Telefony we Francji pod specjalnym nadzorem

Telefony we Francji pod specjalnym nadzorem07.06.2009 15:00
komorka
Sabina

Komórki, to generalnie same zło. Niszczą łokcie, słuch, zakłócają pracę mózgu, powodują raka, bezpłodność i prawdopodobnie również „koklusz". Choć nie ma jednoznacznych danych na temat tego, że korzystanie z telefonów komórkowych jest szkodliwe, francuski rząd postanowił dmuchać na zimne i przygotowuje się do wprowadzenia przepisu, nakazującego producentom komórek informować nabywców o szkodliwości korzystania z telefonów na opakowaniach komórek. Czy Francuzi doczekają się czarnych ramek na pudełkach - niczym palacze?

Komórki, to generalnie same zło. Niszczą łokcie, słuch, zakłócają pracę mózgu, powodują raka, bezpłodność i prawdopodobnie również „koklusz". Choć nie ma jednoznacznych danych na temat tego, że korzystanie z telefonów komórkowych jest szkodliwe, francuski rząd postanowił dmuchać na zimne i przygotowuje się do wprowadzenia przepisu, nakazującego producentom komórek informować nabywców o szkodliwości korzystania z telefonów na opakowaniach komórek. Czy Francuzi doczekają się czarnych ramek na pudełkach - niczym palacze?

Dodatkowo, zaostrzone przepisy dotyczące komórek miałyby też dotknąć pracodawców. Wolno by im było proponować swoim pracownikom jedynie takie modele, które wyposażone byłyby w słuchawkę douszną - tak aby pracownik nie musiał trzymać telefonu przy uchu i narażać się na usmażenie sobie mózgu. Jeszcze kolejny pomysł - mocno już kuriozalny mówi o przygotowywaniu specjalnych  komórek dla dzieci - takich z których dałoby się wysyłać jedynie SMSy. Czy przepisy wejdą w życie, czy też zostaną zbojkotowane przez pracodawców i samych obywateli na razie nie wiadomo.

Jeśli jednak rząd francuski przeforsuje pomysły, a za kilkadziesiąt lat okaże się, że to właśnie Francuzi pozostali jedynym zdrowym narodem na ziemi? Co wtedy? Na szczęście niewątpliwie wśród szkodliwych zdobyczy cywilizacji komórki na pewno nie przodują. Mamy przecież jeszcze odpady radioaktywne, tony śmieci, smog, ołów, dziurę ozonową, azbest, zawilgocone mieszkania z pleśnią, wi-fi, freon w lodówkach, rtęć w termometrach itd. Jak to się dzieje że my jeszcze żyjemy?

Źródło: rynekzdrowia.pl

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.