Sony Ericsson Xperia X10 - test, cz.1
Pora na test najlepszego obecnie smartfona Sony Ericssona, czyli Xperii X10. Czy oparty na Androidzie model jest godny zainteresowania i może być konkurencją dla HTC Desire i Samsunga Galaxy S? O tym dowiecie się z naszego testu.
12.08.2010 | aktual.: 12.08.2010 19:46
Pora na test najlepszego obecnie smartfona Sony Ericssona, czyli Xperii X10. Czy oparty na Androidzie model jest godny zainteresowania i może być konkurencją dla HTC Desire i Samsunga Galaxy S? O tym dowiecie się z naszego testu.
Wygląd, obudowa i wykonanie
Xperia X10 rozpoczęła nową linię designerską Sony Ericssona, w myśl które tworzone są nowe modele z linii Xperia. Model (według mnie) prezentuje się bardzo dobrze, w szczególności w białej wersji kolorystycznej. Mimo dużych rozmiarów dobrze leży w dłoni, głównie dzięki wyprofilowanej tylnej części obudowy. Niemniej jednak ze względu na wielki, 4-calowy ekran jego obsługa jedną ręką może być utrudniona.
Na przednim panelu Xperii X10 znajduje się 4-calowy ekran pojemnościowy. Nad nim umieszczono czujniki (zbliżeniowy i światła), diodę sygnalizacyjna, logo Sony Ericssona oraz głośnik. U dołu można znaleźć trzy przyciski funkcyjne, od lewej: Menu, Home i Cofnij.
Na prawym boku znalazły się kontrolery głośności oraz spust migawki aparatu, który służy także do szybkiego uruchamia tej funkcji, a z lewej - główny głośnik oraz mikrofon. Na górnej krawędzi telefonu zlokalizowano włącznik służący także do blokowania ekranu, ukryty pod zaślepką port USB oraz gniazdo słuchawkowe jack 3,5 mm.
Na dolnej krawędzi znajduje się zaczep umożliwiający przymocowanie smyczy bądź breloka oraz otwór, dzięki któremu można podważyć pokrywę baterii. Na tylnej części ulokowano obiektyw aparatu 8,1 Mpix, diodę doświetlającą oraz logo Sony Ericssona i napis XPERIA.
Niestety, podobnie jak w przypadku Samsunga Galaxy S, można mieć pretensje do producenta z powodu użytych do stworzenia telefonu materiałów. Przedni panel został pokryty warstwą szkła mineralnego, które jest odporne na porysowania, ale nie tak jak szkło hartowane. Dodatkowo na przedni panel naklejono folię ochronną, która łatwo się rysuje i bardzo ciężko odkleić ją od ekranu.
Pozostała cześć została wykonana z błyszczącego plastiku, na którym widać wszystkie ślady zabrudzenia. Plastik, z którego wykonano obudowę Xperii X10, jest podatny na porysowania. Ponadto, mimo dobrego dopasowania poszczególnych części obudowy, osłona baterii trzeszczy nawet przy lekkim nacisku. Biorąc pod uwagę, że Xperia X10 jest topowym modelem japońsko-szwedzkiego duetu, jej wykonanie powinno być dużo lepsze.
Ekran
Nieco gorzej jest jednak z jego reakcją na dotyk. Co prawda, ze względu na wielkość panelu dotykowego, jest ona precyzyjna i szybka, ale zastosowany rodzaj czujników (co potwierdzili także przedstawiciele firmy) nie umożliwia detekcji więcej niż jednego punktu dotyku. Przez to, korzystając z Xperii X10, nie można cieszyć się multitouch czy funkcją pinch-to-zoom, które na tak dużym ekranie są niezwykle przydatne podczas przeglądania stron internetowych, map czy galerii multimedialnej.
W modelu, w przeciwieństwie do Androidów HTC, zastosowano standardową ekranową klawiaturę systemu Google, która nie została wzbogacona w żadne dodatki. Znajdują się na niej cztery rzędy przycisków, między którymi są odpowiednio duże odstępy. Są też klawisze prawo/lewo, które ułatwiają szybką korektę oraz wywołanie alternatywnych znaczeń klawiszy ekranowych po ich przytrzymaniu.
W trybie poziomym klawiatura zajmuje połowę ekranu telefonu. Aby wprowadzać cyfry i znaki dodatkowe, każdorazowo trzeba zmieniać niestety klawiaturę. Rozwiązaniem tego jest oczywiście pobranie z Android Marketu bardziej zaawansowanej, alternatywnej klawiatury ekranowej.
Jakość rozmów
Xperia X10 ustępuje innym high-endowym Androidom, jak
High-endowy model Sony Ericssona został wyposażony w aparat fotograficzny o matrycy 8,1 Mpix z autofokusem. Obecnie Xperia X10 oferuje najlepszy aparat, jaki można znaleźć w telefonach z Androidem. Dodatkowo model ma fizyczny spust migawki, którego brakuje choćby w Galaxy S. Zdjęcia wykonane Xperią charakteryzują się dobrym odwzorowaniem kolorów, wysokim kontrastem oraz niezłym poziomem szczegółów (jak na telefon komórkowy).
Model został wyposażony także w kilka dodatkowych funkcji, które ułatwiają fotografowanie, jak: detekcja twarzy/uśmiechu, tryb makro, programowa stabilizacja obrazu oraz funkcja touch to focus, która pozwala korygować ustawienia ostrości poprzez wybór palcem punktu na ekranie telefonu.
W ustawieniach nie zabrakło oczywiście możliwości wyboru scenerii, odpowiedniego balansu bieli, poziomu jasności czy trybu ostrości (ostrość jednopunktowa, ostrość wielopunktowa, makro, wykrywanie twarzy czy nieskończoność). Bardzo ciekawym rozwiązaniem w interfejsie aparatu jest umieszczona u dołu ekranu taśma, na której widoczne są ostatnio zrobione zdjęcia.
Dzięki diodzie doświetlającej możliwe jest robienie zdjęć w nocy oraz w warunkach gorszego oświetlenia. Lampa daje mocne, ciągłe światło, które wyraźnie rozświetla obszar w odległości 1 m od obiektywu. Oczywiście na zdjęciach wyraźnie widoczne są szumy, ale można je w ogóle zrobić (tego nie można powiedzieć o Galaxy S).
Porównanie jakości zdjęć wykonanych Xperią X10 i Samsungiem Galaxy S I9000 znajdziecie w jednym z moich wcześniejszych wpisów:
Aparat w Xperii X10 umożliwia także nagrywanie wideo w rozdzielczości 480 p z szybkością 30 klatek na sekundę. Obraz rejestrowany przy użyciu smartfona jest dobry. Kamera nie gubi klatek, a rzeczywiste kolory są nieźle odwzorowane. Niemniej jednak do czasu aktualizacji do Androida 2.1/2.2, która ma przynieść możliwość rejestrowania materiału wideo w jakości 720 p, próżno pod tym względem porównywać Xperię do Galaxy S, Wave'a czy Vivaza.
Poniżej przykładowy filmik nagrany smartfonem:
Łączność
O ile większość z nich dostępna jest w innych Androidach, o tyle ciekawa jest właśnie obecność DLNA, które umożliwia szybkie podłączenie Xperii X10 do domowej sieci lub bezprzewodową transmisję plików wideo lub zdjęć na ekran telewizora. Niestety ze względu na wersję Androida moduł nie jest jeszcze w pełni obsługiwany.
Wszystkie moduły działają bardzo dobrze i podczas testów nie odnotowałem żadnych problemów. Nie ma także najmniejszych śladów po problemach z działaniem Wi-Fi (moduł często rozłączał i nie potrafił automatycznie nawiązać ponownego połączenia z siecią), które występowały w pierwszych wersjach oprogramowania.
Internet
W modelu w standardzie znajdziemy starszą wersję Chrome Lite (Android 1.6), która pod względem szybkości ustępuje nowszej wersji przeglądarki z Androida 2.1. Dlatego też warto skorzystać z jednej z alternatywnych przeglądarek dostępnych w Android Marketcie. Xscope, SkyFire i Dolphin Browser HD są szybsze od standardowej przeglądarki, a dodatkowo obsługują Flash Playera i oferują wiele dodatków umożliwiających personalizację browserów.
GPS i Nawigacja
W Xperii X10 znalazł się bardzo dobry odbiornik GPS - Qualcomm gpsOne, który jest częścią platformy Snapdragon. Jest on także wspierany przez A-GPS, dzięki czemu w odnajdywaniu aktualnej pozycji telefon korzysta także z masztów telekomunikacyjnych i sieci Wi-Fi.
Podczas zimnego startu w pogodny dzień moduł GPS odnajduje satelity w czasie 40-60 sekund. W gorszych warunkach (mocno zachmurzone niebo) czas ten rzadko przekracza 2 minuty. Z wykorzystaniem A-GPS lokalizacja aktualnej pozycji na mapach Google odbywa się błyskawicznie - od kilku do kilkunastu sekund.
W standardzie Xperia X10 została wyposażona w wersję próbną nawigacji Wisepliot (w języku polskim), która - jak wiele innych programów - bazuje na dokładnych mapach Navteqa. Program oferuje kilka interesujących funkcji, jak: widok 3D, informacje o robotach drogowych, fotoradarach czy możliwość zapisywania raportów z podróży.
Podczas testów Wisepilot działał stabilnie (nie zdarzały się sytuacje, w których zostałby on nagle wyłączony) i nie miałem z nim większych problemów. Tylko czasami program znacząco się pomylił w wyznaczaniu trasy i miał problem z odnalezieniem jednej z mniejszych ulic w Krakowie, z czym bezbłędnie poradził sobie zarówno Sygic Mobile Maps 10, jak i Navigon MobileNavigator.
Dlatego jeżeli miałbym wybierać nawigację do tego modelu, zrezygnowałbym z programu Wisepilot i sięgnął po rozwiązania Sygica, Navigonu bądź tańszego NaviExperta, które na Xperii X10 działają bez zarzutów.
Bateria
Nieco gorzej jest, gdy intensywniej korzystamy z dobrodziejstw wielkiego ekranu oraz szybkiego procesora Qualcomm Snapdragon. Częste słuchanie muzyki, przeglądanie sieci, oglądanie filmów czy gra w tytuły 3D powoduje, że czas pracy na baterii spada do ok. 16-20 godz.
System - wydajność
Niestety, ze względu na starszą wersję systemu Google oraz nakładkę UX Sony Ericssona, która nie została najlepiej zoptymalizowana, Xperia X10 jest zauważalnie wolniejsza niż inne Androidy oparte na Snapdragonie. Na szczęście, Sony Ericsson z każdą aktualizacją poprawia szybkość telefonu oraz aplikacji Mediascape i Timescape, które najbardziej spowalniają smartfon.
Być może producent naprawi to niedopracowanie przy zapowiedzianej aktualizacji oprogramowania do wersji 2.1/2.2, która ma ukazać się już wkrótce (w trzecim kwartale tego roku). Byłoby dobrze, gdyby tak się stało, ponieważ Timescape i Mediascape to bardzo funkcjonalne dodatki, które naprawdę ułatwiają pracę z telefonem.