SoundMagic E10C - dobre i niedrogie słuchawki dokanałowe [Test]

SoundMagic E10C - dobre i niedrogie słuchawki dokanałowe [Test]24.07.2017 17:45
Sony Xperia XA1 i słuchawki SoundMagic E10C
Mateusz Żołyniak

Osoby, które poszukują niezłych, a przy tym przystępnych cenowo słuchawek dokanałowych do smartfonów, powinny zwrócić uwagę na rozwiązania marki SoundMagic. Szczególnie model E10C.

SoundMagic to popularna chińska marka, która wybiła się głównie dzięki niedrogim i dobrze grającym słuchawkom. Producent dostarcza jednak również rozwiązania, z których korzystają bardziej znani gracze jak choćby Beyerdynamic. O sprzęcie tej marki usłyszałem dawno temu, ale dopiero niedawno miałem okazję zapoznać się z jej produktami.

SoundMagic E10C
SoundMagic E10C

W moje ręce trafił model SoundMagic E10C, który można kupić już za jakieś 229 zł. Jest to ulepszona wersja podstawowego modelu E10, która wzbogacona została o mikrofon oraz kontrolery głośności i odtwarzacza. Model został przygotowany więc głównie z myślą o użytkownikach smartfonów. Zarówno tych na Androidzie, jak i iOS.

Poniżej specyfikacja techniczna zestawu.

Bogaty zestaw dodatków

SoundMagic E10C - dodatki
SoundMagic E10C - dodatki

Zestaw ma wyróżniać się jakością dźwięku, ale pierwsze, na co zwraca się uwagę po otwarciu pudełka, to bogaty zestaw dodatków. W jego skład wchodzą:

  • pionowy adapter słuchawkowy;
  • adapter do komputera z osobnym złączem mikrofonu;
  • 7 par gumowych nakładek;
  • klips do zaczepiania na kablu;
  • etui ochronne z dwoma kieszonkami.

Akcesoria te prezentują się nieźle. Cieszy szczególnie duża liczba nakładek, dzięki którym każdy powinien móc dopasować słuchawki do wielkości i kształtu przewodu słuchowego. Początkowo niezbyt przekonywało mnie etui, które ma nierówno przyszyty zamek, ale później okazało się, że jest ono solidnie zrobione.

SoundMagic E10C — etui ochronne
SoundMagic E10C — etui ochronne

Pionowy adapter słuchawkowy również jest rozwiązaniem 4-pinowym, ale ma są one inaczej podłączone. Dzięki temu słuchawki mają współgrać m.in. z modelami Nokii.

Niezła jakość wykonania

Czytając opinię na temat modeli SoundMagic spotkałem się z wieloma skargami na ich trwałość. Może jest coś na rzeczy, ale dotyczy raczej najtańszych produktów firmy. Jakość wykonania modelu E10C stoi bowiem na wysokim poziomie

SoundMagic E10C
SoundMagic E10C

Obudowa słuchawek wykonana jest z polerowanego aluminium oraz błyszczącego tworzywa sztucznego (PVC), które są dość odporne na zarysowania. Miedziany kabel, który jest posrebrzany, to plecionka, która powleczona jest błyszczącym tworzywem.

SoundMagic E10C
SoundMagic E10C

Obudowa pozłacanego wtyku, rozdzielacz i pilot z wbudowanym mikrofonem również wykonane zostały z błyszczącego aluminium, a poszczególne łączenia kabla chronią wstawki z gumy. Użyte materiały są więc o wiele lepsze niż w przypadku wielu modeli bardziej znanych producentów.

SoundMagic E10C
SoundMagic E10C

Słuchawki okazały się też zaskakująco wytrzymałe. E10C kilka razy upadły mi na beton, a nie tylko się nie rozleciały, ale i na ich osłonach nie widać po tym śladu. Po trzech miesiącach korzystania z zestawu na kablu nie pojawiły się otarcia.

SoundMagic E10C
SoundMagic E10C

Kabel przy wtyku połączony jest pod kątem 45 stopni, co zmniejsza naprężenia, gdy telefon z wpiętymi słuchawkami znajduje się w kieszeni. Szkoda jedynie, że kabel dość łatwo się plącze i po wyjęciu z etui czy kieszeni trzeba poświęcić chwilę na zabawę w jego rozplątywanie. Tu przydają się śliskie kablem, które znacznie ułatwiają tę czynność.

SoundMagic E10C grają naprawdę dobrze

Przez ostatnie trzy miesiące SoundMagic E10C miałem okazję testować na smartfonach Sony Xperia X, ZTE Axon 7 (z Androidem 7.1.1) czy HTC U11; z każdym z nich grały one dobrze. Muzyki słuchałem głównie za pośrednictwem Tidala w jakości wysokiej oraz Hi-Fi, ale również na plikach FLAC.

SoundMagic E10C
SoundMagic E10C

E10C gwarantują czysty, dynamiczny i bogaty dźwięk. Nacisk położono na wyeksponowanie niskich i wysokich tonów, ale nie zapomniano też o średnicy. Bas został wyraźnie zaakcentowany. E10C nie gwarantują tak zbalansowanego dźwięku jak zwykłe E10. Niskich tonów jest sporo i schodzą dość nisko, ale nie są zbite, a dość miękkie i mają miły ciepły charakter. Bas jest jednak dobrze kontrolowany i nie "rozlewa" się na średnie tony.

Środek nie został bardzo wycofany w przeciwieństwie do typowych "V-ek" i prezentuje sporo szczegółów, ale firma postawiła na muzykalność, a nie analityczność przekazu. pasmo to jest lekko ocieplone o dość gładkie. Dźwięk jest czysty. Wokal, jak i instrumentalne kawałki są przyjemne w odbiorze.

Sopran jest odpowiednio rozszerzony i jest świetnym dopełnieniem obfitych niskich tonów. Góra jest delikatnie wygładzona (nie jest przesadnie ostra), ale liczba odkrywanych detali jest niezła jak na tę półkę cenową. To miłe dla ucha rozrywkowe granie. Plusem jest dość szeroka i głęboka scena. Dźwięk przyjemnie opływa użytkownika.

SoundMagic E10C
SoundMagic E10C

Dodam, że SoundMagic E10C jeszcze lepiej zabrzmiały, gdy podłączyłem je do zewnętrznego DAC-a Astell&Kern AK XB10, który sparowany był z LG G6 (obsługa aptX HD). Bas stał się nieco bardziej soczysty, ale wciąż nie był nachalny - miałem wrażenie, że słuchawki "nabrały mocy". Lepsza okazała się również separacja, dzięki czemu łatwiej było rozróżnić poszczególne instrumenty.

Nie jest największym ekspertem w temacie, ale E10C rzeczywiście wyróżnia się jakością dźwięku na tle wielu modeli z tego przedziału cenowego. Nawet, gdy korzysta się z nich na smartfonie poprzez aplikacje do streamingu muzyki. Docenią je przy tym nie tylko ci użytkownicy, którzy cenią dobry bas.

Obsługa odtwarzacza jest prosta

SoundMagic E10C na tle zwykłego modelu E10 wyróżnia się nie tylko mocniejszym basem, ale i kontrolerem głośności i odtwarzania - pojawił się już w modelu E10M, który przygotowany został z myślą o iPhone'ach (ułożenie pinów w standardzie Apple'a). Ubiegłoroczna nowość firmy ma współpracować zarówno ze sprzętem na iOS, jak i androidami.

SoundMagic E10C
SoundMagic E10C

Korzystając z kontrolera można odbierać szybko przychodzące połączenia, zmniejszać lub zwiększać głośność, wstrzymać odtwarzany utwór lub przejść do następnego. Wszystkie te funkcje działały na wspominanych wyżej smartfonach - zarówno w autorskich odtwarzaczach muzycznych, jak i aplikacjach Google Muzyka, Tidal czy Spotify.

Soundmagic E10C to słuchawki dla...

Słuchawki SoundMagic E10C to nie sprzęt, który sprosta oczekiwaniom audiofilów, ale w swoim przedziale cenowym zdecydowanie wyróżniają się jakością dźwięku. To naprawdę przyjemne, ocieplone granie. Model ten może być bardzo ciekawym wyborem dla użytkowników szukających wygodnych słuchawek dokanałowych i myślą głównie o odtwarzaniu muzyki ze smartfona. Szczególnie, że nie tylko grają naprawdę nieźle, ale i są zaskakująco dobrze wykonane.

SoundMagic E10C - etui ochronne
SoundMagic E10C - etui ochronne

Dodam, że nieco taniej użytkownicy iPhone'ów mogą dostać model E10M, a posiadacze androidów wersję E10S bez kontrolera głośności. Grają one równie dobrze. Bardziej wymagające osoby mogą sięgnąć też po SoundMagic E50S lub E80. Słuchawki te mają gwarantować bardziej wyważone brzmienie, a można kupić je odpowiednio za jakieś 250 zł i 300 zł.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.