Krwawe wyścigi powracają na urządzeniach mobilnych [wideo]
Carmageddon to bezapelacyjnie jedne z najbardziej kontrowersyjnych wyścigów, jakie kiedykolwiek pojawiły się w branży gier. Teraz, po wielu latach hibernacji tytuł zostanie odświeżony, przystosowany do urządzeń mobilnych i wydany zarówno na Androida, jak i iOS-a.
Carmageddon to bezapelacyjnie jedne z najbardziej kontrowersyjnych wyścigów, jakie kiedykolwiek pojawiły się w branży gier. Teraz, po wielu latach hibernacji tytuł zostanie odświeżony, przystosowany do urządzeń mobilnych i wydany zarówno na Androida, jak i iOS-a.
Oryginalna wersja Carmageddon, która pojawiła się na rynku w 1997 roku, wzbudziła wówczas wiele emocji. W wielu krajach była zakazana, a w niektórych wyszła w okrojonej formie. Już sam slogan reklamowy - Gra wyścigowa dla chemicznie niestabilnych – wywoływał spore emocje.
Powodem takiego, a nie innego odbioru był fakt, że gracz podczas wyścigu miał limitowaną ilość czasu na ukończenie określonej liczby okrążeń. Dodatkowy czas można było uzyskać poprzez niszczenie samochodów lub rozjeżdżanie przechodniów!
Oczywiście zarówno branżowi dziennikarze, jak i sami gracze byli zachwyceni takim pomysłem. Wszelkie restrykcje i ograniczenia można było ominąć, pobierając specjalne łaty ze strony producenta. To jedna z niewielu pozycji, które dość mocno wryły się w pamięć dzisiejszych trzydziestolatków.
Odsłona mobilna, która zostanie opublikowana w trzecim kwartale tego roku, wydaje się wierną kopią krwawych przejażdżek. Oczywiście z zachowaniem sterowania dla dotykowych urządzeń oraz z nieco odświeżoną oprawą graficzną.
Co ciekawe, Carmageddon: Reincarnation został ufundowany przez społeczność skupioną wokół Kickstartera. Zebrano ponad pół miliona dolarów, pozwalając tym samym na powrót legendarnej produkcji. W podzięce za hojność gra będzie dostępna za darmo w pierwszym dniu premiery!
Źródło: PocketGamer