W jaki sposób Apple wytłumaczy nam obecność większego ekranu na pokładzie iPhone'a 6?

W jaki sposób Apple wytłumaczy nam obecność większego ekranu na pokładzie iPhone'a 6?

Zmodyfikowane zdjęcie: Female Fortuneteller
Zmodyfikowane zdjęcie: Female Fortuneteller
Źródło zdjęć: © Shutterstock
Miron Nurski
22.07.2014 23:26, aktualizacja: 26.07.2014 03:01

Dziś postanowiłem pobawić się w proroka.

Ok, mamy już praktycznie 100-procentową pewność, że iPhone 6 będzie miał większy ekran. Pamiętamy też, dlaczego - zdaniem Apple'a - duże ekrany są be. Pod ogromnym znakiem zapytania stoi zatem to, w jaki sposób Tim Cook podczas jesiennej premiery wytłumaczy nam, dlaczego jego firma dopiero teraz zdecydowała się na zastosowanie dużego wyświetlacza i dlaczego duże wyświetlacze są już ok.

Gdy pojawiły się pierwsze przecieki na temat iPhone'a 6, spekulowano, że gigant postawi po prostu na wąskie ramki. "iPhone 6 ma 4,7-calowy ekran, ale jest tylko minimalnie większy od iPhone'a 5s. It's amazing!" - to faktycznie miałoby sens. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują jednak na to, że wzrost gabarytów urządzenia będzie zauważalny. Jaką inną drogą można by zatem pójść? Okazuje się, że grunt pod argumentację Apple przygotował sobie już dawno temu.

Wczoraj przypomniał mi się wywiad z Timem Cookiem, który został przeprowadzony podczas ubiegłorocznej konferencji D11. CEO firmy został wtedy zapytany o to, dlaczego Apple nie ma w swojej ofercie smartfona z dużym ekranem. Odpowiedział, że zastosowanie dużego wyświetlacza wiąże się z kompromisami, na które Apple nie może sobie pozwolić. Cook wymienił m.in. odwzorowanie kolorów, żywotność ekranu, balans bieli i zapotrzebowanie na energię. Czynniki te - w jego mniemaniu - w przypadku większych wyświetlaczy wypadają gorzej.

Tego argumentu Cook używał zresztą wielokrotnie, bo mogliśmy go usłyszeć także podczas ogłoszenia wyników finansowych za pierwszy kwartał 2013 roku.

Tim Cook:

Nie stworzymy iPhone'a z większym ekranem, dopóki te kompromisy istnieją.

Domyślacie się już, co usłyszymy we wrześniu? Z pewnością Apple dumnie ogłosi nam, że jest pierwszą firmą, której udało się obejść kompromisy podczas produkcji smartfona z dużym ekranem. Przedstawiciele firmy wypunktują nam kilka aspektów, w których wyświetlacz iTelefonu wypada najlepiej i po problemie. Świetnym punktem wyjścia będzie tutaj szafirowe szkło: "większy ekran to większa podatność na uszkodzenia mechaniczne, a tylko iPhone 6 się nie rysuje. Amazing!". Takie banalne zagranie pozwoli Timowi Cookowi i jego kolegom przekonywać konsumentów, że wynaleźli duży ekran na nowo.

Źródła: AllThingsD; The Verge.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)