Snapdragon 810 bez tajemnic, czyli czego oczekiwać po nowych flagowcach

Procesor Snapdragon 810 firmy Qualcomm zapewne będzie sercem większości flagowców zaprezentowanych na targach MWC 2015. Będzie znacznie szybszy, bardziej energooszczędny oraz chłodniejszy. Co jeszcze o nim wiemy?

O ile zamieszczone w sieci wyniki benchmarków są prawdziwe, to szykuje sie prawdziwy demon szybkości. W Geekbench 3 w którym ubiegłoroczne flagowce ze Snapdragon 801 miały wyniki w okolicach 900 punktów na jeden rdzeń, Snapdragon 810 osiąga ponad 1300 punktów!

W AnTuTu w którym Galaxy S5 osiągał 35 000 punktów, prototypowe urządzenie ze Snapdragon 810 ma 52 000 punktów. A mowa tutaj o tablecie z ekranem UltraHD (3840x2160), a to z kolei oznacza, że smartfony i tablety z nowym Snapdragonem (Adreno 430 GPU) będą sobie radziły z ekranem 4K lepiej niż Snapdragon 801 (Adreno 330) z FullHD.

Miejmy nadzieję, że powyższe wyniki są prawdziwe i nie zakłamują rzeczywistości jak to bywało w przypadku premiery niektórych urządzeń Samsunga.

Są na rynku smartfony nagrywające w UHD, jednakże czas filmu jest ograniczony zazwyczaj do około 5 minut, gdyż po tym czasie urządzenie jest już tak gorące, że grozi przegrzaniem. Często też podczas nagrywania pojawiają się duże przycięcia, a aplikacja aparatu niespodziewanie teleportuje nas do ekranu głównego.

Filmując flagowcem z 2014 roku w rozdzielczości 4K czuję się jak królik doświadczalny; tester, któremu dano niegotowy produkt, niedziałający tak jak powinien. Uważam, że nagrywanie w tym standardzie zostało wprowadzone co najmniej rok za wcześnie!

Qualcomm obiecuje jednak, że Snapdragon 810 umożliwi nagrywanie dłuższe niż 5 minut (cóż za osiągnięcie!). Producent deklaruje, że po około 5 minutach nagrywania w UltraHD obudowa telefonu nie przekroczy 35 stopni. Równocześnie przypomina, że urządzenia ze Snapdragonem 800 po tym samym czasie osiągały 45 stopni.

Różnica 10 stopni - niby niezbyt imponująca, ale cała rzecz w tym, że skóra człowieka ma około 37 stopni i w pobliżu tej temperatury każda zmiana nawet o 1-2 stopnie jest bardzo łatwo i wyraźnie wyczuwalna, nie wspominając już o 10 stopniach.

Zwiększy to także stabilność i pewność działania telefonu, gdyż technologia thermal-throttling włącza się dopiero w momencie przekroczenia 45 stopni, które w nowym procesorze będzie rzadziej osiągalne. Podczas luźnego i typowego użytkowania telefon utrzymywać będzie temperaturę między 30 a 35 stopni, a podczas najbardziej wymagających zadań, takich jak długotrwałe granie czy długie filmowanie w 4K spowoduje nagrzanie się do 35-45 stopni.

Nowy procesor od Qualcomm to także szybszy modem LTE-A Cat 9/10. W porównaniu do LTE-A Cat 4 będzie oferował 3 razy wyższe prędkości pobierania, 2 razy wyższe wysyłania, a do tego będzie zużywał 40% mniej energii.

Jeśli powyższe doniesienia okażą się prawdą, to przed Samsungiem i jego autorskimi Exynosami ciężki rok.

Źródła: PhoneArena, TechRadar