Samsung Galaxy S10 Lite i Note10 Lite: ceny w Polsce. Czy warto?

Dwa oczekiwane samsungi z linii Lite zawitały do Polski. Oto ich ceny.

Zapowiedziane na początku stycznia modele Galaxy S10 Lite i Note10 Lite po cichu trafiły do oferty sklepu x-kom.

Początkowo podchodziłem do zamieszczonych na stronie sklepu cen nieufnie. Jak wiemy, x-kom lubi przygotowywać witryny produktowe z wyprzedzeniem i wpisywać orientacyjne kwoty, które dopiero później są podmieniane na właściwe. Tym razem jest jednak inaczej. Otrzymałem od x-komu zapewnienie, że ujawnione właśnie ceny są już finalne.

Ten smartfon został wyceniony na 2799 zł. Dla porównania Galaxy S10 i S10e kosztują u oficjalnych partnerów kolejno 3499 zł i 2499 zł, choć - z racji dłuższej obecności na rynku - można je dziś oczywiście dorwać taniej.

Szczerze mówiąc kompletnie nie rozumiem, dlaczego Samsung postanowił nadać temu smartfonowi akurat taką nazwę. Galaxy S10 Lite to smartfon o specyfikacji flagowca z 2019 roku, plastikowej obudowie i wyglądzie przypominającym... nadchodzącego Galaxy S20. W mojej ocenie nie nawiązuje do serii S10 ani wizualnie, ani funkcjonalnie.

Sprawę utrudnia fakt, że - choć nazwa sugeruje, że S10 Lite to tańszy odpowiednik S10 - pod niektórymi względami wypada... lepiej. Ma chociażby ogromną baterię 4500 mAh czy - przede wszystkim - udoskonaloną stabilizację wideo, która zdaje się zapewniać naprawdę imponujące rezultaty.

Nowością jest też osobny obiektyw do zdjęć makro. Co prawda zastąpił on zastosowany w podstawowym Galaxy S10 teleobiektyw, ale w Galaxy S10 Lite rozdzielczość aparatu głównego wzrosła z 12 do 48 Mpix. Czterokrotnie większa liczba pikseli powinna w zupełności zrekompensować brak 2-krotnego przybliżenia optycznego.

Pomijając plastikową obudowę i brak gniazda słuchawkowego, Galaxy S10 Lite zdaje się być niezłą alternatywą dla flagowego modelu. Niekoniecznie powinien być jednak traktowany jako jego uboższy odpowiednik, ale raczej po prostu jako zupełnie inny, ale wciąż topowy telefon o własnym zestawie zalet i wad.

W każdym razie cena na poziomie 2799 zł - uwzględniając całe portfolio Samsunga - zdaje się być uczciwa.

Model z rysikiem wyceniony jest na 2649 zł. Dla porównania cena standardowego Galaxy Note'a 10 w oficjalnej dystrybucji to 3999 zł, choć można go obecnie dostać nawet za mniej niż 3000 zł.

W przypadku tego modelu nazwa jest bardziej adekwatna. Realnie to Galaxy Note9 uzupełniony o wygląd, trzeci aparat i funkcje nawiązujące do "dziesiątki", więc faktycznie można go traktować jako tańszego odpowiednika Note'a 10.

Jak wspomniałem, w nieoficjalnych kanałach dystrybucji Note10 kosztuje niewiele więcej niż Note10 Lite, ale pamiętajmy, że ceny tego drugiego też lada moment spadną. Jeśli u wszystkich dystrybutorów różnice w cenach będą się utrzymywać na poziomie 1000-1300 zł, tańszy model będzie miał jak najbardziej rację bytu.

Co z Note'em 9? Ten jest już wycofywany z rynku i obecnie w zasadzie jedynie mniej popularne sklepy pozbywają się zapasów magazynowych. Osobiście i tak wolałbym sięgnąć po Note'a 10 Lite, choćby z uwagi na większą baterię, mniejsze ramki dookoła ekranu czy dodatkowy aparat z ultraszerokokątnym obiektywem.

Wygląda więc na to, że w ofercie Samsunga faktycznie znajduje się luka, którą Galaxy S10 Lite i Note10 Lite będą w stanie wypełnić.