Samsungi Galaxy Beam i Ace 2 się zbliżają!

Pojawiło się dziś kilka nowych informacji o ciekawych reprezentantach średniej półki - Samsungach Galaxy Beam i Ace 2. Wiemy, kiedy się pojawią i jaki procesor będzie drzemał pod ich obudowami.

Jak zapowiedział Marc Certo, starszy wiceprezes ds. smartfonów i tabletów w ST-Ericsson:

Możemy dziś potwierdzić, że dwa kolejne androidowe smartfony Samsunga z serii Galaxy - BEAM i ACE 2 - oparte będą na platformie NovaThor ModAp. W lutym zaprezentowaliśmy model Galaxy S Advance jako pierwszego Samsunga z platformą U8500, która dzięki swojej wszechstronności i dojrzałości przyspieszyła premiery rynkowe następnych urządzeń.

Pierwszy Galaxy Ace jest jednym z popularniejszych tanich smartfonów na polskim gruncie. Operatorzy "uszczęśliwili" nim rzesze klientów chcących nabyć telefon z Androidem w rozsądnej cenie. Czy to dobre urządzenie? Moim zdaniem nie - brzydki ekran o słabej rozdzielczości i przestarzały procesor ARMv6 skutecznie mnie zniechęcają. Czy jeśli ktoś nie chce wydawać góry pieniędzy, jest skazany na męczarnie?

Otóż pojawiło się światełko w tunelu. Samsung zapowiada na drugi kwartał tego roku premierę rynkową Ace 2. Następca popularnego średniaka, przynajmniej na papierze, wydaje się całkiem rozsądnym wyborem. Dwurdzeniowy procesor NovaThor U8500, ekran 3,8 cala o rozdzielczości 800 x 480, 768 MB RAM. Takie podzespoły pozwalają sądzić, że użytkowanie sprzętu będzie przyjemnością. Cena ma oscylować w granicach 1100 zł.

Beam jest urządzeniem bezprecedensowym - to pierwszy ogólnodostępny smartfon wyposażony w pikoprojektor. Dzięki temu dodatkowi można cieszyć się projekcją treści o wielkości nawet do 70 cali. Choć opinie o takim pomyśle są skrajne, to ja mogę zapewnić, że w akcji jest on bardzo efektowny. Po kilku minutach zabawy na tegorocznym MWC nie mogę się doczekać dłuższych testów.

Najlepsze jest rozsądne podejście producenta, który pod wypływem euforii wywołanej projektorem nie zapomniał o zapewnieniu odpowiedniej specyfikacji. Perspektywa posiadania dobrego smartfona z działającym sensownie projektorem (3 godziny pracy baterii, obraz do 70 cali) jest dla mnie bardzo atrakcyjna. Uważam, że to o wiele bardziej przydatne niż trójwymiar w moim prywatnym Swifcie 3D.

Platforma NovaThor U8500 sprawdzona została już przez nas na przykładzie Sony Xperii P, a pierwsze wrażenia z testów tego telefonu ukażą się na Komórkomanii już jutro. Zdradzę jedynie, że smartfon działa bardzo płynnie, jednak układ Mali400 z tylko jednym rdzeniem wydaje się dużą oszczędnością ze strony ST-Ericssona. Dla porównania, Galaxy S II ma w tym GPU cztery rdzenie.

Źródło: ST-Ericsson