Dlaczego bada OS odniesie sukces?

Dlaczego bada OS odniesie sukces?

Dlaczego bada OS odniesie sukces?
Mateusz Żołyniak
06.06.2010 10:00, aktualizacja: 06.06.2010 12:00

Gdy pierwszy raz usłyszałem o tym, że Samsung planuje stworzyć swój własny komórkowy OS, podchodziłem do tych plotek sceptycznie. Pomyślałem: kolejny nieudany projekt, który z pewnością szybko zostanie pogrzebany. Gdy prezentowano bada OS widziałem system będący tylko zlepkiem innych mobilnych platform i nie wiedziałem, jak może się on komuś spodobać. Teraz jednak, po niemal pół roku od prezentacji systemu i po blisko miesięcznych testach Samsunga Wave, zmieniłem swoje zdanie o 180 stopni. Bada OS z pewnością odniesie wielki sukces! Dlaczego?

Gdy pierwszy raz usłyszałem o tym, że Samsung planuje stworzyć swój własny komórkowy OS, podchodziłem do tych plotek sceptycznie. Pomyślałem: kolejny nieudany projekt, który z pewnością szybko zostanie pogrzebany. Gdy prezentowano bada OS widziałem system będący tylko zlepkiem innych mobilnych platform i nie wiedziałem, jak może się on komuś spodobać. Teraz jednak, po niemal pół roku od prezentacji systemu i po blisko miesięcznych testach Samsunga Wave, zmieniłem swoje zdanie o 180 stopni. Bada OS z pewnością odniesie wielki sukces! Dlaczego?

Zanim podam Wam argumenty, które przemawiają za bada OS, w dwóch zdaniach wspomnę o głównym motywie, który pociągnął włodarzy Samsunga do podjęcia decyzji o stworzeniu własnego mobilnego systemu. Jest nim oczywiście sklep z aplikacjami Samsung Apps, a konkretniej dochody z dystrybucji programów na własnej platformie. Nokia, Apple czy Google zarabia nie tylko na sprzedanych telefonach, ale także na sprzedaży aplikacji i tego właśnie brakowało Samsungowi. Mimo iż koreańska firma jest obecnie drugim co do wielkości producentem telefonów na świecie (w ciągu najbliższych lat z pewnością wyprzedzi Nokię i zasiądzie na fotelu lidera), nowoczesne smartfony Samsunga zarabiały na innych producentów. Dlatego, po testach platformy Samsung Apps i analizie zapotrzebowania rynku firma przystąpiła do tworzenia bada OS.

System Samsunga, jak wiele innych mobilnych OS-ów bazuje na jądrze linuxa i jest niejako zlepkiem Androida, iPhone OS-a oraz interfejsu HTC Sense. Z tych trzech platform firma czerpała garściami tworząc bada OS. Jaki jest tego efekt? Powstał system szybki, niezwykle intuicyjny i mający bardzo duże możliwości. W bada OS nie ma zawiłych ustawień z Windowsa Mobile, nie ma ograniczeń iPhone'a czy niedopracowań Androida. Oczywiście nie chodzi tu o to, że jest on idealny, bo do tego jeszcze trochę brakuje, ale widać, że Samsung idzie dobrą drogą, a bada OS już w wersji 1.0 oferuje więcej niż iPhone OS czy Android na początku. Co przemawia za bada OS?

Szybkość i prostota obsługi

Bada OS wbrew pozorom to ciężki środowisko pracy (sam system zajmuje ponad 400MB), ale dzięki nowym układom S5PC110 (linia Hummingbird) telefony takie, jak Wave są piekielnie szybkie i bardzo wydajne. Nie ustępują nawet iPhone'owi, w którym domyślnie nie można korzystać z kilku otwartych w tle aplikacji (poza przeglądarką i odtwarzaczem).

Samsung Hummingbird
Samsung Hummingbird

Mimo iż bada OS i TouchWiz 3.0 to zupełne nowości na rynku już po kilku minutach korzystania z telefonu jego obsługa wydaje się dziecinnie prosta. Ustawienia są przemyślane i nie znajdziemy tam zbędnych funkcji, zarządzanie programami jest tak łatwe, jak w iPhone'ie, a powiadomienia i widżety są żywcem wyjęte z Androida. Bada OS łączy najlepsze cechy innych mobilnych platform.

Brak głupich ograniczeń

W bada OS można bez problemu instalować aplikacje na karcie pamięci, przeglądać zawartość dysku, ściągać różne treści z Sieci i dzielić się nimi ze znajomymi, wysyłać pliki za pośrednictwem Bluetooth czy włączyć stronę z elementami flashowymi. Można korzystać ze wszystkiego co oferuje telefon i co najważniejsze nie trzeba łamać czy rootować systemu, czego boi się większość użytkowników. Jedyne ograniczenie to możliwość odpalenia jednego doinstalowanego programu. Nie jest ono jednak bardzo odczuwalne przy codziennym użytkowaniu.

Obraz

Wszystko w standardzie

Inną zaletą jest duża ilość przydatnego oprogramowania, które oferuje bada OS. Bez doinstalowania dodatkowych programów można korzystać z DLNA, telefon może służyć jako modem 3G (także Router WiFi), odtwarzać filmy w DivX'ie i jakości HD, można przeglądać dokumenty biurowe, edytować zdjęcia z poziomu telefonu czy szybko przeglądać i aktualizować popularne portale społecznościowe. Tego w standardzie nie oferuje żaden mobilny system, a w wielu przypadkach za aplikacje trzeba słono płacić. Szkoda tylko, że zabrakło darmowej nawigacji, którą wcześniej obiecywał Samsung.

Multimedia

Jeżeli ktoś twierdzi, że iPhone to szczyt obsługi multimediów w telefonie, powinien zapoznać się bliżej z Wave'em i bada OS. Obsługa DLNA, filmów w DivX'ie, nagrywanie/odtwarzanie wideo w jakości HD, dobry aparat, przeglądarka z rozbudowanym edytorem grafiki czy dobry odtwarzacz z obsługą SRS to rzeczy, których próżno szukać w produkcie Apple czy urządzeniach z systemem Google (wyjątkiem będzie zapewne Galaxy S).

Obraz

Zaplecze, czyli aplikacje

Nie chodzi tu jednak o ilość aplikacji w Samsung Apps, ale o podejście producenta do rozwoju zaplecza dla swoich smartfonów. Samsung, nie zaniedbał deweloperów aplikacji, jak Google, ale idzie w kierunku przeciwnym, w ślady Apple. Firma zachęca licznymi konkursami deweloperów do pisania aplikacji na bada OS, podpisuje umowy z największymi producentami gier, wprowadza możliwość kupowania aplikacji od samego początku istnienia sklepu czy w końcu wydaje rozbudowane SDK i IDE, które ułatwiają pisania aplikacji. Dzięki temu, ilość programów na bada OS szybko wzrośnie w przeciągu kilku miesięcy, a już wkrótce telefony typu Wave będą równie dobrymi konsolami co iPhone.

Cena smartfonów z bada OS

Na koniec najważniejsze, czyli cena smartfonów z bada OS. Jak mogliśmy przekonać się na przykładzie Wave'a telefony z autorskim systemem Samsunga będą tanie i dostępne dla dużo większej rzeszy użytkowników, niż iPhone, Nokie z Symbianem^3 czy high-endowe Androidy. Co więcej, wkrótce pojawią się smartfony z bada OS, które będą dostępne za symboliczną złotówkę w ofertach operatorów. Na tanie modele z Androidem, wbrew wcześniejszym zapewnieniom Google, przyszło nam czekać niemal rok czasu. Tu będą one dostępne w ciągu dwóch trzech miesięcy od wejścia systemu na rynek.

Obraz

Podsumowanie

Na dzień dzisiejszy na bada OS jest jeszcze mało aplikacji, nie możemy uruchomić w tle dwóch doinstalowanych aplikacji, a przeglądarka internetowa jest niezwykle zasobożerna. Niemniej, system ma coś w sobie – jest połączeniem prostoty i intuicyjności z ogromnymi możliwościami. Do tego, pierwszy smartfon na platformie bada (Wave) pod względem technicznym wyprzedza inne modele o całą generacje.

Co prawda, na razie nie planuję kupna żadnego modelu z bada OS (ani żadnego Androida czy nowego iPhone'a bądź Nokii N8), ale kto wie co się wydarzy gdy system Samsunga trochę dojrzeje. ..

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)