Jak kopiować, to po całości. Nadchodzi HTC One A9s
HTC One A9 jest bardzo podobny do iPhone'ów 6(s), ale to jeszcze nic przy nadchodzącym modelu.
Gwoli przypomnienia - HTC One A9 u boku iPhone'a 6 wygląda tak:
Podobieństwo jest, ale w oczy rzucają się trzy wyraźne różnice: kształt przycisku Home, umieszczenie obiektywu aparatu oraz logo na froncie tajwańskiego smartfona. Projektanci HTC uznali najwidoczniej, że trzy różnice to o dwie za dużo, bowiem nadchodzący One A9s ma wyglądać tak:
Zwróćcie uwagę na miejsce, w które zepchnięto aparat oraz brak logo na przednim panelu. Nie mówiąc już o tym, że wprowadzanie rok po premierze telefonu jego bliźniaczego następcy z dopisaną literką "s" w nazwie jest dziwnie znajomą praktyką... To teraz czekamy już tylko na okrągły przycisk pod wyświetlaczem.
Dlaczego HTC kopiuje Apple'a? Bo może
Przypomnę tylko, że w listopadzie 2012 roku Apple opublikował taki oto komunikat:
Od 2012 do 2022 roku obie firmy mogą wzajemnie wykorzystywać opatentowane przez siebie rozwiązania. Apple nie omieszkał z tej możliwości skorzystać - charakterystyczne paski antenowe pozwalające stworzyć obudowę zbudowaną niemal w całości z metalu to pomysł HTC zastosowany po raz pierwszy w modelu One (M7).
Tak, iPhone 6 nie wyglądałby tak jak wygląda, gdyby nie HTC - z tym dyskutować nie można. Czym innym jest jednak skopiowanie pasków, a czym innym kopiowanie wszystkiego jak leci. A projektując model HTC 10 Tajwańczycy udowodnili przecież, że można wzorować się na konkurencji zachowując jednocześnie własny styl.
Do informacji na temat HTC One A9s dotarł Evan Blass z serwisu VentureBeat. Na temat specyfikacji urządzenia nie wiadomo niestety zbyt wiele; mówi się jedynie o 13- (tył) i 5-megapikselowym aparacie (przód). Premiera smartfona ma się jednak odbyć już 1 września, czyli tuż przed IFA 2016.