„Świeżo upieczony jabłecznik” - spójrz inaczej na Findera

„Świeżo upieczony jabłecznik” - spójrz inaczej na Findera02.04.2009 11:37
Krzysztof Basel

Finder jest chyba jedynym programem z którego korzysta każdy użytkownik Maka z systemem Mac OS X. Jeszcze jako gorący jabłecznik uznałem tę aplikację za bardzo prostą i intuicyjną. Po dłuższym użytkowniku dostrzegłem jednak wiele zaawansowanych cech, które pozwolą dostosować Findera do własnych, indywidualnych potrzeb. Warto o to zadbać już na samym początku swojej przygody z Makami. Każdym switcher powinien spersonalizować ten codzienny program i spojrzeć na zawartość swojego Maka z lepszej perspektywy.

Finder jest chyba jedynym programem z którego korzysta każdy użytkownik Maka z systemem Mac OS X. Jeszcze jako gorący jabłecznik uznałem tę aplikację za bardzo prostą i intuicyjną. Po dłuższym użytkowniku dostrzegłem jednak wiele zaawansowanych cech, które pozwolą dostosować Findera do własnych, indywidualnych potrzeb. Warto o to zadbać już na samym początku swojej przygody z Makami. Każdym switcher powinien spersonalizować ten codzienny program i spojrzeć na zawartość swojego Maka z lepszej perspektywy.

Prostota, łatwość obsługi, piękny wygląd - to cechy charakterystyczne Maków i Mac OS X. Jednym z elementów systemu jest Finder - program, z którego codziennie korzysta niemal każdy Macuser. Warto się zastnaowić i poświęcić chwilę na poznanie cech tej aplikacji oraz dostosowanie jej do swoich potrzeb. Finder oferuje 4 podstawowe widoki oraz świetny program Podgląd (Quick View). Przyjrzyjmy się im z bliska.

Ikony – prawie jak w Windowsie

To widok standardowo ustawiany w Leopardzie. Po zmianie można do niego powrócić wybierając Widok > Ikony lub poprzez skrót Command + 1. Warto też zapoznać się z czterema przyciskami u góry okna Findera (zaznaczone na czerwono na screenie). Pierwszy z nich to właśnie widok ikon.

ikony-1
ikony-1

Widok ten pokazuje foldery i pliki w formie podobnych do siebie ikon znanych z pulpitu. Z pewnością jest też dobrze znany każdego switcherowi, gdyż bardzo podobne ułożenie możemy spotkać w Windowsie. Moim zdaniem jest jednak dużo bardziej przejrzysty i czytelny, niż jego konkurent z oprogramowania Microsoftu.

Osobiście nie przepadam za takim ułożeniem ikon, chociaż niektórzy moi znajomi korzystają tylko z niego. Podobno daje on dużą swobodę i przypomina układanie elementów na prawdziwym (a także komputerowym) biurku. Tylko czy na naszych biurkach czy pulpitach zawsze panuje porządek?

Ikony – prawie jak w Windowsie
Ikony – prawie jak w Windowsie

Miłośnicy ustawiania indywidualnych parametrów folderów mogą też umieści zdjęcia w tle katalogu, albo pomalować go na ulubiony kolor. Indywidualiści zazwyczaj mają też problem z zachowaniem porządku. Jeśli nieład w folderze jest aż tak duży, że nie możesz nic znaleźć to wystarczy wybrać Widok > Uporządkuj. Finder posprząta za Ciebie. Możesz też rozmieścić pliki według wielu innych parametrów, np. daty, wielkości czy nazwy.

Ustawiam widok ikon właściwie tylko podczas przeszukiwania katalogów ze zdjęciami. Mogę wtedy powiększyć wielkość ikon, dzięki czemu lepiej widzę miniatury zdjęć, czy włączam wyświetlanie informacji pod nazwą i mogę odczytać rozdzielczość fotografii. Bardzo przydatne rozwiązanie.

Lista – mnóstwo detali dla dociekliwych

Widok > Lista, Command + 2 lub drugi przycisk na pasku narzędzi – to metody na wybranie widoku Lista. Jakie elementy zawiera ta lista? Nazwy plików, daty, rozmiary i wiele więcej w razie potrzeby. Jeśli chcesz ustawić, jakie kategorie będą wyświetlane to znów przydatny będzie skrót* Command + J*. W opcjach możesz też zaznaczyć czy chcesz, aby ikony pozostał standardowo małe, czy mają przybrać większy rozmiar (24 piksele).

Lista – mnóstwo detali dla dociekliwych
Lista – mnóstwo detali dla dociekliwych

Takie ustawienie pozwala wyświetlić dużo plików wraz ze szczegółowymi informacjami w rzędzie, a zarazem wielkość ikon pozwala rozpoznać pliki po zawartości. Chcąc bardziej szczegółowo podejrzeć dany plik można skorzystać z systemowego Podglądu, naciskając Spację lub klikając w przycisk z ikoną oka na pasku narzędzi. Jeśli zależy Ci na odczytaniu danych (np. metadanych zdjęcia) kliknij na plik prawym przyciskiem myszy i wybierz Informacje lub skorzystaj ze skrótu Command-Option-I. Często stosuję tę metodę podglądu szczególnie, jeśli chcę zobaczyć zbiorczą wielkość danego katalogu.

Lista – mnóstwo detali dla dociekliwych
Lista – mnóstwo detali dla dociekliwych

Szkoda tylko, że makowy Finder nie potrafi złączyć informacji o kilku folderach. Chcąc sprawdzić rozmiar więcej, niż jednego katalogu, system wyświetla kilka okien z danymi, zamiast jednego zbiorczego. To zdecydowany minus Findera.

Kolumny – uniwersalne optimum

Po kliknięciu w trzeci przycisk w pasku narzędziowym lub wybraniu skrótu Command + 3 okno Findera przybierze formę kolumn. Kiedy po raz pierwszy to zrobiłem wiedziałem, że widok ten spełni wszystkie moje oczekiwania. Podobno niektórzy w ogóle nie zmieniają tej metody przeglądania treści w Finderze. Muszę się przyznać, że przez pierwsze miesiące też należałem do tej grupy. Z wyboru, nie z niewiedzy.

Kolumny – uniwersalne optimum
Kolumny – uniwersalne optimum

Widok kolumn pokazuje foldery i ich zawartość uporządkowaną hierarchicznie w poziomej formie. Pozwala łatwo przeglądać i przemieszczać pliki bez konieczności otwierania nowych okien.

W kolumnach z zawartością wyświetlane są tylko nazwy plików lub katalogów, bez szczegółów. Ikony są bardzo małe, chociaż wprawne oko rozpozna, co się na nich znajduje. Klikając na plik w następnej kolumnie otworzy się podgląd – nieduża miniatura oraz podstawowe dane dotyczące pliku. W większości wypadków w zupełności to wystarczy. Nie jest to jednak najlepszy widok dla osób, które potrzebują przeglądać wiele detali.

Między katalogami możesz też przechodzić strzałkami na klawiaturze. W tym momencie warto wspomnieć, że przycisk Esc cofnie Cię o jeden poziom, a Spacja otworzy Podgląd. Program uruchomisz skrótem Command + strzałka w dół, a plik przeniesiesz do kosza naciskając Command + delete.

Widok kolumn może jednak sprawiać pewne problemy. Nauczyłem się, że aby utworzyć nowy folder w wybranym miejscu to trzeba najpierw zaznaczyć plik w katalogu, w którym chcesz, aby nowy folder powstał. Początkowo mocno irytowała mnie konieczność przesuwania suwaka w momencie, kiedy kolumny nie mieściły się już w oknie. Oczywiście można to okno po prostu powiększyć. Doświadczony macuser podpowiedział mi jednak, aby kliknąć dwukrotnie na suwak wielkości danej kolumny (na dole). Jej szerokość dopasuje się automatycznie do długości nazw i tym samym możesz zaoszczędzić wiele przestrzeni. Jednym z portali o Makach radzi z kolei: „Aby zmienić wielkość wszystkich kolumn naraz, do jednakowej szerokości, wystarczy przytrzymać klawisz Option podczas przesuwania”. To wyjątkowo trafna i przydatna rada.

Cover Flow - z artystycznym spojrzeniem

Piękny, innowacyjny, choć nie do końca przydatny widok charakterystyczny dla najnowszej wersji OS X Leopard. Widok można włączyć klikając na ostatni,* czwarty przycisk w pasku narzędzi*, poprzez skrót *Command + 4 *lub wybierając Widok > Cover Flow.

Cover Flow - z artystycznym spojrzeniem
Cover Flow - z artystycznym spojrzeniem

Widok ten sprawdza się rewelacyjnie podczas przeszukiwania katalogu ze zdjęciami, filmami czy dokumentami tekstowymi. Tak, z dokumentami też. Cover Flow wyświetla pierwszą stronę dokumentów tekstowych w wielu formatach. Niestety, podczas normalnej pracy w Finderze Cover Flow raczej nie zdaje egzaminu.

Podgląd – od dziś szybko, znaczy dobrze

Dopiero niedawno przekonałem się, jak wielkie możliwości daje systemowy Podgląd. Jeśli Finder potrafi odczytać format pliku to w Podglądzie szybko go podejrzymy w pełnych rozmiarach. Na prawdę szybko, wręcz błyskawicznie! To uniwersalne narzędzie pozwala podglądać zdjęcia, dokumenty czy filmy. Wystarczy zaznaczyć konkretne pliki i kliknąć Spację lub w przycisk z ikoną oka w pasku narzędzi. Podgląd pliku otworzy się niemal od razu.

Podgląd – od dziś szybko, znaczy dobrze
Podgląd – od dziś szybko, znaczy dobrze

Korzystając ze strzałek możesz swobodnie przeglądać zdjęcia lub inne dokumenty. Spójrz też na dolny pasek z ikonami. Pewnie domyślasz się, że ikony strzałek pozwalają przechodzić do kolejnych zdjęć. Przycisk Play/Pause służy do sterowania pokazem slajdów. Kliknij na ikonę Arkusz indeksu (4 zdjęcia obok siebie), a zobaczysz przegląd wszystkich zaznaczonych dokumentów. 2 strzałki oznaczają rozszerzenie widoku na pełen ekran, a ostatni przycisk pozwala na wysłanie zdjęć do iPhoto. Wszystko to przy zachowaniu pięknego interfejsu i rewelacyjnej płynności działania. Podgląd potrafi naprawdę więcej, niż może się wydawać. Polecam też stronę z Pluginami do Podglądu, które mogą dodatkowo poprawić jakość pracy.

Zdjęcie tytułowe: Hans Vink / Flickr.com

______*

“Świeżo upieczony jabłecznik” - cykl wpisów (pamiętnik) Macusera, który dopiero co przesiadł się z peceta i odkrywa “Świat nadgryzionego jabłka” wraz z czytelnikami.*

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.