Na konferencji Google I/O oficjalnie zaprezentowano tablet Google Nexus 7, o którym szczegółowo napisał Michał. Pora na pierwsze benchmarki tego urządzenia. Czy naprawdę jest tak wydajne, jak zapowiadał Google?
Na konferencji Google I/O oficjalnie zaprezentowano tablet Google Nexus 7, o którym szczegółowo napisał Michał. Pora na pierwsze benchmarki tego urządzenia. Czy naprawdę jest tak wydajne, jak zapowiadał Google?
Na to pytanie będzie można odpowiedzieć dopiero wtedy, kiedy tablety trafią do pierwszych nabywców. Na razie można opierać się tylko na wynikach benchmarków, które nie zawsze są wiarygodne. Do testów użyto czterech programów – Vellamo, SunSpider, GLBenchmark i CF-Bench. Konkurentami tabletu Google'a były Galaxy Tab 7.7 i Transformer Pad Infinity.
W Vellamo Nexus 7 uzyskał najlepszy wynik – 1706 punktów. Na drugim miejscu uplasował się Transformer z wynikiem 1573. Najgorzej wypadł Galaxy Tab – zaledwie 1215 punktów.
Również w SunSpider tablet Google'a zajął pierwsze miejsce (przypominam, że w tym teście im mniejsza wartość, tym lepiej), zdobywając 1711 ms. Druga lokata, tak jak poprzednio, należy do Transformera – 1745 ms (a więc niewielka różnica). Galaxy Tab uzyskał 1993 ms.
GLBenchmark nie był już tak łaskawy dla Nexusa. Na pierwszym miejscu uplasował się Transformer z wynikiem 75 fps. Nexus 7 uzyskał 63 fps, co dało mu drugą pozycję. Ostatni był Galaxy Tab z wynikiem 47 fps.
W CF-Bench triumfował Nexus. 11620 punktów wystarczyło, żeby zdobyć pierwsze miejsce. Drugie i trzecie to odpowiednio Transformer (z wynikiem 8357) i Galaxy Tab (7135 punktów).
Wyników testów pokazują, że Nexus 7 jest naprawdę wydajny. Potwierdziło się też, że jest to zwykła czterordzeniowa Tegra 3, znajdująca się także na pokładzie wybranego do porównania Transformera Pad Infinity.
Za niewielkie pieniądze można więc kupić jeden z najbardziej wydajnych tabletów z Androidem. Należy pamiętać tylko, że lepsze wyniki tabletu Google'a wynikają z mniejszej rozdzielczości ekranu (1280 x 800 do 1920 x 1080) i zastosowania nowszej wersji Androida.
Szkoda, że na udostępnienie sprzętu na naszym rynku trzeba będzie trochę poczekać.
Źródło: Engadget