SMS najlepszą karą dla dziecka?

SMS najlepszą karą dla dziecka?08.09.2009 11:58
Fot. Zephyrance - don't wake me up./Flickr
Paweł Żmuda

Tydzień temu skończyły się wakacje. Dla wielu rodziców rozpoczął się czas nieustannego upominania swoich pociech. Lekcje odrobione? Czas do łóżka! Wyłącz wreszcie Naszą klasę! - to zdania, które przez najbliższe dziesięć miesięcy będą powtarzane jak mantra przez troskliwych opiekunów. W czasach, w których nawet drugoklasiści mają już telefony komórkowe, warto pomyśleć o nowych sposobach komunikacji ze swoimi milusińskimi. Jak informuje Washington Post, nowym sposobem na rodzicielską kontrolę są... SMSy!

Wypuszczenie swojej szesnastoletniej córki na wieczorną imprezę zawsze wiąże się z dużym ryzykiem. Z kim się bawi? Czy jest trzeźwa? Czy wróci na czas do domu? Dzieciaki nie lubią odbierać telefonów od swoich rodziców. Wydzwaniające wapniaki to murowany obciach w towarzystwie, dlaczego więc nie wysłać prostej wiadomości? Krótki SMS może uchronić dziecko przed śmiechem kolegów, a rodzica przed nieustannym zamartwianiem się. Przede wszystkim dyskrecja, prawda?

Według Washington Post, właśnie taki sposób sprawowania pieczy nad dziećmi staje się coraz bardziej popularny w Stanach Zjednoczonych. Niektórzy rodzice po prostu wysyłają wiadomość o treści: "co robisz?", zamiast urządzać córce długą pogadankę. Oczywiście, nie każde dziecko jest na tyle zdyscyplinowane i godne zaufania, by porzucić tradycyjne metody wychowawcze, ale wybór zawsze należy do rodzica.

Za czasów ministra edukacji narodowej Romana Giertycha, szkoły masowo zakazywały uczniom korzystania z komórek. SMSujący uczniowie są jednak problemem w Stanach. Cytowana w Washington Post dyrektorka Caithersburg High School, Christine Handy-Collins, informuje o rosnącej liczbie uczniów, którzy SMSują mimo szkolnych zakazów. Ich najczęstszą wymówką jest: "to była wiadomość od mamy!". Mimo wszystko, krótka wiadomość tekstowa może okazać się skuteczniejsza niż najdłuższa, umoralniająca rozmowa: SMS oszczędza nerwy, nie krzyczy i pomaga budować relacje na zasadzie partnerstwa.

W dobie Naszej-klasy, Facebooka czy elektronicznych dzienniczków warto iść z duchem czasu, by nie obudzić się z ręką w nocniku, gdy córka zacznie szukać sponsora przez serwis społecznościowy...

Źródło: Washington Post

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.