Microsoft wykorzysta Galaxy S6 do rozbudowania swojego ekosystemu wewnątrz Androida?
Od premiery Galaxy S6 dzieli nas jeszcze kilkanaście dni, a szczegółów na jego temat przybywa. Kolejna porcja przecieków dotyczy oprogramowania i współpracy z Microsoftem.
13.02.2015 | aktual.: 16.02.2015 14:34
Informacje, które od jednego ze swoich informatorów otrzymał SamMobile z grubsza potwierdzają to, o czym mówiło się już wcześniej: TouchWiz ma zostać oczyszczony ze śmieciowych aplikacji i funkcji (z których większość wciąż będzie można jednak pobrać ze sklepu Galaxy Apps), dzięki czemu ma zauważalnie przyspieszyć.
Jednocześnie system ma zostać wzbogacony o jeszcze więcej znanych z czystego Lollipopa animacji. SamMobile wyszczególnił również kilka mniej lub bardziej istotnych zmian w interfejsie:
- klawiatura systemowa będzie wyglądać jak połączenie klawiatur z Galaxy Taba S oraz iOS-u;
- pojawi się więcej opcji pozwalających na zmianę wyglądu interfejsu (motywy graficzne obecne są już w urządzeniach z serii Galaxy A);
- wszystkie systemowe aplikacje będą bardziej kolorowe;
- siatka aplikacji nie będzie się zapętlać; zniknie możliwość przechodzenia z ostatniego pulpitu bezpośrednio do pierwszego;
- siatka aplikacji będzie mogła mieć wymiary 4×4, 4×5 lub 5×5;
- aplikacja Muzyka wciąż będzie działać w trybie pełnoekranowym (pasek stanu chowa się po uruchomieniu);
- dialer będzie \zielony jak trawa.
Nie to jest jednak w ostatnich doniesieniach najciekawsze. Wspomniany informator twierdzi bowiem, że na pokładzie Galaxy S6 pojawią się preinstalowane aplikacje Microsoftu: OneNote, OneDrive, Skype oraz Office Mobile z darmową subskrypcją usługi Office 365. Warto tutaj zaznaczyć, że każda z tych aplikacji ma przygotowanego przez Google'a odpowiednika i zarazem konkurenta.
Oczywiście na razie są to tylko nieoficjalne plotki, ale wszystko zdaje się trzymać kupy. Ostatnio Microsoft ogłosił, że wojna patentowa z Samsungiem dotycząca nieuiszczania przez tego drugiego opłat licencyjnych związanych z Androidem została zakończona, przy czym warunki porozumienia są tajne. Przemycenie swoich usług do androidowego świata przy użyciu milionów urządzeń z serii Galaxy zdaje się być dobrym kandydatem na warunek porozumienia.
Nie da się również nie zauważyć, że kierowana przez Satyę Nadellę firma przykłada się w ostatnim czasie do rozwijania swojego ekosystemu w obrębie konkurencyjnych dla mobilnego Windowsa platform. Przed niespełna rokiem było głośno o pakiecie Office na iPada. Niedawno została przejęta aplikacja Acompli, która po przemianowaniu na Outlooka wylądowała z hukiem w App Storze i Google Play. Dwa dni temu Microsoft potwierdził przejęcie kalendarza Sunrise Calendar, a transakcja opiewała ponoć na 100 milionów dolarów. Ciężko sobie wyobrazić lepsze narzędzie do dalszej ekspansji niż nowy flagowiec Samsunga.
Jednocześnie doniesienia na temat preinstalacji apek Microsoftu zdają się stać w opozycji do tych o oczyszczeniu TouchWiza. Daleki jestem od nazywania usług giganta "śmieciami", ale wciskanie ludziom na siłę Skype'a czy OneNote'a to trochę takie przejście z deszczu pod rynnę. Z drugiej zaś strony darmowym Office'em 365 raczej nikt nie pogardzi. Dość zresztą wspomnieć, że roczna subskrypcja to wydatek rzędu 300-430 zł, a zapewne przynajmniej tyle - o ile przecieki się potwierdzą - nabywcy Galaxy S6 otrzymają w gratisie.
W każdym razie - jak już wspomniałem - na razie są to tylko nieoficjalne plotki, a na ich potwierdzenie (lub niepotwierdzenie) będziemy musieli poczekać do 1 marca.
Źródło: SamMobile