Sony Ericsson Xperia X10 mini pro - pierwsze wrażenia

Sony Ericsson Xperia X10 mini pro, który został zaprezentowany w lutym tego roku, całkiem niedawno otrzymał aktualizację systemu. Również z tego powodu zdecydowaliśmy się przetestować tego niezwykle małego smartfona. Po pierwszych dniach spędzonych z nową zabawką postanowiłem podzielić się z Wami moimi odczuciami odnośnie do tego telefonu.

Sony Erisson X10 mini pro
Sony Erisson X10 mini pro
Tomasz Hamryszak

Sony Ericsson X10 mini pro należy do telefonów rodziny Xperia, która składa się z najbardziej zaawansowanych urządzeń tej marki. Szwedzko-japoński producent rozpoczął serię kompaktowych smartonów, wprowadzając na rynek modele Xperia X10 mini oraz X10 mini pro. Zasadniczą różnicą słuchawek jest obecność wysuwanej klawiatury QWERTY w wersji pro.

Obudowa

Xperia X10 mini pro to jeden z najmniejszych smartfonów wyposażonych w pełną klawiaturę. W związku z tym miałem spore obawy dotyczące komfortu użytkowania tak małego telefonu, a w dodatku wyposażonego w pojemnościowy ekran dotykowy.

Po paru chwilach zabawy z nowym telefonem okazało się, że moje obawy były bezpodstawne. Cały interfejs użytkownika jest bardzo dobrze przystosowany do ekranu o wielkości 2,55 cala. Obsługa podstawowych funkcji telefonu jedną ręką nie sprawia najmniejszych problemów dzięki zastosowaniu prostego i intuicyjnego menu.

Obudowa telefon została w całości wykonana z plastiku. Nie uświadczymy tutaj metalowych elementów, ale jakość tworzywa, z którego zrobione są poszczególne elementy, stoi na całkiem przyzwoitym poziomie. Dużym plusem jest tutaj tylna klapka pokryta antypoślizgowym materiałem, dzięki czemu telefon pewniej leży w dłoni.

Na tym niestety kończą się zalety obudowy. Pod większym naciskiem na rogach można usłyszeć delikatne trzaski. Fakt ten czasem irytuje podczas korzystania z X10 mini pro.

Slider w testowanym egzemplarzu funkcjonuje dość… dziwnie. Co prawda jego skok jest bardzo dobrze wyczuwalny, lecz cały mechanizm zachowuje się dość niepokojąco. Dużą wadą jest tutaj hałas. Zamykaniu i otwieraniu slidera towarzyszą dość głośne trzaski, poza tym w trakcie zasuwania klawiatury w pewnym momencie mechanizm blokuje się na chwilę.

Sony Ericsson X10 mini pro
Sony Ericsson X10 mini pro

Ciężko jest mi się ustosunkować co do działania slidera w tym telefonie, ponieważ testowany przeze mnie egzemplarz nie był nowy. Przypuszczam, że któryś z moich poprzedników zrobił mu małą „krzywdę”, co w pewnym sensie może sugerować jego kiepską trwałość.

Wyświetlacz

Wyświetlacz w tym smartfonie jest stosunkowo małej rozdzielczości jak na Androida. 240 x 320 pikseli jest co prawda odpowiednią wartością dla rozmiaru 2,55 cala, lecz korzystanie w takich warunkach z Internetu nie należy do najprzyjemniejszych. Również takie elementy jak Android Market wymagają żmudnego przewijania stron.

Ekran zastosowany w X10 mini pro to zwykły TFT LCD. Co prawda nie spodziewałem się tutaj cudów, lecz w porównaniu z ekranem w Sony Ericssona X10 (ekran tej samej technologii) wersja mini pro wypada dość słabo. Sporą wadą jest poziom jasności. Wyświetlany obraz jest zauważalnie ciemniejszy niż w X10.

Sony Ericsson X10 mini pro
Sony Ericsson X10 mini pro

Kolejną sprawą jest gorsze odwzorowanie barw, które daje się zauważyć w porównaniu z innym wyświetlaczem. Kolory są nieco szare, co łatwo zobaczyć podczas wyświetlania jaśniejszych barw. Jakość ekranu to z pewnością element, który rozczarował mnie najbardziej. Na pochwałę zasługuje natomiast warstwa dotykowa - jest ona bardzo czuła i nie można powiedzieć o niej nic złego.

System

System operacyjny zastosowany w X10 mini pro to Android 2.1. Procesor Qualcomm MSM7227 o taktowaniu 600 MHz bardzo dobrze radzi sobie na takich podzespołach i na funkcjonowanie telefonu nie można narzekać. Producent zastosował tutaj również swoją charakterystyczną nakładkę systemu, zwaną UX.

Menu w X10 mini pro jest nieco odmienne niż w większości smartfonów opartych na systemie Android. Zamiast rozwijanej listy z ikonami całość została pogrupowana na karty, z której każda mieści w sobie 9 ikon. Aplikacje można oczywiście przestawiać na dowolne miejsca, tak więc na pierwszej karcie będziemy trzymać te najczęściej te używane.

Sony Ericsson Xperia X10 mini pro budzi we mnie mieszane uczucia. Z jednej strony kompaktowy smartfon o nienagannej funkcjonalności, z drugiej - urządzenie o wykonaniu budzącym pewne obawy.

Więcej na temat tego miniaturowego Sony Ericssona dowiecie się z obszernej recenzji, która pojawi się już niebawem.

Źródło artykułu:WP Komórkomania

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)