Galaxy Note 4 - topowy phablet Samsunga w końcu w wersji premium [pierwsze wrażenia]

Galaxy Note 4 - topowy phablet Samsunga w końcu w wersji premium [pierwsze wrażenia]08.10.2014 15:46
Samsung Galaxy Note 4

Dziś w moje ręce trafił najnowszy phablet Samsunga, czyli Galaxy Note 4. Co mogę o nim napisać po kilku godzinach użytkowania?

Pierwsi blogerzy i dziennikarze (również Bartek) mieli okazję zobaczyć Galaxy Note'a 4 na żywo już miesiąc temu, dlatego też w sieci można znaleźć już sporo opinii na temat niezłego wykonania (w końcu!) czy świetnego ekranu. Mnie jednak od samego początku najbardziej intrygował dodatek, o którym przeczytałem w specyfikacji technicznej, a o którym nikt nie mówił. Mowa o czujniku SpO2.

Pamiętam, że po ujrzeniu parametrów technicznych musiałem poprosić wujka Google'a o pomoc. Dowiedziałem się wtedy, że mówimy o... czujniku nasycenia tlenu we krwi. Czujnik nasycenia tlenu we krwi w telefonie?! Jak? Gdzie? Po co? Te pytania nie dawały mi spokoju, dlatego odpowiedzi na nie zacząłem szukać, gdy tylko wyjąłem telefon z pudełka. To, co mnie interesowało znalazłem oczywiście w aplikacji S Health.

Okazało się, że Galaxy Note 4 do mierzenia stężenia tlenu we krwi wykorzystuje ulokowany pod aparatem pulsometr. Wystarczy przyłożyć do niego palec i po chwili - oprócz tętna - ujrzymy procentowy wskaźnik nasycenia tlenem. Podobno "normalny wynik" powinien się mieścić się w zakresie 95-100%. W moim przypadku jest to 97%, czyli natężenie tlenu w mojej krwi jest przyzwoite. Jak można tę wiedzę wykorzystać w praktyce? Tego jeszcze nie wiem. Note 4 poinformował mnie jedynie, że poziom SpO2 może wskazywać na "poziom kondycji oraz intensywność ćwiczeń", więc - jak mniemam - użytek z niego zrobią przede wszystkim osoby prowadzące aktywny tryb życia.

Samsung Galaxy Note 4
Samsung Galaxy Note 4

Dobra, rozpisałem się, ale nie kliknęliście w ten tekst, żeby czytać o moich perypetiach natury tlenowo-krwistej, dlatego przejdźmy do rzeczy. Prawdopodobnie najważniejszą z punktu widzenia większości konsumentów zmianą jest zastosowanie aluminiowej ramki. I słusznie, bo ten kawałek metalu zmienia wszystko. Cały telefon wygląda dzięki niemu nieporównywalnie bardziej stylowo od poprzednich przedstawicieli linii Galaxy, a biorąc go do ręki czuć, że nie jest to gadżet kupiony w sklepie "Wszystko za 5 zł".

Samsung Galaxy Note 4
Samsung Galaxy Note 4

Tylna klapka - podobnie jak w przypadku Note'a 3 - w dalszym ciągu wykonana jest z tworzywa sztucznego imitującego skórę. To jest przyjemne w dotyku, więc jeśli komuś nie będzie przeszkadzać sama świadomość, że to plastik, to będzie zadowolony. Zwłaszcza że dzięki zdejmowanej pokrywie uzyskujemy dostęp chociażby do wymienialnej obudowy. Szkoda tylko, że Samsung zrezygnował z charakterystycznego obszycia przy krawędziach, bo akurat lubiłem. Z kolei w porównaniu z Galaxy S5 minusem jest fakt, iż obudowa nie jest wodoszczelna. Szkoda.

Samsung Galaxy Note 4
Samsung Galaxy Note 4

Z pewnością zastanawiacie się także, czy między taflę szkła a metalową ramkę faktycznie da się wcisnąć kartkę papieru. Jeśli kartka jest wystarczająco cienka, to się da. Nie winiłbym jednak za to źle spasowanych elementów, lecz szkło 2,5D, którego krawędzie zostały zeszlifowane i są delikatnie zaokrąglone. Wygląda to ładnie, ale faktycznie między szkłem a ramą powstała niewielka szczelina. Na co ma to wpływ z użytkowego punktu widzenia? Przede wszystkim trzeba liczyć się z tym, że dookoła przedniego panelu dość łatwo może się gromadzić brud. Do czyszczenia zakamarków można natomiast wykorzystać kartkę papieru ;)

Samsung Galaxy Note 4
Samsung Galaxy Note 4

Kolejna kwestia - ekran. Jeśli chodzi o jakość wyświetlanego obrazu, nasycenie kolorów, kąty widoczności, kontrast i czerń, to 5,7-calowy Super AMOLED celuje oczywiście w najwyższą możliwą półkę i mógłbym tutaj tylko ponownie napisać to, co pisałem już o wyświetlaczu Galaxy S5 lub przytoczyć rekomendację ekspertów z DisplayMete. Quad HD? Różnicy między tym panelem, a ekranami FullHD o podobnej przekątnej nie widzę absolutnie żadnej. Podejrzewam jednak, że wysoką rozdzielczość w przyszłości docenią użytkownicy gogli Gear VR, którzy na wyświetlacz patrzeć będą przez soczewki.

Samsung Galaxy Note 4
Samsung Galaxy Note 4

Co z szybkością działania? Na razie Note 4 działa błyskawicznie i póki co nie uświadczyłem żadnych przycinek i opóźnień. Trzeba jednak zaznaczyć, że na chwilę obecną zainstalowałem tylko garść najpotrzebniejszych aplikacji, więc nieco więcej na ten temat będę mógł napisać po kilku dniach intensywniejszych testów.

To by było na tyle, jeśli chodzi o pierwsze wrażenia po kilku godzinach użytkowania. Więcej szczegółów w kolejnych tekstach oraz pełnej recenzji, która pojawi się na Komórkomanii w ciągu kilkunastu dni.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.