Jeśli macie w sobie choć krztynę kreatywności z pewnością szukacie narzędzi, które pomogą Wam w wyrażeniu siebie. W sklepach z aplikacjami roi się od programów służących do obróbki zdjęć z Instagramem na czele. Do pomocy, choć tym razem przy nagraniach wideo, nadchodzi program Vine.
Jeśli macie w sobie choć krztynę kreatywności z pewnością szukacie narzędzi, które pomogą Wam w wyrażeniu siebie. W sklepach z aplikacjami roi się od programów służących do obróbki zdjęć z Instagramem na czele. Do pomocy, choć tym razem przy nagraniach wideo, nadchodzi program Vine.
Od kilku lat można zaobserwować znaczny wzrost popularności portali społecznościowych. Ludzi ogarnęła moda na dzielenie się wszelakimi różnościami: od własnych przemyśleń i wydarzeń z życia przez śmieszne obrazki aż po teledyski do ulubionych piosenek. Nic więc dziwnego, że występuje wysoki popyt na nowe narzędzia, które pozwolą nam puścić wodze wyobraźni i przy okazji zachwycić znajomych.
Twitter wydaje Vine
[solr id="komorkomania-pl-146154" excerpt="0" image="0" words="20" _url="http://komorkomania.pl/4568,samsung-niepodwazalnym-liderem-rynku-a-chinczycy-niedlugo-przescigna-htc-i-lg" _mphoto="am-jpg-146154-246x168-1658c5dc16.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]3431[/block]
Sam program jest niesamowicie intuicyjny. Po uruchomieniu wita nas materiałami stworzonymi przez osoby, które dodamy do obserwowanych a także najciekawszymi nagraniami wybranymi przez moderatorów odpowiedzialnych za aplikację. Możemy też sami poszukać ciekawych filmików przez wpisanie tagu. Program sam sugeruje kilka kategorii, między innymi zapętlone animacje, „magia”, zwierzęta, sport, podróż, jedzenie, natura czy moda.
O co w tym wszystkich chodzi?
— Krzysiek Sylwerski (@krzysiek_kili) 25 stycznia 2013
Zainspirowany materiałami innych osób przygotowałem także mały tutorial - jak narysować Damę z Gronostajem?
#HowTo draw The Lady with an Ermine / Dama z Gronostajem vine.co/v/b5UqeVVTHEE — Krzysiek Sylwerski (@krzysiek_kili) 25 stycznia 2013
W przeciwieństwie do przytoczonego wcześniej Instagramu nie zaznamy tu jednak żadnych filtrów czy innych modyfikacji. Z jednej strony to dobrze, gdyż czyni to program prostszym. Należy pamiętać, że przy nagraniach wideo trudniej jest stworzyć ładnie wyglądający materiał i druga strona medalu jest jednak taka, że często w naszym nagraniu przeszkadzać nam będą dźwięki otoczenia czy trzęsąca się ręka i nie będziemy mieli możliwości tych niedociągnięć poprawić.
Mała rewolucja
W ogólnym rozrachunku poleciłbym aplikację Vine każdemu, dla kogo proste zdjęcia z filtrem są niewystarczające i szuka bardziej błyskotliwych prac. Macie ciekawe pomysły na kreatywne wykorzystanie możliwości, jakie daje aplikacja Vine? Jeśli tak to odsyłam Was do App Store a efektem pracy podzielcie się w komentarzu.