O Project Ara wiem coraz więcej i coraz bardziej mi się podoba

O Project Ara wiem coraz więcej i coraz bardziej mi się podoba08.04.2014 16:18
Mateusz Żołyniak

Wizja modułowego smartfona przypadła mi do gustu już wtedy, gdy usłyszałem o koncepcie PhoneBloks. Cieszę się więc niezmiernie, że czerpiący z niego Project Ara systematycznie się rozwija i że wkrótce powinniśmy zobaczyć pierwsze efekty prac.

Project Ara zakłada stworzenie smartfona złożonego z modułów, które można będzie dobierać i wpinać do konstrukcji według własnych upodobań/potrzeb. Początkowo rozwijał go zespół Motoroli we współpracy z Dave'em Hakkensem, czyli twórcą PhoneBloks. Po przejęciu amerykańskiej firmy przez Lenovo grupa odpowiedzialna za Ara pozostała w strukturach Google'a i przygotowuje się do wprowadzenia projektu na rynek.

Wiele różnych schematów

Szansę zapoznania się z efektem ich prac mieli ostatnio dziennikarze z magazynu MIT Technology Review. Wkrótce na rynku powinien pojawić się pierwszy modułowy telefon, ale to dopiero początek ambitnych planów zespołu.

Endoszkielet ARA
Endoszkielet ARA

Paul Eremenko, szef Project Ara, zapowiedział, że Google udostępni endoszkielet, do którego użytkownicy będą mogli wpinać wybrane moduły. Podstawka ma zawierać płytę główną z procesorem i szereg złączy wykonanych w technologii MIPI UniPro. Interfejs ten ma zapewnić szybką transmisję danych między poszczególnymi elementami a płytą główną w endoszkielecie.

Moduł baterii (wczesna wersja), Źródło zdjęć: © TechnologyReview
Moduł baterii (wczesna wersja)
Źródło zdjęć: © TechnologyReview

Dostępnych ma być co najmniej kilka rodzajów podstawek o różnych wielkościach, w tym także o phabletowych rozmiarach czy mniejsze modele przypominające odtwarzacze MP4. Standardowo oferowany będzie endoszkielet z ośmioma slotami na moduły z tyłu oraz złączami dla wyświetlacza i ewentualnie przycisków funkcyjnych na przednim panelu. W przyszłości pojawią się kolejne wersje, które mogą się zasadniczo różnić wyglądem czy kształtem slotów.

Duże możliwości

Magnetyczne złącze, Źródło zdjęć: © TechnologyReview
Magnetyczne złącze
Źródło zdjęć: © TechnologyReview

Najważniejsze są jednak wpinane w podstawkę moduły, a konkretnie ich różnorodność. Dotyczy to zarówno podstawowych dodatków, takich jak aparat, bateria, czytnik kart pamięci, skaner odcisków palców czy moduł NFC, jak i bardziej wymyślnych rozwiązań. Redaktorzy z MIT Technology Review zwrócili uwagę choćby na pulsoksymetr, którego używa się do nieinwazyjnego mierzenia saturacji krwi, czy kamerkę działającą na podczerwień, którą zamknięto w wydrukowanej obudowie (druk 3D).

Moduł kamerki na podczerwień, Źródło zdjęć: © TechnologyReview
Moduł kamerki na podczerwień
Źródło zdjęć: © TechnologyReview

To oczywiście tylko kilka przykładów. Fotograficznych modułów, dodatkowych sensorów i dodatków do monitorowania stanu zdrowia mogą być setki, a każdy producent będzie mógł przygotować własne rozwiązania wpinane do endoszkieletu. To od użytkownika będzie zależało, z których chce korzystać i które doda do swojego smartfona.

Moduł kamery w obudowie, Źródło zdjęć: © TechnologyReview
Moduł kamery w obudowie
Źródło zdjęć: © TechnologyReview

Próbki modułowego smartfona Google'a trafią do ponad 3000 firm, które będą miały okazję zapoznać się z urządzeniem i rozpocząć prace nad własnymi modułami. Poza tym gigant z Mountain View nawiązał współpracę z firmą Andover, która zajmuje się drukiem 3D. Umożliwi to proste i szybkie tworzenie części do Project Ara, w tym obudów dla modułów i case'ów na telefon. Nad funkcjonalnością cały czas pracuje ponad 100 pracowników rozsianych po kilku laboratoriach.

Co z dostępnością?

Modułowe smartfony nie są sprzętem dla każdego, ale też mogą być czymś więcej niż tylko zabawkami w rękach geeków. Project Ara może pozwolić na tworzenie wyspecjalizowanych smartfonów o dopasowanej do sytuacji funkcjonalności, które znajdą zastosowanie w medycynie, budownictwie czy handlu (skanery kodów). Możliwości jest wiele, a jedyną niewiadomą pozostaje system i podejście Google'a do ewentualnego tworzenia zmodyfikowanych pod konkretne potrzeby wersji Androida.

Testowanie Ary, Źródło zdjęć: © TechnologyReview
Testowanie Ary
Źródło zdjęć: © TechnologyReview

Więcej o modułowych smartfonach z Mountain View powinniśmy dowiedzieć się już 15 kwietnia, kiedy to odbędzie się konferencja dla deweloperów zainteresowanych Arą. Pierwszy model ma trafić na rynek już w przyszłym miesiącu, ale na razie jego dostępność może być ograniczona. Mówi się, że Google zamierza wprowadzić podstawową wersję urządzania z Wi-Fi, ekranem, baterią i podstawowym chipsetem na rynki w Ameryce Łacińskiej i Ameryce Południowej. Ich ceny mogą zaczynać się już od 50 dolarów, co uczyni je jednymi z najtańszych smartfonów.

Im więcej informacji o Arze się pojawia, tym bardziej projekt mi się podoba. To gratka zarówno dla geeków i fanów nowych technologii, jak i firm poszukujących modyfikowalnych rozwiązań czy mniejszych producentów sprzętu. Modułowe smartfony mogą spopularyzować innowacyjne rozwiązania i sprawić, że zaczną się one pojawiać w zwykłych smartfonach. Czekam z niecierpliwością na konferencję Google'a i kolejne doniesienia o Project Ara.

Źródło: TechnologyReview

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.