Wymień Galaxy S6 na OnePlusa 2, czyli dlaczego Chińczycy są geniuszami

Wymień Galaxy S6 na OnePlusa 2, czyli dlaczego Chińczycy są geniuszami16.10.2015 10:26
OnePlus 2 i Galaxy S6

Uwaga, takiej okazji jeszcze nie było. Jeśli masz telefon warty 4000 zł możesz go wymienić na telefon kosztujący 1700 zł. Oto nowy pomysł OnePlusa.

OnePlus to dla mnie absolutny fenomen i to nie tylko dlatego, że wystarczyło mu kilka miesięcy, by wyewoluować z nikomu nieznanego startapu do marki mającej fanów na całym świecie. Wciąż nie mogę bowiem wyjść z podziwu, jak wiele ludzie są w stanie zrobić, by zdobyć "zabójcę flagowców".

Dla mnie oneplusy to bardzo dobre smartfony jak na swoją cenę, przy czym "jak na swoją cenę" jest kluczowe. Umówmy się - OnePlus 2 jest świetną ofertą za 1450-1700 zł, ale niekoniecznie jest najlepszym smartfonem świata. Producent musiał pójść na kilka kompromisów; nowy model nie ma nawet NFC, a w rozmowach z użytkownikami przedstawiciele firmy podkreślają, że pakują do flagowców ekrany IPS zamiast OLED-ów, aby móc zaoferować jak najniższą cenę. I to jest ok. Problem jednak w tym, że firma jednocześnie stara się przekonać konsumentów, że OnePlus 2 naprawdę jest najlepszym smartfonem świata, o czym świadczy najnowsza akcja.

#TakeTheEdgeOff

Ta zgrabna gra słów, którą można przetłumaczyć na "pozbądź się się edge'a", oddaje istotę całej akcji. OnePlus oferuje możliwość wymiany Galaxy S6, S6 edge, S6 edge+ lub Note'a 5 na OnePlusa 2 w wersji z 64 GB pamięci wycenionego na 1699 zł. Sklepowe ceny wspomnianych smartfonów, w zależności od wariantu, wahają się od ok. 2400 do ponad 4000 zł, więc ciężko nazwać to interesem życia.

Źródło zdjęć: © oneplus.net
Źródło zdjęć: © oneplus.net

Nie myślcie sobie jednak, że mając S-szóstkę możecie zadeklarować chęć wymiany i dostaniecie nowego smartfona z pocałowaniem ręki. O nie. W regulaminie OnePlus nazywa całą akcję "konkursem", do którego trzeba się zgłosić do 18 października, a firma daje sobie 30 dni na wybranie 50 "zwycięzców". Regulamin zaznacza również, że wymieniany telefon musi być w pełni sprawny i nie może być fizycznie uszkodzony.

Tyle dobrego, że OnePlus nie zamierza rozdać zdobytych w ten sposób S-szóstek i Note'ów swoim pracownikom, lecz zostaną one przekazane fundacji charytatywnej Hope Phones, która wykorzysta je do celów medycznych.

Choć dla mnie wymiana jednego z najdroższych i najlepszych smartfonów na urządzenie, którego największą zaletą jest niska cena wydaje się pomysłem absurdalnym, jestem pewien, że "konkurs" zakończy się powodzeniem. Dość wspomnieć, że w ubiegłym roku w ramach akcji "Smash the Past" 10 000 osób było gotowych rozwalić swojego flagowca, aby móc kupić OnePlus One'a za dolara. Nie brakowało również chętnych na wydanie niemal 3000 zł na zaproszenie uprawniające do zakupu telefonu.

Co tu dużo mówić - w tej firmie pracują geniusze

Chińczycy upieką trzy pieczenie na jednym ogniu. Po pierwsze, zaangażowali się w akcję charytatywną, a to wygląda dobrze. Po drugie, pokażą całemu światu, że ludzie są skłonni oddać znacznie droższe urządzenia, aby zdobyć ich flagowca. Po trzecie, po raz kolejny jest o ich produkcie głośno, do czego i ja się właśnie przyczyniam popełniając ten tekst. OnePlus natomiast musi jedynie ściągnąć z taśmy produkcyjnej 50 smartfonów, co biorąc pod uwagę skalę rozgłosu związane jest wręcz mikroskopijną inwestycją. Ta firma chyba nigdy nie przestanie mnie zaskakiwać.

Źródło: OnePlus

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.