Qualcomm Toq - zegarek z wyświetlaczem Mirasol, który pobije Galaxy Geara?
Zaprezentowany wczoraj Samsung Galaxy Gear zrobił na Was wrażenie? Z pewnością ma wiele zalet i spore możliwości, ale też jedną zasadniczą wadę: na jednym ładowaniu baterii wytrzyma nieco ponad dobę. Qualcomm po cichu pokazał rozwiązanie, które bije ten wynik kilkukrotnie – inteligentny zegarek Toq.
Pierwsze urządzenia, które ukazywały wizję elektroniki do noszenia (tak zwane wearables), pojawiły się już jakiś czas temu. Samsung zademonstrował telefon wbudowany w zegarek o nazwie Wrist Watch Phone już w 2003 (!) roku. Znaną konstrukcją tego typu był także LG GD910. Miał on wyświetlacz dotykowy oraz aparat o rozdzielczości 352 × 288 pikseli. Swego czasu także (świętej pamięci) Nokia zaprezentowała własną koncepcję o nazwie Medallion. Był to naszyjnik dla przedstawicielek płci pięknej wyświetlający bieżącą godzinę bądź mały obrazek.
Żadne z tych urządzeń nie zyskało dużej popularności. Ostatnio jednak pomysły na takie akcesoria wracają. Producent topowych procesorów serii Snapdragon wczoraj odsłonił projekt, który zdaje się bardziej praktyczny od Galaxy Geara Samsunga. Zegarek Qualcomm Toq jest o tyle wyjątkowy, że zastosowano w nim wyświetlacz wykonany w technologii Mirasol, którego zasadę działania prezentuje poniższy film:
Ta technologia ma wiele zalet: po pierwsze gwarantuje niskie zużycie energii, co pozwoli na wydłużenie czasu pracy na jednym ładowaniu. Obecnie jest to od 3 do 5 dni, a warto zauważyć, że urządzenie jest bardzo smukłe i lekkie. Poza tym ekran zawsze jest włączony, dzięki czemu od razu widać aktualną godzinę i powiadomienia. Rozwiązanie Mirasol ma zapewnić o wiele lepszą widoczność poza pomieszczeniami, nawet w ostrym świetle słonecznym.
Poza tym dostępnych jest sporo przydatnych funkcji. Za pośrednictwem Bluetooth telefon łączy się z aplikacją zainstalowaną w smartfonie opartym na Androidzie (w przygotowaniu jest także wersja na iOS) i użytkownik otrzymuje powiadomienia o nowych wiadomościach SMS oraz e-mail. Przesuwając palec w bok, możemy zyskać dostęp do sterowania odtwarzaczem muzyki, podglądem akcji wybranych spółek na giełdzie czy wydarzeń z kalendarza. Do wyboru jest kilkanaście różnych tarcz zegarka. A jeśli bateria będzie wymagała podładowania, wystarczy skorzystać z prostej podstawki do ładowania bezprzewodowego.
W odróżnieniu od zegarka Samsunga Toq nie ma aparatu fotograficznego, mikrofonu ani głośnika do prowadzenia rozmów. Brakuje także asystenta głosowego S Voice. Po co miałby mieć te funkcje? Czy jest sens upychać to wszystko i zmniejszać czas działania na jednym ładowaniu? Na to pytanie każdy musi odpowiedzieć sobie samodzielnie.
[solr id="komorkomania-pl-187801" excerpt="0" image="0" words="20" _url="http://komorkomania.pl/3041,galaxy-note-3-galaxy-gear-i-galaxy-note-10-1-2014-w-rekach-pierwszych-recenzentow-wideo" _mphoto="samsung-galaxy-note-3-fo-e91daba.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]4376[/block]
Qualcomm nie zakłada, że jego zegarek zdobędzie dużą popularność, i przygotowuje stosunkowo małą partię (kilkadziesiąt tysięcy egzemplarzy). Jeśli jednak urządzenie będzie cieszyło się dużym zainteresowaniem, producent będzie namawiał swoich partnerów do wykorzystania technologii Mirasol i stworzenia własnych produktów. Cena jednego kompletu to 300 dolarów, a planowana data wprowadzenia do sprzedaży to czwarty kwartał bieżącego roku. Jeśli miałbym wybrać między pozbawionym wdzięku Galaxy Gearem a smukłym zegarkiem Toq, to bez wahania wziąłbym ten drugi. A co Wy myślicie? Który z nich jest ciekawszy?