Tizen na dwóch nowych smartfonach Samsunga już latem?

Kilka miesięcy temu słyszeliśmy, że Samsung pierwszą słuchawkę pracującą pod kontrolą rozwijanego przez siebie Tizena może wprowadzić na rynek już latem. Okazuje się, że będzie to nie jeden, lecz przynajmniej dwa smartfony celujące w różne półki cenowe.

Kilka miesięcy temu słyszeliśmy, że Samsung pierwszą słuchawkę pracującą pod kontrolą rozwijanego przez siebie Tizena może wprowadzić na rynek już latem. Okazuje się, że będzie to nie jeden, lecz przynajmniej dwa smartfony celujące w różne półki cenowe.

Nadchodzące telefony noszą oznaczenia GT-I8805 Redwood oraz GT-I8800 Melius. Pierwszy z nich będzie modelem z wyższej, a drugi ze średniej półki. Na pokładach obydwu znajdzie się system Tizen w najnowszej wersji 2.1 Magnolia.

Urządzenie wyciekły za sprawą pliku PDF umieszczonego na jednej z deweloperskich stron Samsunga. Ze zdobytych w ten sposób danych wynika, że high-endowy Redwood będzie zapewniał pełne wsparcie dla sieci LTE, a Melius pojawi się jedynie w wersji 3G.

[solr id="komorkomania-pl-157705" excerpt="0" image="0" words="20" _url="http://michalmynarski.komorkomania.pl/3819,samsung-o-dostepnej-pamieci-w-sgs4-przeciez-jest-slot-kart-microsd" _mphoto="screen-shot-2013-04-26-a-4e4b495.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]3823[/block]

Początkowo mówiło się, że nowe telefony z Tizenem trafią do oferty francuskiego operatora France Telecom-Orange już w trzecim kwartale, a na pozostałych rynkach zadebiutują dopiero w 2014 roku. Okazuje się jednak, że Samsung mógł zmienić pierwotne plany. Według ostatnich plotek Redwood i Melius najpierw pojawią się w Stanach Zjednoczonych, a dopiero później w Europie.

Coraz więcej wskazuje również na to, że Samsung dołoży wszelkich starań, by Tizen nie podzielił losu platformy bada OS, a w przyszłości - być może niedalekiej - stał się alternatywą dla systemów Android oraz iOS. Świadczą o tym słowa jednego z wiceprezesów działu mobilnego firmy. Lee Young Hee, zapytana o high-endowy model Redwood, powiedziała:

To urządzenie będzie produktem o najlepszym wyposażeniu i najlepszej specyfikacji.

Co Young Hee miała na myśli, mówiąc o "najlepszym wyposażeniu"? Tego jeszcze nie wiadomo, ale trzeba przyznać, że to odważna deklaracja, jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że już Galaxy S4 jest tak przeładowany funkcjami, że wyliczenie ich wszystkich graniczy z cudem. Czy Samsung faktycznie zechce podnieść poprzeczkę za pomocą zupełnie nowego produktu z zupełnie nowym systemem? O tym przekonamy się już latem.

Źródło: Phone Arena