YotaPhone 2 z dwoma ekranami w Polsce już w przyszłym tygodniu. Zapowiada się świetnie

Długo trzeba było czekać na oficjalną premierą drugiej generacji smartfona z ekranem E Ink, ale doczekaliśmy się.

Opracowane przez rosyjską firmę Yota Devices urządzenie to następca modelu YotaPhone. Prototyp drugiej generacji pojawił się w lutym na targach MWC 2014, ale wtedy dowiedzieliśmy się jedynie, że będzie ładniejszy, lepiej wyposażony i po prosty lepszy od swojego poprzednika, a do sprzedaży trafi pod koniec roku. Koniec roku nadchodzi, więc pora spełnić obietnicę.

Dziś miała miejsca globalna premiera urządzenia, ale dostaliśmy informację, że osobne wydarzenie odbędzie się w Polsce już 9 grudnia. Co smartfon ma do zaoferowania?

• 5-calowy ekran AMOLED o rozdzielczości 1920 x 1080 pikseli i 441 ppi (przedni panel);
• 4,7-calowy ekran E Ink o rozdzielczości 960 x 540 pikseli, 234 ppi (tylny panel);
• Snapdragon 800 (4 x 2,3 GHz);
• 2 GB pamięci RAM;
• 32 GB pamięci wewnętrznej;
• aparat główny 8 Mpix;
• aparat przedni 2,1 Mpix;
• LTE;
• Wi-Fi a/b/g/n/ac;
• Bluetooth 4.0;
• NFC;
• A-GPS i GLONASS;
• bateria 2500 mAh.

Pierwsze skrzypce gra tutaj oczywiście e-papierowy wyświetlacz umieszczony na tylnym panelu. Pobiera on niewielką porcję energii jedynie podczas odświeżania zawartości, więc jest przez cały czas aktywny i wyświetla m.in. godzinę, prognozę pogody i informacje na temat nieprzeczytanych powiadomień. Możliwe jest także ustawienie czarno-białej tapety, co pozwala na personalizowanie wyglądu obudowy.

YotaPhone 2 umożliwia także na "przerzucenie" zawartości głównego ekranu na tylny. O komfortowym obejrzeniu w ten sposób filmu (choć włączyć się da!) czy płynnej i szybkiej wycieczce po interfejsie możemy zapomnieć, ale już do czytania artykułów znalezionych w sieci takie rozwiązanie sprawdzi się zapewne wyśmienicie. Oczywiście nie mogło tutaj również zabraknąć czytnika e-booków.

Jak już wspomniałem, prezentacja telefonu będzie miała miejsce 9 grudnia i wtedy też poznamy jego polską cenę. Tymczasem polecam rzucić okiem na wideo przygotowane przez Hi-Tech.Mail.Ru.

Telefon zapowiada się świetnie i mam nadzieję, że przez ostatnich kilka miesięcy firma Yota Devices dopracowała go do perfekcji i na dobrym pierwszym wrażeniu się nie skończy.

Źródła: Informacja prasowa; Hi-Tech.Mail.Ru (YouTube)