Nokia zamierza sprzedać 500 milionów komórek w 2010 roku
Nokia, światowy lider rynku telekomunikacyjnego, przewiduje w tym roku bardzo wysoką sprzedaż swoich telefonów. Przedstawiciel firmy, Rick Simonson, wypowiedział się na ten temat w jednym z udzielonych wywiadów.
Nokia, światowy lider rynku telekomunikacyjnego, przewiduje w tym roku bardzo wysoką sprzedaż swoich telefonów. Przedstawiciel firmy, Rick Simonson, wypowiedział się na ten temat w jednym z udzielonych wywiadów.
Według koncernu, ponad 500 milionów telefonów ma trafić w 2010 roku w ręce klientów na całym świecie. Porównując z wcześniejszymi przewidywaniami analityków, gołym okiem można zauważyć znaczną różnicę. Szacowali oni sprzedaż na poziomie około 458 milionów. To ponad 40 milionów sztuk mniej, niż planuje Nokia.
Z każdym rokiem można zauważyć wielkie wahania ilości sprzedanych modeli fińskiego producenta. W 2007 roku w nasze ręce trafiło 437 milionów telefonów, w 2008 - 468 milionów, natomiast w 2009, według najnowszych informacji, 424 miliony. W 2010 roku ilość ta ma wynieść ponad 500 milionów.
Jak widzicie, byłby to sukces Nokii, objawiający się zauważalnym wzrostem sprzedaży porównując z poprzedni rokiem. Ale na dzień dzisiejszy nie ma co gdybać, wszystko okaże się za dwanaście miesięcy. Może ktoś z Was zamierza w tym roku przyczynić się do wzrostu sprzedaży telefonów fińskiego producenta?
Simonson zwrócił także uwagę na nasycenie rynku mobilnymi platformami. Stwierdził:
"Na rynku nie ma miejsca na więcej, niż 4-5 systemów operacyjnych."
Po chwili zastanowienia sami stwierdzicie, że nie można mu jednoznacznie przyznać racji. Gdyby nie było konkurencji, systemy operacyjne raczej nie rozwijałyby się w takim tempie, jak ma to miejsce teraz. Obecnie mamy do czynienia z około dziesięcioma platformami, w tym z najnowszym dzieckiem Samsunga - Bada. Co sądzicie na ten temat?