Koniec Ery na polskim rynku! - komentarz

Koniec Ery na polskim rynku! - komentarz30.11.2010 11:53
Era Salon
Mateusz Żołyniak

Wczoraj informowaliśmy o tym, że wkrótce może nastąpić koniec Ery. W ciągu dnia sprawa przejęcia polskiego operatora przez niemieckie Deutshe Telekom nabrała niebywałego rozgłosu, a wielu ekspertów postanowiło zabrać głos w tej sprawie.

Jednym z nich jest prezes firmy CODES Strategie, Jarosław Filipek. CODES Strategie to firma doradcza, działająca w obszarze budowania marek. Z komentarza dowiecie się, dlaczego są bardzo nikłe szanse na utrzymanie marki Era na naszym rynku.

"Deutsche Telekom chce odkupić od Vivendi udziały w Erze, a od tego tylko krok do rebrandingu. Jeśli do tego dojdzie, będzie to kolejny przykład na "siłę" polskich marek. "Der Spiegel donosi", że niemiecki koncern jest blisko porozumienia z Francuzami, którzy mają mniejszościowy pakiet udziałów w Polskiej Telefonii Cyfrowej, operatorze Ery. Jeśli uda im się zrealizować transakcję, zupełnie autonomicznie będą mogli decydować o przyszłości Ery. I raczej trudno się spodziewać, żeby utrzymali jej markę na rynku. Powodów jest kilka.

Po pierwsze, polskie marki są lokalne. W ich strategii nie ma myślenia o innych rynkach, przez co pozbawiają się jednego ze sposobów na szybki wzrost. Rozszerzanie geograficzne może przynieść zwiększenie skali działania, jeśli jest odpowiednio przygotowane. Niestety, w przypadku polskich firm rzadko kiedy widać myślenie o szerokim działaniu. A jeśli są one małe, stają się łatwym łupem do przejęcia.

Drugim powodem są strategie zagranicznych koncernów. Ich działanie znajduje się na zupełnie przeciwnym biegunie wobec strategii polskich przedsiębiorstw. Firmy spoza Polski są nastawione na szybkie wzrosty, więc programowo przejmują słabsze od siebie podmioty. Mogą wykorzystać w nich swoją wiedzę, doświadczenie i technologię, a przez to skuteczniej działać na nowych rynkach, oferując klientom lepszy produkt. Nie bez znaczenia jest również marka i reputacja koncernów, jeśli działają w skali całego kontynentu czy świata.

Prawdopodobna zamiana Ery na T-Mobile może być kolejnym dowodem na to, jak słabe są polskie marki. Choć Era szczyci się wysokimi miejscami w rankingach najbardziej wartościowych brandów, dla Niemców nie będzie to miało większego znaczenia. Najprawdopodobniej pozbędą się jej równie łatwo, jak France Telecom porzuciło Ideę. A przykładów na podobne działania jest wiele. Wystarczy wspomnieć zmiany w logo TP SA, które pewnie też nie zostanie długo przy swojej nazwie, prawdopodobny rebranding BZ WBK na Santander oraz lekką decyzję o rezygnacji z marki hoteli Orbis, które w przyszłości zastąpione zostaną przez Accor."

Od siebie dodam kilka słów o korzyściach, jakie dla potencjalnych klientów mogą pojawić się po rebrandingu Ery na T-Mobile. Po pierwsze może znacznie wzrosnąć liczba dostępnych modeli telefonów komórkowych. Co więcej, w polskim oddziale T-Mobile będą się one pojawiać niemal w tym samym czasie co w innych europejskich oddziałach sieci. Oferta powinna zostać rozszerzona także o modele przegotowywane specjalnie dla T-Mobile, a ich naprawdę nie brakuje.

Istnieje także duże prawdopodobieństwo, że ceny tych telefonów nie będą odstraszać, jak ma to miejsce obecnie w Erze. Liczę na to, że pojawi się kilka dedykowanych ofert z Internetem dla najnowszych smartfonów na rynku.

Czy można będzie spodziewać się spadku cen usług? Tego nie wiem, ale jeżeli T-Mobile będzie chciało na poważnie powalczyć o polskiego klienta, jest to nieuniknione.

Jak będzie wyglądała rzeczywistość, przekonamy się zapewne już wkrótce.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.