Lenovo YOGA Home 900 to ogromny tablet z możliwościami komputera, który ma sens

Jeśli obserwujecie uważnie Lenovo to na pewno wiecie, że Chińczycy mają w portfolio serię Yoga, znaną z notebooków, które dzięki specjalnym zawiasom można wyginać nawet o 360 stopni. Teraz do tej rodziny dołączyć tablet YOGA Home 900, który oczywiście nie ma takich możliwości, ale ma inną zaletę - 27-calowy ekran.

Muszę się przyznać, że przez długi czas nie rozumiałem, po co producenci robią tablety mające ekrany o przekątnych dłuższych niż 20 cali. Dla mnie takie produkty były niemal bezużyteczne, a ich przydatność mocna ograniczona. Oczywiście inaczej jest z urządzeniami "All In One", które mają już większe możliwości i bez problemu mogą zastąpić domowy komputer. Teraz Lenovo pokazało bardzo ciekawy sprzęt, który może służyć zarówno jako narzędzie do pracy, jak i maszyna do grania. Specyfikacja modelu YOGA Home 900 powinna zadowolić nawet dość wymagających użytkowników.

• 27-calowy ekran o rozdzielczości 1920 x 1080 pikseli (82 ppi);
• procesor Intel Core i5 lub i7 piątej generacji;
• układ graficzny zintegrowany lub NVIDIA GeForce 940A;
• maksymalnie 8 GB pamięci RAM;
• dysk SSD o maksymalnej pojemności 256 GB + slot na karty SDXC;
• 2-megapikselowa kamera na przednim panelu;
• 3 porty USB 3.0 oraz HDMI;
• w zestawie bezprzewodowa mysz oraz klawiatura;
• bateria starczająca na maksymalnie 3 godziny pracy;
• dwa głośniki o mocy 2,5 W;
• waga: 7,52 kg;
• grubość: 19,5 mm;
• Windows 10.

Jeśli ktoś zamierza używać go jako komputera do pracy to zapewne będzie zadowolony, a moim zdaniem jedynie ekran mógłby mieć nieco większą rozdzielczość, bo 82 ppi to malutko. Dzięki mocnym podzespołom będzie można jednak czasem też zrobić sobie przerwę od kolejnych tabelek i zagrać w wiele zaawansowanych gier. Sam na podobnej specyfikacji przechodziłem całkiem niedawno Wiedźmina 3. Dużo bardziej zastanawiające było dla mnie nazywanie takiego urządzenia ogromnym tabletem, ponieważ jak już wspomniałem nie rozumiałem kto może chcieć coś takiego kupić. Dopiero teraz to do mnie dotarło, a pomogła mi w tym jedna z grafik promocyjnych.

Jako osoba wychowana w latach 90-siątych dobrze pamiętam wszechobecne salony gier znajdujące się w każdej nadmorskiej miejscowości oraz przy większości turystycznych jezior. Air Hockey, czyli cymbergaj był królem takich miejsc i na każdej wycieczce czy wakacyjnym obozie zawsze były do niego niesamowite kolejki. Teraz nie jest on już tak popularny, ale nadal można znaleźć go nad morzem i w te wakacje udało mi się nawet wygrać obiad pokonując znajomą. Jeśli mógłbym sobie teraz pozwolić na taki tablet to bez wahania bym go sobie sprawił, ponieważ te wszystkie niezapomniane rozgrywki mógłbym przenieść w zacisze mojego mieszkania.

Oczywiście musiałbym przygotować się na niemały wydatek, ponieważ ceny modelu Yoga Home 900 zaczynają się od 1549 dolarów, czyli około 5800 złotych. Te kwoty przeznaczone są dla Stanów Zjednoczonych i trzeba do nich także doliczyć podatek, więc to urządzenie uszczupliłoby mój portfel o grubo ponad 6000 złotych. Jeśli jakimś cudem wygram trochę grosza, to chętnie sprawię sobie ten produkt Lenovo, a będę mógł zrobić to już niedługo, ponieważ sprzedaż ma ruszyć jeszcze w tym miesiącu. Jest to zdecydowanie ciekawy gadżet, a ja oczami wyobraźni już widzę te wszystkie wygrane pojedynki.

Źródło: Lenovo via ubergizmo.com