Łowca Demonów to gra niemal idealna dla fanów przygodówek point&click

Łowca Demonów to gra niemal idealna dla fanów przygodówek point&click04.07.2015 13:19
Łowca Demonów
Konrad Błaszak

Z racji tego, że mam już kilka lat na karku, dobrze znam gry typu point&click, które swego czasu były bardzo popularne. Przez długi czas myślałem, że to przeżytek, ale znalazłem świetną serię na smartfonach, dzięki której regularnie wcielam w rolę pani detektyw, a ostatnio zostałem Łowcą Demonów.

Dobre bo Polskie?

Łowca Demonów - bo tak nazywa się ta gra - to tytuł polskiego studia Artifex Mundi, które stworzyło już kilka bardzo podobnych i popularnych wśród użytkowników Windows Phone'a produkcji.Mechanika innych gier tego studia jest niemal identyczna, więc jeśli fabuła Łowcy Demonów nie przypadnie Wam do gustu, możecie spróbować czegoś innego. Ja mogę śmiało Wam polecić dwie części Enigmatis oraz 9 Poszlak, który znajdziecie tu.

Łowca Demonów
Łowca Demonów

Fabuła, fabuła i jeszcze raz fabuła!

Jeśli kiedyś również zagrywaliście się w produkcje typu point&click, to wiecie, że ich siłą zawsze była odpowiednio opowiedziana historia. Takie tytuły nigdy nie powalały na kolana oprawą graficzną i muzyczną, ale wciągająca fabuła potrafiła sprawić, że znikaliśmy na kilka godzin przed monitorem. W Łowcy Demonów jest podobnie.

Akcja rozgrywa się w Ameryce lat 30. ubiegłego wieku, a główną postacią jest Dawn Harlock. Jest ona - a właściwie była - podopieczną profesora, który został zamordowany. Jak można się domyślić, sprawca nie został ujęty, a w całej historii jest więcej pytań niż odpowiedzi. Zadaniem gracza jest rozwikłanie tej sprawy, ale już na samym początku wiadomo, że zamieszane są w nią mroczny siły. Historia nie jest może specjalnie odkrywcza, ale wciąga, a to jest najważniejsze. Gra ma jedną z najgorszych cech jaka występuje w tego typu produkcjach: przed zabraniem się za pracę lub naukę chce się odkryć jeszcze kawałek historii. Nie muszę chyba wspominać, że często "jeszcze kawałek" oznacza nawet godzinę lub dwie.

Po przejściu głównego wątku odblokuje się dodatkowa historia poboczna. Istotne jest również to, że bardzo dobrze działa tutaj system podpowiedzi. Jak to zwykle bywa, nie wszystkie rozwiązania są jasne na pierwszy rzut oka i czasem warto skorzystać z pomocy. Występują również dwa poziomy trudności, a w każdym rozgrywka wygląda nieco inaczej, ale nie ma możliwości, żeby utknąć na jakimś etapie rozgrywki. Gra zawsze ma przygotowaną pomoc i tylko od gracza zależy, czy z niej skorzysta.

[1/3]
[2/3]
[3/3]

Odkrywanie lokacji, rozwiązywanie zagadek, szukanie obiektów

Cała rozgrywka podzielona jest na 3 elementy, które widzicie powyżej. Podstawowym jest zwiedzanie poszczególnych lokacji oraz odkrywanie nowych. Jest to element rozgrywki, z którym będziemy mieli najczęściej do czynienia. W nim możemy zbierać przedmioty oraz wchodzić w interakcję z innymi postaciami czy też elementami otoczenia. Często przechodzenie między lokacjami przerywane jest animacjami rozwijającymi wątek fabularny.

Kolejnym elementem jest szukanie przedmiotów na specjalnych poziomach. Polega to na tym, że pojawia się ekran z dużą liczbą rzeczy (np. pełen kufer lub zagracony pokój) i musimy znaleźć w nim określone przedmioty. W nagrodę dostaje się jedno znalezisko, które jest istotne dla rozgrywki. Jest to miłe urozmaicenie, ale ma jeden problem. Czasem takie obszary uaktywniają się w już dawno odwiedzonych lokacjach i trzeba ich wtedy szukać. Pozostaje przeklikiwanie się przez wszystkie ekrany lub skorzystanie z podpowiedzi. Czasem ich pojawienie się nie ma bezpośredniego związku z fabułą i zostało wrzucone tak sobie, żeby pchnąć rozgrywkę do przodu i dać nam potrzebną rzecz.

Trzecim z etapów są zagadki, które najczęściej spotkamy przy tajemnych przejściach lub schowkach. Musimy wtedy ułożyć jakieś elementy w odpowiedniej kolejności, włamać się do domu używając wytrychów lub powtarzać określoną czynność. Jest to ciekawe urozmaicenie i chociaż nie jestem w nich mistrzem, to chętnie zobaczyłbym ich więcej w kolejnych tytułach.

[1/3]
[2/3]
[3/3]

Grafika i audio

Wspominałem już, że w takich tytułach grafika oraz muzyka nie są najważniejszymi elementami. W Łowcy Demonów obydwie rzeczy są na odpowiednim poziomie. Dźwięki są dobrze dopasowane do tego co widzimy na ekranie i pomagają budować klimat. Przy oprawie graficznej jest jeszcze lepiej, ponieważ moim zdaniem gra wygląda bardzo dobrze. Jest zachowana spójność przedstawianego świata, przez co bardzo przyjemnie patrzy się na kolejne lokacje. Na uwagę zasługuje również dbałość o szczegóły co widać szczególnie na etapie szukania przedmiotów, których ukryta jest cała masa. Wszystko to buduje klimat tej gry, przez co można rzeczywiście dać się porwać historii przedstawionej na ekranie.

Dobre i polskie!

Na pierwszą grę studia Artifex Mundi natknąłem się przez przypadek podczas przeczesywania Sklepu Windows Phone i nie wiązałem z nią większych nadziei. Bardzo pozytywnie się jednak zaskoczyłem, a każdy kolejny tytuł zabiera mi kilka godzin z życia.

Łowca Demonów
Łowca Demonów

W Łowcy Demonów jest wszystko, czego można oczekiwać od takiej produkcji. Mimo drobnych wad mogę śmiało polecić ten tytuł każdego graczowi, który lubi zagadki i ciekawe historie. Jest to fajna odskocznie od produkcji, w których trzeba zabić jak najwięcej przeciwników lub zrobić to w spektakularny sposób. Rozruszacie szarych komórek nigdy nie zaszkodzi, więc ten tytuł sprawdzi się dobrze na przerwie w pracy lub podczas jazdy busem.

Łowca Demonów
Łowca Demonów

Na sam koniec mam dla Was mały patent. Nie wiem czemu, ale przy odblokowywaniu pełnej wersji z poziomu darmowej cena jest wyższa (17,50 zł) niż ta, którą trzeba zapłacić , gdy kupuje się wariant płatny bezpośrednio w Sklepie Windows Phone (13 zł). Dlatego jeśli chcecie przetestować grę, nie ściągacie darmowej wersji, ale wybierzcie płatną i naciśnijcie "wypróbuj".

Tekst powstał we współpracy z firmą

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.