Top 10 gadżetów, z którymi nie pokazałaby się twoja komórka

Top 10 gadżetów, z którymi nie pokazałaby się twoja komórka17.08.2009 10:30
fot.: bfishadow/flickr
Karolina Adamus

Zastanawiałeś się kiedyś nad tym, co powiedziałaby twoja komórka, gdybyś ją zapytał o zdanie na temat nowego pokrowca, czy zawieszki? Niektórzy producenci komórkowych gadżetów NA PEWNO się nad tym nie zastanawiali, o czym świadczą masochistyczne laleczki, czy mydełka o zapachu Nuttellii.

Najbardziej znośny z gadżetów związanych z komórkami, jakie mam zamiar przedstawić. Mimo to sama bym takiego mydełka nie umieściła w łazience. Jedyne co może przyciągać w tym gadżecie to zapach. Mydełko iPhone pachnie jak Macintosh (konia z rzędem temu, kto mi wyjaśni, jaki to zapach), Palm Pre pachnie Colą i Bourbonem, z kolei BlackBerry... Nuttellą (a nie jakby się można spodziewać jeżyną).

kwiat-ladowarka
kwiat-ladowarka

Z tym gadżetem twoja komórka zdecydowanie nie chciałaby się pokazać. Flower-power ma być z założenia pomysłowym gadżetem pozwalającym na ładowanie do trzech telefonów jednocześnie, a na dodatek sprytnie chowającym wszystkie kable od ładowarek. Projektant zdaje się tylko nie zauważać, że jego wynalazek jest po prostu kiczowaty.

telefoniczna-piersiowka
telefoniczna-piersiowka

Projektant chyba nie mógł się zdecydować. Czy woli ozdobić świecidełkami telefon, czy może piersiówkę. Wewnętrzny głos podpowiedział mu, że przecież może połączyć oba.

Szkoda tylko, że Swarovski nie przyjrzał się projektowi przed jego wykonaniem i pozwolił na zbeszczeszczenie swoich kryształów. Cena 100 dolarów za ten gadżet to i tak zbytnia przesada...

Oto kolejny gadżet z serii nieprzemyślanych projektów - kołnierz ortopedyczny ze specjalnie wygenerowanym miejscem na telefon komórkowy.

Bo przecież jak nadwyrężymy sobie mięśnie karku i będziemy umierać z bólu, to pierwsze na co nam przyjdzie ochota to rozmowa przez komórkę!

Nawiasem mówiąc, autorka projektu - Francesca Lanzavecchia, chyba zapomniała, że istnieje coś takiego jak słuchawka Bluetooth.

Japończycy nie raz udowodnili, że są mistrzami tworzenia najbardziej tandetnych i przede wszystkich kompletnie zbędnych gadżetów do komórek. Jednymi z nich są właśnie zawieszki przedstawiające dziewczęta związane sznurkiem, a w wersji Kewpie Doll - dzieci...

Zgodnie z hasłem sklepi Strap Ya: "Zboczone? Dziwaczne? Sexy? Cóż... Sami zdecydujcie".

img10064195165
img10064195165

Nie byłabym tego taka pewna. Jednak firma Wenzhou IdeaShow Trading Co.Ltd uważa inaczej. Firma stworzyła dwie wersje gadżetu: dla niej i dla niego. Podstawka w kształcie wanny ma sprawiać wrażenie wygodnego miejsca relaksu dla naszego telefonu... szkoda tylko, że nie spełnia bardziej pożytecznej roli. Wtedy może nie znalazła by się na liście kiczowatych, nikomu niepotrzebnych gadżetów.

Na Good Design Expo 2008 pojawił się jeden z najbardziej infantylnych wynalazków komórkowych - Kama Phone. Telefon wbudowany w misia zrobił furorę - na Japończykach. Na mnie może i by zrobił, gdybym nie fakt, że "misiowy" telefon kosztuje 500 dolarów!

Kolejny gadżet, który ma rozśmieszyć przechodniów na ulicy, gdy wyciągniemy z torby nie telefon, a... banana? Może i "misiowy" telefon nie jest szczytem pomysłowości, ale na coś się chociaż przydaje. Jak zostaniemy wyśmiani przez znajomych, przynajmniej możemy go podarować dziecku do zabawy. Bananafon? Szczyt głupoty.

Oto gadżet, który został okrzyknięty największą głupotą targów CES 2009. Firma Cell Mate, która zgapiła pomysł ze zdjęcia krążącego po sieci, kieruje swój "oryginalny" pomysł do zapominalskich (którzy wciąż zapominają o słuchawce Bluetooth) oraz leniwców (którym nie chce się nosić słuchawki Bluetooth). Wynalazek może i pomysłowy, ale nie wyobrażam sobie, żeby ktoś się zdecydował z niego skorzystać.

telefon-przy-uchu-496x485
telefon-przy-uchu-496x485

Kilka razy próbowałam coś napisać pod tym punktem i mi się nie udało. Bo co tu można napisać o takim gadżecie? Sklep thinkgeek.com ma sensowne wyjaśnienie, dlaczego taka zawieszka znalazła się w ich ofercie - w Japonii i w Irlandii złota kupa oznacza szczęście. U nas nie i dzięki Bogu!

Złoty medal w moim topie otrzymuje najbardziej tandetny gadżet komórkowy, jaki ukazał się na Komórkomanii.

Źródło: Flickr

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.