Vivo X7, czyli iPhone z Androidem dla miłośników zdjęć selfie

30 czerwca Chińczycy z Vivo zaprezentują swojego nowego smartfona. O modelu oznaczonym jako X7 już teraz wiemy jednak całkiem sporo. Można spodziewać się tego, że będzie przypominał iPhone'a i będzie robił niezłe selfie.

Vivo X6
Vivo X6
Mateusz Żołyniak

27.06.2016 | aktual.: 27.06.2016 14:07

Od kilku dni w sieci pojawiają się informacje o Vivo X7. Nowy sprzęt firmy z Państwa Środka najpierw pojawił się na promocyjnych grafikach, dzień później trafi do bazy chińskiego regulatora rynku telekomunikacyjnego TENAA, a teraz został przyłapany na krótkim nagraniu. Wiemy więc już o nim całkiem sporo.

Nowy "iPhone" w ofercie Vivo

Wielkim zaskoczeniem nie powinno być to, że nowy sprzęt Vivo z wyglądu nawiązuje wyraźnie do nowych iPhone'ów (tak kształtem i wyglądem, jak i położeniem obiektywu aparatu czy charakterystycznych pasów na tylnym panelu). Dotyczy to zresztą nie tylko modeli tej marki, ale i całej masy innych chińczyków.

Vivo X7 na zdjęciach promocyjnych

  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
[1/6]

X7 od smartfonów Apple'a można jednak łatwo odróżnić po kształcie przycisku home, w który wkomponowany został czytnik linii papilarnych. Nowość Vivo jest oczywiście zamknięta w metalowej obudowie. Ta ma grubość 7,24 mm i wagę 151 g. Będzie ona dostępna w kolorze złotym lub różowego złota.

Co kryje wnętrze Vivo X7

Vivo X7 będzie najprawdopodobniej następcą modelu X5 Pro, który stworzono z myślą o miłośnikach zdjęć selfie. Wskazuje na to choćby zastosowany przedni aparat, który ma 16-megapikselową matrycę (główny ma sensor 13 Mpix).

X7 nie będzie najlepiej wyposażonym smartfonem w ofercie Vivo - jego specyfikacja jest bardzo podobna do Vivo X6S. Można więc spodziewać się m.in.: Snapdragona 652, 4 GB pamięci RAM i ekranu AMOLED FullHD.

Szkoda jedynie, że Chińczycy nie zadbali o soft, który bazowałoby na świeższej wersji Androida. FunTouch OS wciąż oparty jest na starszej edycji 5.1 Lollipop.

Będzie także większy wariant Plus

Ani wygląda, ani specyfikacja Vivo X7 nie rzucają na kolana, ale można było się tego spodziewać. To w końcu model ze średniej półki cenowej, który przede wszystkim ma odznaczać się dobrym stosunkiem ceny do jakości. O tym, czy rzeczywiście tak będzie przekonamy się już 30 czerwca. Wtedy też poznamy większy wariant urządzenia z dodatkiem "Plus" w nazwie, który będzie miał najprawdopodobniej 5,7-calowy ekran.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)