LG V30 ma być bezkonkurencyjny w kwestii jakości dzwięku
LG V30 zostanie zaprezentowany 31 sierpnia, ale Koreańczycy już od jakiegoś czasu zdradzają nowe informacje na temat kolejnych rozwiązań, które wykorzystano w tym urządzeniu. Teraz przyszedł czas na technologie, które mają sprawić, że nowy model z linii V będzie najlepiej brzmiącym smartfonem na rynku.
Południowokoreański producent podsyca atmosferę oczekiwania na kolejną nowość z linii V ujawniając stopniowo jej kolejne funkcje. Dzięki temu sporo dowiedzieliśmy się już na temat:
LG oceniło, że przyszła pora, aby użytkownicy dowiedzieli się nieco więcej na temat nowych rozwiązań multimedialnych. Smartfony z linii V zawsze wyróżniały się pod tym względem, ale LG V30 ma oferować jeszcze bardziej zaawansowane rozwiązania, szczególnie przy obsłudze audio.
Quad DAC ma być jeszcze lepszy
Nowy smartfonie Koreańczycy mają wykorzystać nowy poczwórny przetwornik cyfrowo-analogowy (DAC) na układzie Sabre ES9218P firmy ESS Technology. Jest to nowsze rozwiązanie od tych, które trafiły na pokład V20 czy koreańskiego G6.
LG informuje, że Quad DAC z V30 ma zapewnić dźwięk Hi-Fi, który zadowoli audiofilów. Jedną z największych zalet rozwiązania ESS Technology ma być osobna kontrola prawego i lewego kanału, co umożliwi precyzyjne dopasowanie balansu. Koreańczycy twierdzą, że "słuchacze będą mogli poczuć się jak w samym środku sali koncertowej". Na tym nie koniec.
Ulepszony przetwornik cyfrowo-analogowy ma cechować się niższym poziomem zniekształceń, który wynosi tylko 0,0002 proc. Oznacza to, że odtwarzany dźwięk ma być czystszy. Kolejnym plusem mają być szersze ścieżki audio, co umożliwi precyzyjne przetwarzanie dużych plików bez opóźnień.
Cyfrowe filtry i presety
Największą nowością, gdy idzie o Quad DAC-a, mają być jednak dwie nowe funkcje, które umożliwią dopasowanie brzmienia do indywidualnych preferencji. Pierwsza to cyfrowe filtry, które mają poprawiać echo występujące przed impulsem, jak i po nim - modyfikacja brzmienia zgodnie z oczekiwaniami użytkownika.
Dostępne będą trzy podstawowe filtry - pierwszy ma odpowiadać za oddanie naturalnego brzmienia, drugi za czystszy dźwięk, a trzeci ma sprawić, że dźwięk będzie bardziej przestrzenny. Druga z nowością są gotowe tryby audio, które mieli opracować inżynierowie LG po "analizie charakterystyki najpopularniejszych tanów". Ich nazwy mówią wszystko - wzbogacony, szczegółowy, na żywo i basy.
Co kryje się pod nazwą MQA?
LG V30 ma ponadto wspierać technologię MQA (Master Quality Authenticated). Jest to format audio, który został wprowadzony w 2014 roku przez Meridian Audio, a za jego licencjonowanie odpowiada obecnie MQA Ltd. Jego główną zaletą ma być zapis dźwięku wysokiej jakości w niewielkich plikach, które można łatwo pobierać i streamować.
Take Me There: Edgar Moreau
Twórcy MQA wskazują, że ich rozwiązanie umożliwia wyłapanie niuansów i misternych szczegółów, które zostały zarejestrowane przez mikrofony - dźwięk ma być niemal tak czysty jak w studiu nagraniowym. MQA zawiera pliki z metadanymi, w tym szczegóły dotyczące nagrania oraz instrukcje dla dekodera i konwertera, a do tego może być zawarty wewnątrz bezstratnych formatów jak FLAC czy ALAC.
Swoje trzy grosze dorzuci B&O
W V30 nie zabraknie też rozwiązań, które trafiły do poprzednich modeli z linii V. Smartfon ma obsługiwać funkcję HD Audio Recorder z kierunkowym mikrofonem. Możliwe będzie też wykorzystanie funkcji RAM (Receiver-as-a-Mic) do nagrywania szerszego dynamicznego zakresu dźwięków. Oznacza to, że V30 ma "wyłapywać" nawet szept, a do tego będzie w stanie nagrać bez zakłóceń głośne odgłosy jak uderzenie pioruna.
Przy tworzeniu multimedialnej strony V30 mieli pomóc też eksperci z Bang & Olufsen. Firma B&O miała dostroić parametry dźwięku i wprowadzić własne rozwiązania, ale LG nie podaje na razie szczegółów. Wiadomo jedynie, że nowy smartfon ma być oferowany w zestawie ze słuchawkami B&O Play z wyższej półki jak choćby G5 czy V20.
Quad DAC dla wszystkich? Na to wychodzi!
LG G6 z zaawansowanym przetwornikiem cyfrowo-analogowym dostępny był tylko na wybranych rynkach, więc pojawiły się obawy, że podobnie będzie w przypadku LG V30. Biorąc jednak pod uwagę, że Koreańczycy informują globalnie o funkcjach audio nowego smartfona (przy G6 stosowne komunikaty wypuszczał tylko koreański oddział firmy), wydaje się to mało prawdopodobne. Tym bardziej, że Quad DAC dostępny był w każdej wersji poprzednich modeli z linii V.
O tym, czy nowe rozwiązanie audio okaże się tak dobre, jak przedstawia je LG, będą miał zapewne okazję przekonać się już na targach IFA 2017 w Berlinie, które startują 1 września.