Linia Galaxy Y zyskuje dwóch nowych członków
Samsung stara się dotrzeć do każdego potencjalnego konsumenta, oferując różnorodność w wyborze rozmiarów ekranu i specyfikacji. Niektórzy twierdzą, że modeli jest już zdecydowanie za dużo, ale dwa nowe telefony wprowadzają coś naprawdę przydatnego - dual SIM.
Kilka miesięcy temu koreański producent ogłosił nowe nazewnictwo swoich produktów, ale od tamtej pory nie pokazał wielu urządzeń pasujących do tego trendu. Oficjalnie zaprezentowano dwa smartfony z serii Y, czyli budżetowce przeznaczone dla młodszych użytkowników. Tym samym właśnie najtańsza linia wysuwa się na prowadzenie pod względem wielkości oferty.
Najważniejszą cechę nowych modeli można odczytać z ich nazw: Galaxy Y Pro Duos (oznaczenia rzeczywiście robią się coraz dłuższe) oraz Galaxy Y Duos. Obsługa dwóch kart SIM to coś, na co czekało wiele osób. W dzisiejszych czasach korzystanie z usług dwóch operatorów nikogo nie dziwi, ale noszenie kilku telefonów jednocześnie stało się trudniejsze, zwłaszcza gdy ich wyświetlacze są duże. Czy nowe urządzenia Samsunga rozwiążą ten problem?
Wyposażenie jest dopasowane do grupy docelowej, czyli nie zawiera nic ciekawego. Galaxy Y Duos ma ekran 3,14 cala w rozdzielczości QVGA, procesor 832 MHz, aparat 3 Mpix, moduł HSDPA oraz slot na karty pamięci do 32 GB. Systemem jest oczywiście Android Gingerbread z nakładką TouchWiz. Drugi model, Y Pro Duos, różni się tylko ekranem, który ma wielkość 2,6 cala (LQVGA), oraz obecnością czterorzędowej klawiatury QWERTY.
Samsung nie zdradził zbyt wielu szczegółów technicznych, ale pewnie nie ma się czym chwalić. W końcu urządzenia z serii Young powinny kosztować poniżej 130 euro netto, więc nie można wymagać od nich zbyt wiele.
Koreańczycy podali, że telefony mają być dostępne na wszystkich większych rynkach. Z pewnością już niedługo dotrą do Polski.
Nie ukrywajmy - największy atut wyżej wymienionych smartfonów to obsługa dwóch kart SIM. Tak ważna funkcja jest notorycznie zaniedbywana przez producentów. Raz na jakiś czas zdarzają się naprawdę ciekawe modele z dwiema kartami, takie jak Motorola XT882, ale nigdy nie docierają do Polski.
Nie rozumiem, dlaczego duże firmy nie zauważają rzeszy klientów poszukujących tylko jednego - obsługi dwóch kart SIM oraz porządnej specyfikacji. Miejmy nadzieję, że na takie połączenie nie będziemy musieli długo czekać. Tymczasem muszą nam wystarczyć półśrodki, takie jak Galaxy Y Pro Duos lub Galaxy Y Duos.