Nokia Lumia 520 jest całkiem niezła [pierwsze wrażenia]

Nokia Lumia 520 jest całkiem niezła [pierwsze wrażenia]31.05.2013 15:07
Krzysztof Laber

Czasami nie potrzeba długich zalotów, romantycznych kolacji i spacerów przy blasku księżyca. Czasami wystarczy chwila by dostrzec to coś czego nie widzą inni. Tak, pokochałem Nokię 520 i choć wiem, że nie jest idealna, cieszę się, że nasze drogi nareszcie się spotkały.

Nokia coraz śmielej poczyna sobie na mobilnym rynku XXI-go wieku, komórki występujące pod marką Lumia, oferują coraz więcej, coraz lepiej i coraz taniej. Tego wszystkiego doświadczy każdy kto tylko weźmie do ręki Nokię Lumie 520.

Komórka wypełnia lukę w portfolio fińskiego producenta z etykietką "najtańsze smartfony" w odróżnieniu jednak od tanich komórek konkurencji, zwłaszcza tych napędzanych Androidem, Lumia 520 nie doprowadza do szału swoich użytkowników notorycznymi przycięciami. Interfejs działa bardzo płynnie, nie zawiesza się i nie przycina, nad płynnością działania czuwa tu dwurdzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon S4 o taktowaniu 1 GHz, wspierany przez 512 MB pamięci RAM. Co prawda komórka zalicza sporadyczne resety- ale Nokia już na wstępie uprzedziła, że oprogramowanie zainstalowane w telefonie nie jest wersją ostateczną, co może wpłynąć na stabilność działania.

4-calowy ekran IPS LCD jest całkiem przyzwoity, chociaż w porównaniu z doskonałym wyświetlaczem 8X by HTC wychodzą na jaw jego mankamenty, jak choćby nieco zbyt widoczne piksele. Panel Nokii bowiem może pochwalić gęstością ich upakowania rzędu 235 ppi, zaś 8X ma do zaoferowania aż 341 ppi. Nie zapominajmy jednak że oba telefony reprezentują zupełnie inne przedziały cenowe. Odwzorowanie kolorów jest na przyzwoitym poziomie, podobnie jak jasność. Ponadto ekran otrzymał wsparcie dla technologii zarezerwowanej do tej pory dla komórek z najwyższej półki, mowa tu o Super Sensitive Touch. By jednak nie było tak różowo należy dodać, że szybka pokrywająca wyświetlacz ma tendencję do łapania zabrudzeń.

Aparat budzi moje mieszane uczucia, ale patrząc na niego przez pryzmat ceny jaką przyjdzie nam zapłacić za komórkę Nokii, jego wszelkie niedociągnięcia stają się mniej zauważalne. Podczas projektowania Lumii 520, w ramach cięcia kosztów, Nokia zrezygnowała z lampy błyskowej, co znamiennie ograniczyło funkcjonalność aparatu. 5-megapikselowa kamera Lumii 520 spisuje się całkiem dobrze gdy robi zdjęcia w dobrym oświetleniu.

Niestety, gdy wokół panuje półmrok, zdjęcia są mocno niedoświetlone, pełne szumów i zamazane. Sytuacji nie uratują wgrane do telefonu programy, takie jak Kinograf, Sprytne zdjęcie czy Panorama. Niestety jakość aparatu jest wprost proporcjonalna do ceny i trzeba się z tym pogodzić. Na osłodę dostajemy możliwość kręcenia filmów w jakości HD (720p) przy prędkości 30 kl./s.

Wykonanie komórki jest rozsądnym kompromisem pomiędzy jakością do której przyzwyczajeni są obecnie konsumenci, a ceną jaką przyjdzie nam zapłacić za Nokię z numerkiem 520. Przód telefonu pokrywa tafla wzmocnionego szkła, ale nie ma tu ekstrawagancko zaokrąglonych brzegów jakie można znaleźć choćby w modelu 720. Tył z kolei to wymienne, kolorowe panele, materiał z jakiego są wykonane jest satynowy, miły w dotyku. Element ciasno przylega do telefonu, niemniej podczas ugniatania komórki daje się usłyszeć ciche zgrzytanie. Przyciski są bardzo wygodne w użytkowaniu, wyraźnie wyczuwalne i posiadające odpowiedni skok.

Jakość wykonywanych rozmów stoi na wysokim poziomie, nie ustępuje znacznie droższym telefonom. Z kolei dźwięk wydobywający się z zamontowanego w komórce głośniczka to prawdziwa ekstraklasa. Jest głośny, pełny, soczysty i wyraźny, głośnik 8X by HTC nie dostarcza tak przyjemnych wrażeń. Na słowa uznania zasługuje również jakoś dźwięku odtwarzanego poprzez słuchawki, ten jest zaskakująco dobry, mam wrażenie, że  przewyższa nawet jakość podrasowanych technologią Beats Audio dźwięków wydobywających się z komórki 8X by HTC.

Na koniec dodam tylko, że choć komórka dysponuje tylko 8 GB zamontowanej pamięci, to slot na karty microSD daje możliwość poszerzenia jej o kolejne 32 GB. Nie można również nie wspomnieć o oprogramowaniu, jakie Finowie zdecydowali się udostępnić nabywcom Lumii 520, w jego skład wchodzi między innymi: darmowa nawigacja offline Nokia HERE Drive, mapy Nokia HERE, aplikacja Nokia Muzyka pozwalająca na strumieniowe osłuchiwanie muzyki, czy wspomniane już wyżej aplikacje ułatwiające robienie i przetwarzanie zdjęć.

Podczas testów postaram się znaleźć odpowiedź na pytanie jakim telefonem jest Lumia 520. Czy wraz z redukcją ceny usunięto jedynie te elementy, które i tak nie mają zastosowania w codziennym użytkowaniu?  Czy może ograniczenia są zbyt wielkie by z premedytacją polecać telefon komuś więcej niż początkujący użytkownik. W chwili obecnej mogę powiedzieć tylko tyle, że nie jest źle. Ba, mam wrażenie że jest całkiem dobrze.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.