Przez koronawirusa częściej myjemy ręce. A co ze smartfonem?

Przez koronawirusa częściej myjemy ręce. A co ze smartfonem?05.03.2020 12:15
Smartfon może być siedliskiem wielu bakterii i wirusów. Shutterstock.com
Patryk Korzeniecki

Tak, przez podawanie rąk roznoszą się zarazki. Tak, trzeba myć je często i raczej unikać uścisków, gdy jesteśmy chorzy. A co z telefonem? Macamy go cały dzień, używamy w pracy, szkole, komunikacji, w toalecie. Kiedy ostatni raz go solidnie czyściliście? No właśnie - czas najwyższy zmienić te złe nawyki.

Jestem osobą, która regularnie czyści sprzęt elektroniczny. Nie chodzi tylko o dbanie o jego wygląd. Drobne urządzenia, takie jak telefony czy słuchawki, są siedliskiem drobnoustrojów - na okrągło dotykamy ich rękami, często też mają kontakt z dłońmi innych osób. Dlatego powinniśmy je regularnie czyścić. Wytłumaczę wam, dlaczego i podam mój sprawdzony sposób.

Smartfony są brudniejsze niż sedes

Przeprowadzono już wiele badań dotyczących komórkowej higieny. Według nich telefony mogą być kilka razy brudniejsze niż toaleta.

Wykazano, że na smartfonach można znaleźć groźne bakterie, takie jak E. coli, MRSA czy wiele antybiotykoodpornych patogenów.

VGstockstudio / Shutterstock.com
VGstockstudio / Shutterstock.com

Co gorsza, według badania doktora Vala Curtisa z Londyńskiej Szkoły Higieny i Medycyny Tropikalnej 1 na 6 smartfonów nosi na sobie cząsteczki... kału. Nic dziwnego - wiele osób zabiera swoje telefony na posiedzenie na "tronie".

Smartfony to jeden z najczęściej dotykanych przedmiotów codziennego użytku. Przykładamy je do twarzy, dotykamy je. Lądują na biurkach, kuchennych stołach, a czasem spadną na brudną podłogę czy ziemię. Później piszemy na nich SMS-y, a następnie dotykamy palcami jedzenia czy ust. Sami widzicie, że regularne czyszczenie telefonu to nie estetyczna ekstrawagancja, ale przejaw zdrowego rozsądku.

Mirkofibra nie wystarcza

Wielu producentów elektroniki radzi czyścić sprzęt ściereczką z mikrofibry. Jest to bezpieczny sposób, lecz niezbyt efektywny. Można jej jednak czymś pomóc. Mam tu na myśli alkohol izopropylowy.

Izopropanol kupicie w różnych rozmiarach i pojemnikach, Źródło zdjęć: © alpinuschemia.com
Izopropanol kupicie w różnych rozmiarach i pojemnikach
Źródło zdjęć: © alpinuschemia.com

Alkohol izopropylowy, inaczej zwany izopropanolem, jest organicznym związkiem z grupy rozpuszczalników. Izopropanol o wysokiej czystości jest używany do czyszczenia optyki, a także bywa używany jako dodatek do paliwa, bo przeciwdziała tworzeniu się lodu w przewodach paliwowych.

Izopropanol rewelacyjnie czyści powierzchnie z brudu i osadów, szybko odparowuje i jest obojętny dla większości plastików. Dzięki temu idealnie nadaje się do czyszczenia telefonów i innego sprzętu elektronicznego. Musimy jednak pamiętać o jednej rzeczy.

Jak wyczyścić telefon izopropanolem?

Do czyszczenia elektroniki najlepiej używać tego o stężeniu 70 proc. Zawiera on 30 proc. wody destylowanej. Jak możemy wyczytać na stronie PAC, odgrywa ona kluczową rolę w przenikaniu przez błony komórkowe mikroorganizmów i ich neutralizacji. Taki roztwór najlepiej więc sprawdzi się w roli czyszczącego płynu o właściwościach antyseptycznych.

Taki izopropanol nosi nazwę izopropanolu medycznego. Poza odpowiednim stężeniem cechuje się dodatkiem 2 proc. diglukonianu chlorheksydyny, który działa bakteriobójczo - spowalnia wzrost oraz rozwój bakterii. Jest jednak dużo droższy - koszt zakupu na Allegro to 50 zł za 200 ml.

Źródło zdjęć: © agtom.eu
Źródło zdjęć: © agtom.eu

Mniej wygodną alternatywą jest zrobienie podobnego roztworu samodzielnie, mieszając izopropanol 99,99 proc. i wodę destylowaną w odpowiednich proporcjach. Zalecam tu dużą ostrożność - alkohol izopropylowy jest wysoce łatwopalny. Plusem jest jednak cena - dostaniemy go nawet za ok. 11 zł za litr, mniejsze buteleczki można kupić za niecałe 5 zł. Woda destylowana również należy do tanich.

Oczywiście możecie użyć też czystego izopropanolu, czyli tego prosto z butelki o stężeniu 99,99 proc., jednak skuteczność neutralizacji drobnoustrojów będzie wtedy zdecydowanie niższa.

MR. KHATAWUT / Shutterstock.com
MR. KHATAWUT / Shutterstock.com

Mamy gotowy roztwór. Co dalej? Po prostu bierzemy ścierkę z mikrofibry i nawilżamy ją w płynie. Teraz możemy delikatnie przetrzeć ekran telefonu, obudowę i soczewki aparatu. Alkohol szybko czyści i odparowuje, nie pozostawiając smug na powierzchniach. Dzięki temu urządzenie jest czyste i odkażone.

Uważajcie, żeby nie przesadzić z nawilżeniem szmatki - nie chcemy, aby roztwór dostał się do środka smartfonu lub do gniazd. W żadnym wypadku nie aplikujcie płynu bezpośrednio na telefon! Pamiętajcie, żeby po wszystkim umyć dokładnie ręce.

Czy izopropanol pomoże na koronawirusa?

Jak informuje WHO, koronawirusa można zneutralizować płynem z alkoholem lub wodą z mydłem. Alkohol izopropylowy o dużym stężeniu się więc sprawdzi.

Naeblys / Shutterstock.com
Naeblys / Shutterstock.com

Osobiście poleciłem izopropanol zamiast etanolu ze względu na wymienioną neutralność w stosunku do większości tworzyw sztucznych, takich jak plastiki i gumy. A wiemy, że w elektronice i akcesoriach oba materiały są szeroko stosowane.

Czy istnieją alternatywy?

Można kupić na rynku dedykowane środki do czyszczenia smartfonów i innej elektroniki. Przykładem takiego produktu może być zestaw Care Set firmy 3MK. Składa się ze ściereczki z mikrofibry i specjalnego żelu czyszczącego.

Według producenta zestaw pozwala szybko i skutecznie wyczyścić urządzenie bez smug i paprochów. Żel nie zawiera alkoholu i detergentów, dzięki czemu jest bardzo bezpieczny. Nie sprawdzi się jednak raczej w neutralizowaniu koronawirusa. Nie testowałem go osobiście, jednak wydaje mi się, że można go spokojnie rozważyć (o ile nie zależy wam na ochronie przed epidemią).

Źródło zdjęć: © 3mk.pl
Źródło zdjęć: © 3mk.pl

Podobne produkty innych producentów to np. zestaw do czyszczenia smartfonów firmy Fellowes lub spray ze zintegrowaną ściereczką marki Baseus.

Z czego nie korzystać? Odradzałbym denaturat ze względu na zanieczyszczenie, zapach i potencjalnie większą szkodliwość. Podobnie z płynem do mycia naczyń czy mydłem. Nigdy nie używajcie acetonu! Jest zbyt agresywny, rozpuszcza większość tworzyw sztucznych i lakierów.

Ciekaw jestem, jak czytelnicy Komórkomanii czyszczą swoje telefony. Dajcie znać w komentarzach.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.