Komisja Europejska wycofa iPhone z rynku?

Komisja Europejska wycofa iPhone z rynku?

Komisja Europejska wycofa iPhone z rynku?
Kira Czarczyńska
30.09.2009 06:40, aktualizacja: 30.09.2009 08:40

Dopiero przeglądaliśmy top gadżetów dla posiadaczy iPhone, a być może za chwilę będzie problem z samym telefonem.

No, w zasadzie to już jest - wyświetlacze iPhone mają tendencję do wybuchania, co Komisji Europejskiej nieszczególnie się spodobało. Czy wycofa iPhone z rynku europejskiego...?

Dopiero przeglądaliśmy top gadżetów dla posiadaczy iPhone, a być może za chwilę będzie problem z samym telefonem.

No, w zasadzie to już jest - wyświetlacze iPhone mają tendencję do wybuchania, co Komisji Europejskiej nieszczególnie się spodobało. Czy wycofa iPhone z rynku europejskiego...?

Na razie są to jedynie ostrzeżenia, ale na tyle już oficjalne, że Apple musi zareagować. Poprzednio, kilka tygodni temu, kiedy Komisja Europejska zażądała wyjaśnień dotyczących wybuchających wyświetlaczy iPhone, Apple najwyraźniej nieszczególnie się przejęło.

Stwierdzono jedynie, że wybuchy to wina... użytkowników. Koncern stwierdził po prostu, że:

Analiza urządzeń, które do nas trafiły wskazuje, że wszystkie eksplozje wyświetlaczy były efektem użycia zewnętrznej siły.

Krótko mówiąc - usiadłeś na iPhone, no to wybuchł... Tylko czemu inne telefony tego nie robią? Są jakoś szczególnie inaczej traktowane przez użytkowników?

Tak czy inaczej, komisarz Meglena Kuneva postanowiła najwyraźniej zareagować, bo stwierdziła wprost:

Nie potrzebuję pozwolenia Apple'a na zablokowanie dostępu produktów na rynek. Jeżeli są one niebezpieczne, zdecydujemy się na ich wycofanie.

I wyjaśniła, co zamierza zrobić:

Sprawdzamy w laboratoriach, czy problem jest z telefonem, baterią czy też nastąpiło niewłaściwe użycie. Musimy otrzymać stuprocentowo pewną informację od jednego państwa członkowskiego, że badany przedmiot jest niebezpieczny. Jeśli otrzymam informację od władz francuskich, że przedmiot stwarza zagrożenie, będę działać w interesie konsumentów.

Nie byłby to pierwszy przypadek wycofania z rynku europejskiego produktu zagrażającego użytkownikowi. Z iPhone mógłby być co prawda większy problem - sprzedano do tutaj w końcu ok. 23 milionów sztuk - ale niewykonalne to nie jest. Może więc ten argument przekona Apple, że warto się sprawą zająć?

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)