dotyku czy zegarek po prostu się zamyślił. Na pytanie "czy warto kupić Galaxy Geara?" Gizmodo odpowiada:

Tylko wtedy, gdy 300 dolarów nic dla ciebie nie znaczy. Jeśli możesz pozbyć się takiej kwoty tylko po to, by zaspokoić swoją ciekawość, to jak najbardziej.

Redaktorzy dodają jednocześnie:

Tego typu urządzenia mają potencjał, ale Galaxy Gear jest bardzo, bardzo daleko od jego realizacji. Koniec końców jest to tylko ładnie wyglądający prototyp za 300 dolarów.

Również testerzy z serwisu AnandTech wymieniają liczne wady gadżetu, jednak dostrzegają światełko nadziei dla jego kolejnych generacji.

Jeśli przyjrzymy się historii Samsunga w niemal wszystkich segmentach (procesory, dyski SSD i smartfony), zauważymy, że firma ma tendencję do wypuszczania na rynek kiepskich produktów, jednak jest w stanie nad nimi pracować i ostatecznie stworzyć bardzo udane produkty.

Z kolei Zach Epstein z BGR wysnuł tezę, że inteligentny zegarek Samsunga jest przygotowaną w pośpiechu odpowiedzią na produkt, który nawet nie istnieje.

Gdyby nie plotki o iWatchu, które pojawiły się pod koniec ubiegłego roku, Galaxy Gear prawdopodobnie nigdy by się nie pojawił. A gdyby nawet, to na pewno nie w takiej formie, w jakiej istnieje teraz.

[solr id="komorkomania-pl-187857" excerpt="0" image="0" words="20" _url="http://komorkomania.pl/3038,galaxy-note-3-i-nowy-galaxy-note-10-1-pierwsze-wrazenia-wideo" _mphoto="galaxy-note-3-187857-135-7daa887.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]4544[/block]

Pierwsze recenzje naszych zachodnich kolegów trudno uznać za zachęcające. Wygląda na to, że Galaxy Gear faktycznie został wprowadzony do sprzedaży wyłącznie po to, by choć raz wyprzedzić Apple'a. Pozostaje czekać na kolejne generacje urządzenia, które nie będą przygotowywane z zegarkiem w ręku.

Źródło: 9to5GoogleThe VergeGizmodoBGRAnandTech

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.