Wiadomo już, co będzie miał do zaoferowania "perfekcyjny smartfon". Zapowiada się świetnie!

Wiadomo już, co będzie miał do zaoferowania "perfekcyjny smartfon". Zapowiada się świetnie!06.03.2014 17:37
Oppo N1

Coraz bardziej entuzjastyczne zapowiedzi modelu OnePlus One, którego twórca nazywa go "perfekcyjnym smartfonem", docierają do nas od dawna. Po raz pierwszy jednak ujawniono kilka konkretów na jego temat. Czy urządzenie faktycznie otrze się o perfekcję?

Gwoli przypomnienia: pan o nazwisku Pete Lau to były wiceprezes chińskiej firmy Oppo, który postawił sobie za cel stworzenie wspomnianego "perfekcyjnego smartfona". W tym celu założył firmę OnePlus, a nadchodzące urządzenie zapowiedział tym oto listem otwartym:

Czasami to jest nieuniknione. Ale nie zawsze.

Koncerny zalewają dziś rynek wszelkiego rodzaju urządzeniami. Niektóre z nich mają najnowsze podzespoły, inne świetne oprogramowanie, a inne są po prostu tanie. Ostatecznie trzeba coś poświęcić, by obniżyć cenę i zwiększyć zysk. Urządzenia powstają dziś z czystej chęci zysku, a nie z bezkompromisowej pasji i innowacji.

My wierzymy w świat, w którym produkt ma pierwszeństwo, a wszystko inne zawsze jest sprawą drugorzędną. Nie akceptujemy wymówek, że nie da się stworzyć perfekcyjnego smartfona w zdumiewającej cenie. My robimy to dobrze.

Życie jest zbyt krótkie, by zgadzać się na mniej niż doskonałość. Nie wnoś technologicznego kompromisu do swojego życia. Wymagaj więcej. Żądaj lepszego.

Nigdy się nie zadowalaj.

Brzmiało to bardzo zachęcająco, prawda? Na Reddicie trwa właśnie AMA (Ask Me Anything) z przedstawicielami koncernu. Z dotychczasowych odpowiedzi można już skleić obraz przygotowywanej przez nich słuchawki.

Przede wszystkim ujawniono, że OnePlus One - bo tak wspomniane urządzenie ma się nazywać - zadebiutuje na rynku w drugim kwartale. Potwierdzono obecność głośników stereo, choć nie wiadomo, czy znajdą się one na przednim panelu, bocznych krawędziach czy na tyle. Jakość dźwięku jest dla firmy "ważniejsza niż zastosowanie pulsometru", a telefon będzie się cechował "lepszym stosunkiem wymiarów ekranu do wielkości obudowy niż Nexus 5".

Trzej najważniejsi pracownicy poza prototypem One'a używają na co dzień modeli Oppo N1, iPhone 5s oraz HTC One, a to mówi nam co nieco na temat ich preferencji. W związku z tym, że smartfona ponoć "świetnie trzyma się w ręce" i że jest "naprawdę pięknym urządzeniem", możemy wstępnie założyć, że będzie wykonany z aluminium (choć nie zostało to potwierdzone).

Co z podzespołami? CEO firmy ogłosił wczoraj, że sercem sprzętu będzie Snapdragon 800 (4 x 2,3 GHz). Pojemność baterii nie została ujawniona, ale dzięki "tajemniczej technologii" ma ona pracować ponad dobę na jednym ładowaniu. Pliki będzie można przechowywać na 16 lub 64 GB wbudowanej pamięci. Wersja 64 GB ma kosztować "tyle, ile mogłaby kosztować wersja 32 GB".

Kontrolę nad urządzeniem sprawować ma CyanogenMod. Pojawiły się również zapewnienia, że użytkownik będzie mógł bez żadnych ograniczeń rootować i modyfikować oprogramowanie oraz żonglować ROM-ami, a gwarancja nie zostanie anulowana.

O dostępności wiadomo jedynie tyle, że w dniu premiery OnePlus One pojawi się w ponad dziesięciu krajach (w tym USA). Sieć dystrybucji ma być sukcesywnie rozszerzana. Wciąż nie jest do końca jasna kwestia ceny. Jakiś czas temu Pete Lau ogłosił, że smartfon będzie kosztował mniej niż 500 dol. Media zaczęły zatem spekulować, że cena będzie oscylować w granicach 499 dol. Lau sprecyzował jednak:

"Mniej niż 500 dolarów" nie znaczy 499 dolarów. OnePlus One będzie z pewnością kosztował mniej niż 400 dolarów.

Czy chodzi zatem o 399 dol.? ;) Tego na razie nie wiadomo. Pewne jest natomiast to, że One w tym przedziale cenowym będzie musiał konkurować z Nexusem 5. Co prawda flagowiec Google'a i LG wbrew pozorom pełen jest kompromisów, których OnePlus ma zamiar unikać za wszelką cenę, ale dla wielu użytkowników słowo "Nexus" w dalszym ciągu pozostaje synonimem topowego urządzenia w korzystnej cenie. Czy Chińczykom uda się to przebić? Czas pokaże. Na razie ich zapowiedzi są bardzo obiecujące.

Na koniec zachęcam do przejrzenia uderzających w konkurencję grafik, które OnePlus wrzuca na swój profil na Facebooku.

[1/6]
[2/6]
[3/6]
[4/6]
[5/6]
[6/6]

Źródła: Reddit via GSMArena; Google+; OnePlus.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.