LG K7i oficjalnie. Telefon, który... odstrasza komary

"Mucha nie siada" to związek frazeologiczny używany do opisywania rzeczy doskonałych. Nie wiem, czy na nowy telefon LG nie siądzie mucha, ale komar z pewnością nie.

To nie żart - głównym wyróżnikiem najnowszego telefonu LG jest technologia odstraszająca komary.

Mosquito Away wykorzystuje niesłyszane przez ludzi ultradźwięki, które wywołują dyskomfort u komarów. Z badań przeprowadzonych przez LG wynika, że przeganiają one średnio 72,3 proc. tych znienawidzonych przez chyba wszystkie istoty ludzkie muchówek.

Producent podkreśla, że - w przeciwieństwie do popularnych środków chemicznych - jest to technologia całkowicie bezpieczna dla ludzi.

Warto zaznaczyć, że pogrubioną klapkę odpowiedzialną za emisję ultradźwięków można odczepić i wymienić na standardową, płaską pokrywę. Do zestawu LG dorzuca także specjalny stojak.

LG K7i to zwykły budżetowiec. Rzekłbym w sumie, że niezwykły, bo specyfikacja jest wyjątkowo archaiczna.

Możemy sobie z tego telefonu żartować, bo w naszej części świata ugryzienie komara jest co najwyżej nieprzyjemne, ale w Indiach - gdzie LG K7i trafi do sprzedaży - problem jest poważniejszy. Owady te roznoszą wiele często śmiertelnych chorób.

W 2010 roku głośno było o epidemii dengi, a w 2013 setki dzieci w Indiach zmarły na zapalenie mózgowe. Jedną z najgroźniejszych chorób roznoszonych przez komary jest oczywiście malaria. Jak wynika z danych ujawnionych podczas Światowego Dnia Malarii 2017 aż 95 proc. populacji Indii zamieszkuje tereny, w których istnieje ryzyko zarażenia malarią.

Wcześniej technologia Mosquito Away została zaimplementowana w sprzętach AGD i RTV. Znaleźć ją można m.in. w klimatyzatorach czy zaprezentowanych w ubiegłym roku telewizorach. Oczywiście tych urządzeń również nie znajdziemy w Polsce, lecz w Indiach.

LG K7i został wyceniony na 7990 rupii, czyli równowartość 450 zł.