Samsung nieco zwolnił? Dobrze, może kiedyś Koreańczycy przejrzą na oczy

Samsung nieco zwolnił? Dobrze, może kiedyś Koreańczycy przejrzą na oczy31.07.2014 17:02
fot. gottabemobile
Mateusz Żołyniak

Południowokoreański gigant ogłosił wyniki finansowe za drugi kwartał tego roku. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami przedstawicieli firmy, nie były to najlepsze trzy miesiące w historii giganta. Samsung Electronics odnotował zysk netto na poziomie 6,1 mld. dol. przy przychodach wynoszących około 51 mld. dol. Firma zarobiła więc o około 12% mniej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku, kiedy to zysk netto wyniósł 6,96 mld dol.

Spadek jest spowodowany gorszą sprzedażą telefonów komórkowych, która jest kluczowym biznesem firmy. Według danych IDC w ciągu trzech ostatnich miesięcy Samsung sprzedał 74,3 mln smartfonów, co jest wynikiem o 3,9% gorszym niż w drugim kwartale 2013 roku (wtedy sprzedano 77,3 mln smartfonów). Udziały Koreańczyków w rynku spadły z 32,3% to 25,2%.

Wyniki finansowe Smasunga za Q2 2014 r.
Wyniki finansowe Smasunga za Q2 2014 r.

Przedstawiciele Samsunga za taki stan rzeczy "obwiniają" zwiększone koszty produkcji flagowego Galaxy S5 oraz konkurencję. Firma nie rzucała oczywiście nazwami, ale można się domyślić, że chodzi głównie o producentów z Państwa Środka, w tym Lenovo, Huaweia czy Xiaomi. Udało im się wprowadzić podobne do S5 urządzenia, ale znacznie tańsze. Zwiększona konkurencyjność odczuwalna szczególnie jest na rynku chińskim. Dodać można do tego również LG, którego G3 pokrzyżował nieco plany Samsunga w rodzimej Korei Południowej.

Gdy słyszę o wysokich kosztach produkcji topowych Galaxy, nie wiem czy mam się śmiać czy płakać, więc odpuszczę sobie komentarz. Cieszy mnie za to bardzo, że Koreańczycy wreszcie zaczynają dostrzegać konkurentów, a może i czują już ich oddech na plecach (przynajmniej na niektórych rynkach). Samsungowi z marką Galaxy udało się wkupić (także dosłownie) w łaski użytkowników, ale ci powoli zaczynają dostrzegać, że nie jest to jednym producent dobrych smartfonów z Androidem. Tym bardziej, że lider rynku w niektórych aspektach zaczął znacznie ustępować innym graczom (wykonanie).

Być może to mocne słowa, ale ślepe zapatrzenie w Samsunga może się powoli kończyć. Poziom sprzętowy smartfonów jest obecnie bardzo wyrównany. Firma oferuje rzecz jasna bajery pokroju pulsometru, czytnika linii papilarnych czy matrycy ISOCELL, ale większość osób i tak patrzy jedynie na wielkość i rozdzielczość ekranu czy liczbę rdzeni i megapikseli. Gigant nie wychodzi już przed konkurentów, jak miało to miejsce jeszcze dwa lata temu.

Słabszy kwartał nie znaczy, że Samsung się kończy, co już teraz wieści część użytkowników. Firma w zanadrzu ma kolejne topowe produkty, w tym Galaxy Alpha i Galaxy Note'a 4. Pierwszy ma być zaprezentowany w sierpniu, a drugiego można spodziewać się najpóźniej na początku września. Oba telefony z pewnością będą się świetnie sprzedawać, więc wyniki finansowe Samsunga za trzeci kwartał powinny być o wiele lepsze. Zapowiadają to zresztą przedstawiciele firmy.

Galaxy Alpha, Źródło zdjęć: © SamMobile
Galaxy Alpha
Źródło zdjęć: © SamMobile

Zdają sobie oni jednak również sprawę, że konkurenci nie śpią i trzeba czegoś innego, lepszego. Na początek będzie to metalowa ramka w modelu Alpha. Niby nic wielkiego. Ma je większość flagowców, ale to dopiero pierwszy smartfon z serii Galaxy, w którym ten element konstrukcji wykonany został z tworzywa innego niż plastik. Drastycznej rewolucji po Galaxy Alpha oczywiście bym się nie spodziewał, ale kto wie jak będzie wyglądała sprawa z nowym Note'em.

Można twierdzić, że mając olbrzymią grupę fanów Samsung nie musi nic robić, a urządzenia będą się same sprzedawać. Jest w tym trochę prawdy i wcześniej wyłożonych na marketing pieniędzy, ale chcąc poszerzać grupę odbiorców Koreańczycy nie mogą liczyć tylko wiernych fanów i mniej świadomych użytkowników, którzy podążają za doradcami w salonie operatora. Od firmy zaczęli odwracać się bardziej zaawansowani użytkownicy (wy, drodzy czytelnicy), którzy tak jak my w pełnym stopniu wpływacie na opinię o danym produkcie.

Liczę więc, że południowokoreański gigant zacznie znowu bardziej przykładać się do tworzenia swoich flagowych produktów. Ulepszony ekran, więcej pamięci, nowy aparat i szybszy procesor wprowadzane co roku w lekko zmodyfikowanej obudowie to za mało jak na lidera szybko rozwijającego się rynku smartfonów z Androidem.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.